TALK - Rozmowy [H]

[Sinner_]

Oksy ma bardzo mocny wjazd, zwala z nóg dosłownie, ale też bardzo szybko mija ten stan. Zazwyczaj podaję standardową dawkę, czyli 70mg, pukam, mam wjazd, mija plus minus godina, dwie i dorzucam jeszcze połowę mojej standardowej dawki. Nie mam wtedy wjazdu, ale czuję efekt działania o wiele dłużej niż przy jednym puknięciu. Ale wiadomo, zależy wszystko od tego, ile mam materiału i czy mogę sobie na to pozwolić. Najlepiej jest mieszać oksy z morfiną, wtedy działanie jest długie i zachowujemy mocny wjazd oksy.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[RytmiczneZwierciadlo]

Jak ma się miksowanie 4f MPH z opio? PST np? Z małym dodatkiem jakiegoś benzo.

[oxy77]

ja biorac m z oxy w proporcji 40mg z sevredolu i 80mg z orginału i podając to w 1pompie, morfine było czuc duzo bardziej niz oxy . dla mnie m ma poteżniejszy wjazd od oxy bez porownania ,a oxy brałem 240mg na strzał lub wiecej i nie dawało takiego jebniecia jak 100mg majki .przy wiekszych dawkach oksy wystepował u mne problem z przełykaniem śliny. ktos zauwazył cos takiego przy oxykodonie?
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[jezus_chytrus]

przy wiekszych dawkach oksy wystepował u mne problem z przełykaniem śliny. ktos zauwazył cos takiego przy oxykodonie?

Tak, ja to miałem prawie za każdym razem. Po buprenorfinie też się czasem zdarzało.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[bele]

Up mialem podobnie po czesci opio.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[Sinner_]

ja biorac m z oxy w proporcji 40mg z sevredolu i 80mg z orginału i podając to w 1pompie, morfine było czuc duzo bardziej niz oxy . dla mnie m ma poteżniejszy wjazd od oxy bez porownania ,a oxy brałem 240mg na strzał lub wiecej i nie dawało takiego jebniecia jak 100mg majki .przy wiekszych dawkach oksy wystepował u mne problem z przełykaniem śliny. ktos zauwazył cos takiego przy oxykodonie?

Nie żartuj, że morfina ma mocniejszy wjazd. Fakt, morfina jest lepsza, lepiej działa, dłużej i MOCNIEJ, ale oksykodon ma wjazd z 4 razy mocniejszy niż morfina.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[oxy77]

przy oksy nie ma prawie wjazdu nawet przy 4x80mg zero histaminy itp .ogolnie wole oksy ale jak wale m to czasem mysle ze głowa mi wybuchnie przy oxy tego nie ma.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[stubborn]

Czy przyjecie ok 120mg o-dt, ok. 2/3 godziny po zaaplikowaniu donosowo U-47700 (a raczej jak wszystkie efekty przestana byc odczuwalne) bedzie bezpieczne? Dodam, ze nie czuje przy tym "u" prawie zadnego dzialania opioidowego.

[ununquadium]

Hej! Opiszę dwudniowy "ciąg" na oksykodonie. To nie jest mój pierwszy raz, ale pierwszy raz, gdy biorę dwa dni pod rząd. Choć nawiasem mówiąc, wydaje mi się, że ostatnio zbyt często to biorę.
Wcześniej udało mi się zejść z 800 mg do 300 mg tramadolu, tak więc wczoraj rano wzięłam tylko 100 mg (tramadol jest już czymś tak normalnym jak woda czy tlen, po prostu nie obędzie się bez niego). Ale przejdźmy do rzeczy.

Koło 10-ej wzięłam 50 mg oxykodonu. Pierwsze efekty pojawiły się po pół godzinie. Ogólnie było miło, przyjemnie, nie było żadnej euforii, lecz duże uspokojenie i brak zainteresowania światem zewnętrznym. W międzyczasie musiałam wykonać parę innych czynności, jak rozmowa, obiad czy wyjście z psem. Wtedy nie czułam wyraźnego działania, lecz czułam się nieco w innej rzeczywistości. Oksykodonowe ciepełko zeszło po sześciu godzinach, wtedy też zauważyłam duże dziury w pamięci jeśli chodzi o ten dzień. Wkrótce pojawiły się objawy odstawienne (tramadol), więc łyknęłam kolejne 35 mg. Po godzinie 23-ej musiałam ponownie wziąć 35 mg. Rano wzięłam ostatnią dawkę - 60 mg, tym razem bez "podkładu" z tramadolu. Było o wiele lepiej.

Podsumowując: połączenie oxykodonu z tramadolem jest średnie. Zmniejsza się radość i dobry nastrój. Substancja ma krótki okres półtrwania, bo 3-4 godziny. W ciągu jednego dnia musiałam wziąć 3 razy, by zapobiec objawom odstawiennym. Trudno było mi się skupić nad nauką czy też książkami. Substancja ciekawa, działanie u mnie ani razu nie podchodziło pod inne opioidy, choć na początku zazwyczaj czuję coś na wzór kodeinowego wejścia. Przy oksykodonie czuć wyraźnie większą siłę w działaniu (nie wiem jak to nazwać), nie ma porównania z tramadolem czy kodeiną. Natomiast porównując morfinę z oxy - działanie morfiny wydaje mi się być bardziej naturalne, "faza" po oxykodonie jest o wiele mocniejsza.
Z dwa tygodnie temu 50 mg oksykodonu w połączeniu z 500 mg tramadolu uśpiło mnie na 2 godziny. W ogóle oksykodon działa na mnie bardzo nasennie, co przy innych opioidach zdarza się dość rzadko.

Dodam jeszcze, że tabletki po 5 mg (niebieskie) smakują jak mak. Smakują najlepiej ze wszystkich znanych mi tabletek :D.
Przeniesiono do odpowiedniego wątku./pletz

[wolfster]

Przeszukałem cały ten wątek pod kątem miksu "opioidowe leki przeciwbólowe - kodeina, oksykodon, morfina, fentanyl" z "metylofenidatem (medikinet, concerta)" i nic nie znalazłem, czy ktoś robił podobny miks albo może się wypowiedzieć czy to jest niewskazane?