Siedziałam przy stole z mężczyzną, lat 37, ojcem sześcioletniej dziewczynki. W pewnym momencie podszedł do niego kolega, rzucił mu torebkę foliową zawiązaną na supełek, po czym odszedł uśmiechnięty. Spytał mnie, czy mam ochotę. Pomimo stanowczej odmowy z mojej strony, chwilę później usłyszał z mych ust pytanie o zawartość.
Co to jest? Tablety hehehe.he..hehe... No widzę, ale co dokładnie tam masz? No nie słyszysz? Tablety, to inaczej cukierki, pastylki, nie widziałaś wcześniej? Hehe może jednak chcesz trochę? Ty to grzeczna jesteś, widzę przecież, ale na prawdę nie słyszałaś o tabletach? Hehe
To mogło być wszystko. Po tym dialogu zmieniłam miejsce, by nie siedzieć obok osoby tak nieuprzejmej wobec mnie.
Podczas mojego pobytu tam, czyli około dwóch godzin, odpowiedzialny tatuś
(całe szczęście dziecko było z matką) spożyl kilka takich "tablet", wciągnął z 5 kresek "kryształu" i kupił trochę "prochu" na zjazd. Nazwy substancji nie interesowały go zupełnie, poza tym nie jest osobą szukającą na ich temat jakichkolwiek informacji, nawet w Internecie.
I to mnie zawsze dziwi u nowo poznanych narkomanów, brak wiedzy o przyjmowanych środkach, dawkowaniu, skutkach ubocznych czy interakcjach. To lenistwo i nieodpowiedzialność, a może bezgraniczne zaufanie do polskich dilerów? Jak mówi, że jest bezpiecznie, to jest? A może wręcz przeciwnie i tutejszy towar jest tak słaby, że rzeczywiście można go mieszać ze wszystkimi jak inne placebo?
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
młodych ludzi płci obojga,dobrze ubranych przez rodziców,nawalonych rc-kami.Wyraz twarzy sugerujący żółte papiery i oczy patrzące nigdzie.na hyper nie lepiej...
Co do kółek to masz http://pillreports.net/, lub wątek na forum.
Ta osoba nie była nieuprzejma, tylko najzwyczajniej w świecie tępa ;d
Światło pisze: My na forum mamy nieco gorzej bo większość o ile nie wszyscy już się wjebaliśmy.
Klepsydra pisze:To lenistwo i nieodpowiedzialność, a może bezgraniczne zaufanie do polskich dilerów? Jak mówi, że jest bezpiecznie, to jest? A może wręcz przeciwnie i tutejszy towar jest tak słaby, że rzeczywiście można go mieszać ze wszystkimi jak inne placebo?
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
W sumie to nawet nie wiem po chuj ja to piszę wszystko ale jeśli chociaż jedna osoba przeczyta to co napisałęm i przez chwilę sobie przemyśli swoje postępowanie i to, że zawsze ze wszystkim można sobie poradzić i jedynym wyjściem nie jest ćpanie to już będzie dobrze. :finger:
Pozdr
PopekCzyToTy pisze:A czy nie uważacie, że te wszystkie osoby umarły na własne życzenie?
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
