ODPOWIEDZ
Posty: 1945 • Strona 23 z 195
  • 218 / 4 / 48
to może rozważniej by było -jakby ktoś Ci pomógł w iv? Podejrzewam, że bawiąc się w to od początku sam zasilisz grono osób, które nie potrafią tego robić - podają sobie podskórnie, przebijają na wylot żyły i jeszcze nie wiedzą o istnieniu maści regenerujących, które za pewne zostały stworzone z myślą o nich.
Obca grzanka.
  • 90 / 8 / 0
Z samą iniekcją nie mam problemów, ponieważ miałem niekrótką przygodę z metkatem. Nie wiem jak przygotować substancje. Z czym rozpuścić, w jakich proporcjach, czy przefiltrować, jak tak to jak i ile na pierwszy raz.
Ta chwila już ulatywała w powietrze... a ja tkwiłem na ziemi, patrząc, jak się oddala...
  • 218 / 4 / 48
A jaką masz tolerancję?
Obca grzanka.
  • 2949 / 248 / 0
Garbolix pisze:
Z samą iniekcją nie mam problemów
Garbolix pisze:
Nie wiem jak przygotować substancje. Z czym rozpuścić, w jakich proporcjach, czy przefiltrować, jak tak to jak i ile na pierwszy raz.
Za to masz problemy z lenistwem - dawkowanie iv jest już podane w tym temacie, ogólny wątek o iniekcjach i przygotowaniu różnych substancji do podania tą drogą również istnieje.
  • 381 / 11 / 0
Jak obecny sort tej ciekawostki? Fajne to? Działa podobnie do H?
Anaboliczny dżentelmen.
  • 858 / 50 / 0
Warto kupować U-44700 czy lepiej morfinę? Oba iv.
  • 218 / 4 / 48
Myślę, że to zależy czy patrzysz na działanie, czy długość zapasu - co na pewno też jest zależne od Twojej tolerancji. I musisz mieć też na uwadze, że upodobania są bardzo różne i pomimo, ze ja powiem Ci morfina, to nie musi to być rzeczywiście dla Ciebie najlepszy wybór. Przekonaj się sam.
Obca grzanka.
  • 858 / 50 / 0
Jak wygląda skręt po U-47700, od tego zaczniemy?
  • 132 / 6 / 0
Jak wpływa zażywanie jednoczesnie SSRI,benzo i neuroleptyków? Słabiutko działa :#:
  • 90 / 8 / 0
Szybka relacja na temat U-47700:
Pierwsza dawka (sniff) ok.10-15mg po ok.45 min kolejne 10-15mg(margines błędu na wadze).
Niska tolerancja na opioidy.
Pokładałem duże nadzieje w tej substancji lecz trochę się zawiodłem aczkolwiek nie wiem czy wina nie leży po stronie żenionego sortu od bezpiecznego.
Mianowicie duża klarowność umysłu, przyśpieszone tętno i delikatnie rozjebane oczy wzbudziły we mnie wątpliwości.
Euforii brak. Sedacja brak. Źrenice jak szpileczki. Nodów brak. Ogromne problemy z motoryką, zawroty głowy, duża potliwość, obraz strasznie rozmyty, po wypiciu dobrego litra przepłuczki miałem mniejsze mdłości niż po U-47700, sen bardzo przyjemny wręcz na pograniczu świadomego snu, lekkie swędzenie, delikatne ciepełko na całym ciele wraz z "miękkimi" kolanami.
Za jakiś czas postaram się opisać bardziej szczegółowo moje testy z tą substancją. Jak na razie wielki smuteczek i jeżeli dalej tak pójdzie to przystanie mi czekać na jakiś klepliwy mak, bądź wybrać się w podróż do Czech, a w najgorszym wypadku odwiedzić miasto Katowice w poszukiwaniu "H"
Ta chwila już ulatywała w powietrze... a ja tkwiłem na ziemi, patrząc, jak się oddala...
ODPOWIEDZ
Posty: 1945 • Strona 23 z 195
Artykuły
Newsy
[img]
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont

Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.