Z 3cmc nie było inaczej. Po 3 dniach z tą substancją wkońcu tak mi się niedobrze zrobiło, ze zwymiotowałem. Następnego dnia już nawet nie wziąłem, bo tak mnie odtrąciło choćby to był najgorszy syf na świecie. Blee :kotz: Ohyda.
niestety każde kolejne wciągnięcie nawet po okresie 2tyg detoksu nie dawało tego uczucia, strasznie szybko robi się tolerancja i żeby utrzymać początkowe efekty to powinno się walić raz na miesiąc albo nawet rzadziej
dzisiaj wciągnąłem jakieś 200mg i jedyne co mi było to kręcenie w głowie, nieogar i myśli o tym, żeby zrobić sobie dłuższą przerwę.
Jest się ogarniętym, z zewnątrz nic nie widać. Nie polacam orala, słabe działanie.
Ciekawa substancja, jednak ma spory minus działa krótko i dorzutki działają coraz słabiej. Chociaż czasem ten czas działania jest na plus. Gdy testujemy wieczorem i chcemy iść spać o w miarę normalnej porze. Najlepiej na sen sprawuje się Kwetiapina, w razie problemów z zaśnięciem.
Następny dzień jest psychicznie OK. Fizycznie można trochę poczuć się trochę przeziębionym i może boleć głowa, ale jest do zniesienia.
Tylko niestety zawiera chlor, więc za często lepiej tego nie używać.
@Dejnuu Jak się dokładnie zmieli na pył, to nie jest tak źle.
P.S. Tak w ogóle to mój pierwszy post tutaj. Witam Was.
Jako osoba uzależniona mogę napisać, że to gówno straszne.
Nie odradzam, nie polecam.
Za darmo bym tego nie chciał,
Całej jebanej rodzinki cmc.
Częste spotkania z tym 'jebanym chlorem' ostro podbijają tolerke no i ryją kiszki i nosa
Jak ktoś ma zerową tolerke i tylko raz na jakiś czas pizga RC to na pierwszy raz mozna sniffnąc 100mg (uwaga bo może wchodzić na serducho). Po chwili wjezdza euforia połączona z lekkim speedem (eufo/speed zalezy od tolerki i od dawkowania). Każda kolejna dorzutka działa słabiej. Jak juz bedzie po imprezce i wjedzie zjebka to polecam zarzucić jakieś benzo :-D
No to Siema ! [ external image ]
london5 pisze:Piszą tutaj osoby bez żadnego doświadczenia;
Jako osoba uzależniona mogę napisać, że to gówno straszne.
Nie odradzam, nie polecam.
Za darmo bym tego nie chciał,
Całej jebanej rodzinki cmc.
Przewija sie u non stop ten sam temat.
Dobry sort/ nie wpadac w ciagi/ dbac o siebie / bedzie dobrze :)
po czym zawsze wpada jakis doswiadczony chemik i kasuje wszystkich argumentem :
gowno straszne :-)
ps jakie skutki uboczne ? bole glowy ? przygnebienie, przeziebienie...
wrocie pare postow dobre sorty, ladujesz i wstajesz jak nowo narodzony, bez problemow itd...
randomuser118 pisze: Dobry sort/ nie wpadac w ciagi/ dbac o siebie / bedzie dobrze :)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.