Ja starałam się być idealną dziewczyną kumplem ale przegrałam. Potrzebowałam dwa lata, aby zrozumieć, że z nimi nie wygram. Poznałam wiele osób, z wieloma rozmawiałam. Żaden związek nie był ponad dragi. Smutna prawda.
Może przestać, może powiedzieć, że przestała.
Konkin pisze:O kurwa, przeczytałem to i śmiechłem w niebiosa. Wóda, koks i zina, koleś zakochał się w kurwie z warszawy XD
12 czerwca 2017zerowatolerka pisze: Masz trochę racji z tym, że dziewczyny mające prawdziwy problem z ćpaniem lub ogólnie weekendowe ćpunki są uważane za jeszcze niższy "margines społeczny" niż mężczyźni, ale nie wiem ogólnie czemu wypisujesz teraz wszędzie posty o tym i o hipokryzji xD
Ja przez kobiety egoistki poleciałem z dragami i lekami nasennymi. Co nowa laska, to bardziej chora, a ja w większym gównie. I chociaż wiedziały, że mam problem, to wolały często brać ze mną, a potem "nam nie wychodziło". Czy widzisz, żebym gdzieś pisał żale, jak bardzo nienawidzę "kobiecego" gatunku? Jeżeli czerpiesz wzorce mężczyzn z rapu, to tylko pozostaje Ci współczuć wąskich horyzontów. Ale obstawiam nawet, że nie masz 18 lat, tak między nami.
Co do "ćpania", to też trzeba umieć. Po co się z tym afiszować? Nie możesz się bawić bez pokazywania innym, że bierzesz? Uwierz mi, można to robić dyskretnie. I mówi to osoba, która przez kilka miesięcy była w ciągu i musiała co 1,5h aplikować sobie narkotyk, bo dostawała przykrych objawów odstawiennych.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
12 czerwca 2017PEA pisze:
No dobrze,ale ćpanie okazjonalne czy co jakiś czas to nie jest ''nadmierne używanie''.Przykro mi że miałeś takie sytuacje,te kobiety mogły z Tobą o tym porozmawiać i pomóc.Ale to że z Tobą zażywały to nic złego chyba?Nie zwalaj na nie bo to w sumie twoje uzależnienie ;-) Mam troszeczkę więcej niż 18.Życzę powodzenia :) Pa pa
I to nie jest zwalanie winy na kogoś, to można raczej nazwać pogłębianiem czyjegoś nałogu, tacy ludzie to jebani egoiści, którzy są nieświadomi problemu, albo są świadomi, ale nie chcą nic z tym zrobić, bo przecież to "nie jest ich uzależnienie" i sami się przy tym dobrze bawią, czerpią jakieś korzyści.
HUMANIZM WAM W DUSZĘ.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/47a08a0e-bea3-4d54-bd05-b38601de125a/panama.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250626%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250626T111003Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=29059b57f8db711062e54c334de26cb31bc2d2984cceee1105dea909e67a8888)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/vape.jpg)
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina
Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję
W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.