Ludzie są różni i niektorym potrzeba tydzien, innych coś takiego wgl nie łapie, a inni musza 3 miesiące nie jarać żeby się ogarnąć
Macie rację, ale hejt na jaranie ostatnio za mocny imo. Przecież kurwa mj to ćpanie i szkodzi, to chyba oczywiste nie?
Sam jestem tego przykladem, palilem za mlodu
Z tego juz sie nie da uciec nie wspomne o wplywie DXM na czlowieka
Ale jednak lubie to
Zespół amotywacyjny sie pojawił, ale ja jarałem serio dużo. Nie żebym się chwalił bo nie ma czym, wiem że przesadzałem z mj. Budziłem się i za łóżkiem stała gotowa butla, nie podnosiłem się zanim nie byłem zajebany.
Nie zdałem matury, co prawda brakło mi z matmy 2% (1pkt) ale nie zdałem. Jarałem dalej i poprawkę ogarnąłem, ale wie że stać mnie było ogólnie na o wiele więcej nie tylko na płaszczyźnie uczenia się, ale ogólnie życiowo. Ale proste że wolałem się zajebać i nic nie robić, bo było "GIT i chuj" :)
Niemniej jednak uważam że okazyjne jaranie jest lepsze niż okazyjne branie stimów. Pozdro.
Wracając do tematu:
mj ryje banie bo to NARKOTYK. Jak ktoś wierzy w te ściemy że to niewinna roślinka to współczuję, ja też wierzyłem.
Może tak jest wychwalana maryśka przez ten gorący temat legalizacji medycznej mj. Mam nadzieje że kiedyś świadomośc społeczeństwa na ten temat wzrośnie
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4a8777c9-b83c-4734-bbc0-06713c8ee48e/z.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250804%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250804T161702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a3e02d21cee13fcb9f2b1649d24fe62323507995ae4687242e4cf0e814f3d89f)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.