Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
Wawoj pisze:Hej, kolego, takie stwierdzenia jak powyższe są całkowicie bez sensu przy omawianiu czegoś tak efemerycznego jak wizje. Nie możesz mówic za wszystkich, bo to kwestia osobnicza, widac albo masz złe podejście, albo nie jesteś predysponowany do bycia akodinowym szamanem. :cheesy: Metoksetamina jest absolutnie fantastyczna i nie powiem na nią złego słowa, ale temat jest o wizjach stricte, więc muszę przyznac, że w moim odczuciu wygrywa DXM, bo mimo całej zajebistości MXE jest schematyczna i choc ma wiele zalet, to nie nazwałabym jej wizyjną w moim rozumieniu. Tylko po kaszlaku doświadczyłam tak niesamowitych i skomplikowanych wizji, które są zupełnie nieporównywalne do czegokolwiek innego. Piszesz, że lepiej wykurwic psychodelik, ale przecież zmiany wizualne po nich to zupełnie inny worek cukierków.Nupidron pisze:Widzę, że strasznie ludzie skupiają się podczas fazy dysocjacyjnej na jakiś wizualach które są z dupy. Bo jeśli chodzi o to, nie lepiej wykurwić sobie jakiegoś psychodelika? Hę? Co do dysocjacji MXE bije na łeb na szyje DXM(ścierwo jak dla mnie). Mxe nie dość, że posiada nie jeden potencjał to ten konkretny ujęty w wątku to po prostu kosmos. Za każdym razem nie po prochu lecz po zwykłych pigułach miałem kosmos. Dosłownie w przenośni chuj wie. Wystarczyło przez chwile się wyłączyć, a nie skupiać na bodźcach jak to widzę że niektórzy robią i oczekują Bóg wie czego. Już sam fakt rozmowy ze światłem(nie mylić z użytkownikiem [h]) myślami podczas takiej cudownej dysocjacji było czymś na prawdę mistycznym. Możliwość zobaczenia wszystkiego z góry przemyślenia tego. Nawet wkręty o ewentualnych drogach i wyborach w przyszłości. Wizje jakieś które podświadomie wykreowały takową przyszłość jaka mi się przewidziała. Po dxm oprócz strucia syfu w głowie i chwilowej dobrej zabawy nic dobrego nie uświadczyłem. Zwała po tym syfie jest też nie miła. MXE miało to do siebie, że już na schodzeniu wszystko dalej było w tych myślach i cieszyłem się tym doznaniem. Percepcja odbierana też była wyśmienita. Moment kiedy zastanawialem się kim jestem co tu robię i na jakiej plancie się znajduję... Kiedy sobie tak leżałem zacząłem obracać się we własnym ciele zniknął świat a pojawił się wszechświat, odczuwałem możliwość poruszania, mieszania, lepienia ciemnej materii wszechświata dopóki, mój towarzysz nie złapał jakiejś zwały. Dalej wpierdalajacie kaszlaki... Zresztą chuj mnie to. :old: :kotz:
Jedna rzecz pod tym względem przebija u mnie DXM, mianowicie Szałwia + DXM. :-D Ale to nie tyle wizja, co teleport do alternatywnej rzeczywistości, nawet bardziej realnej niż ta na codzień.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
lubilem mieszac metoksetamine z kanna
Wizja to dar i koincydencja, to kryształ w głowie (odsyłam do bajki Ropucha H.C. Andersena). A przede wszystkim myślenie. Trzeba plastycznie myśleć, pociągać tym pędzlem wyobraźni aż ubarwi, wydrze, napaćka treścią. Życie jest tak przyjemne, a dyso to taka murzynska niańka co uczy prawdy każdego kto jest w stanie usłyszeć.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/24e82cc8-6d9c-4638-afbb-2ebc0985f217/IMG_7262.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250815%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250815T210602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1389e616012c9e7a99d50e86b2e05fa3586bc0219225edc3195407da0c96975e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.