Jadłem już kiedyś Trinidad Moruge Scorpion, która swojego czasu była jedną z najostrzejszych na świecie i dalej utrzymuje się na szycie rankingów, więc moje serce zabiło mocniej z podekscytowania.
- Ja chcę. - zgłosiłem się na ochotnika. Razem ze mną kolega, który jest prawdziwym chiliheadem oraz dwie raczej mało świadome tego na co się piszą dziewuszki. O my to lubimy ostre - tabasko do każdego dania musi być...
Koleżanka namoczyła te małe skurwielki w wodzie bo były strasznie wyschnięte i trudno byłoby je przełknąć. Przyjrzałem się im i pomyślałem, że jeśli to skorpiony to nawet wiem jakie - Chocolate. Tylko jeszcze nie byłem w stanie uwierzyć w moje przeczucie - bo jak niby znalazłyby się one w rękach nieświadomej osoby?
Niemniej moja intuicja się okazała prawdziwa o czym się przekonałem boleśnie po zjedzeniu. Tym bardziej boleśnie, że przegryzłem je naprawdę dokładnie delektując się nimi. Kiedy pieczenie było już nie do zniesienia przełknąłem. Ból ciągle narastał i się rozkręcał. Jebana mają opóźniony zapłon.
Usiadłem i poczułem jak moje ciało drętwieje. Przechodziły mi dreszcze. Czułem pulsowanie w głowie. Rozjebało mnie niczym wjazd b-k przy jebnięciu w nos. Trudno to opisać do końca ale stan mojej świadomości diametralnie się zmienił.
Potem się prawie porzygałem i zajebiście rozbolał mnie brzuch przez co 30 minut siedziałem smutny wciskając się w kanapę. Kolega był zachwycony ale dziewczyny do tabasco od razu się dorwały do mleka żeby zneutralizować działanie kapsaicyny. Ludzie nie umieją się cieszyć masochistycznymi doznaniami. :wall:
http://www.ostrakuchnia.pl/pl/c/Chili-s ... zyprawy/76
(Poza tymi które są na stronce, którą podałem)
Edit: Ładne te papryczki, aż mi smaka narobiłeś :)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
