Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
Zablokowany
Posty: 985 • Strona 22 z 99
  • 879 / 191 / 5
Byłam jakiś czas temu świadkiem sytuacji potwierdzającej brak jakiegokolwiek szacunku do własnego nie tyle już nawet zdrowia, co życia, u niektórych użytkowników substancji psychoaktywnych.

Siedziałam przy stole z mężczyzną, lat 37, ojcem sześcioletniej dziewczynki. W pewnym momencie podszedł do niego kolega, rzucił mu torebkę foliową zawiązaną na supełek, po czym odszedł uśmiechnięty. Spytał mnie, czy mam ochotę. Pomimo stanowczej odmowy z mojej strony, chwilę później usłyszał z mych ust pytanie o zawartość.

Co to jest? Tablety hehehe.he..hehe... No widzę, ale co dokładnie tam masz? No nie słyszysz? Tablety, to inaczej cukierki, pastylki, nie widziałaś wcześniej? Hehe może jednak chcesz trochę? Ty to grzeczna jesteś, widzę przecież, ale na prawdę nie słyszałaś o tabletach? Hehe

To mogło być wszystko. Po tym dialogu zmieniłam miejsce, by nie siedzieć obok osoby tak nieuprzejmej wobec mnie.

Podczas mojego pobytu tam, czyli około dwóch godzin, odpowiedzialny tatuś
(całe szczęście dziecko było z matką) spożyl kilka takich "tablet", wciągnął z 5 kresek "kryształu" i kupił trochę "prochu" na zjazd. Nazwy substancji nie interesowały go zupełnie, poza tym nie jest osobą szukającą na ich temat jakichkolwiek informacji, nawet w Internecie.

I to mnie zawsze dziwi u nowo poznanych narkomanów, brak wiedzy o przyjmowanych środkach, dawkowaniu, skutkach ubocznych czy interakcjach. To lenistwo i nieodpowiedzialność, a może bezgraniczne zaufanie do polskich dilerów? Jak mówi, że jest bezpiecznie, to jest? A może wręcz przeciwnie i tutejszy towar jest tak słaby, że rzeczywiście można go mieszać ze wszystkimi jak inne placebo?
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 104 / 15 / 0
Pół biedy jak taki keto-przygłup zejdzie nagle,żegnaj Gienia.A jak trzeba leczyć go latami-kto płaci?Pan,pani,pani.Teraz po miastach wędrują hordy
młodych ludzi płci obojga,dobrze ubranych przez rodziców,nawalonych rc-kami.Wyraz twarzy sugerujący żółte papiery i oczy patrzące nigdzie.na hyper nie lepiej...
  • 1957 / 230 / 0
Norma. Wszyscy wpierdalają pixy tudzież tablety. Teraz nie ma amfetaminy na ulicach, tylko jest "białko" lub "speed". Kryształ to "Krycha". A co to jest to chuj wie.

Co do kółek to masz http://pillreports.net/, lub wątek na forum.

Ta osoba nie była nieuprzejma, tylko najzwyczajniej w świecie tępa ;d
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 98 / 48 / 0
Światło pisze:
My na forum mamy nieco gorzej bo większość o ile nie wszyscy już się wjebaliśmy.
Nie ma co się czarować,połowa z tego forum nie dociągnie do trzydziestki,a druga połowa będzie wegetować w miernocie,bo ćmaga już im zabrała to,co najlepsze i ważne w życiu(zdrowie,rodzine,wykształcenie,przyjaciół....)
Uwaga! Użytkownik fado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1830 / 497 / 0
Klepsydra pisze:
To lenistwo i nieodpowiedzialność, a może bezgraniczne zaufanie do polskich dilerów? Jak mówi, że jest bezpiecznie, to jest? A może wręcz przeciwnie i tutejszy towar jest tak słaby, że rzeczywiście można go mieszać ze wszystkimi jak inne placebo?
To IQ poniżej stu i mentalny pustostan typowy dla przeciętnego ćpuna. Chociaż przekrój umysłowy ćpunerii bardzo jest szeroki, od arcydebila do arcygeniusza, to nie ma się co okłamywać. Gdyby spróbować wyciągnąć obraz "statystycznego" pochłaniacza substancji mózgojebnoaktywnych, to narkomani w swojej masie są zazwyczaj nieodpowiedzialnymi kretynami/kami z zaburzoną świadomością konsekwencji swoich działań. Do tego uliczny ćpun jest tak przyzwyczajony do intoksykowania się tynkiem z klatki od łysego spod siódemki, że wprowadzanie do obrotu czystego towaru może za pierwszym razem zabić klienta. ^_^
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 245 / 21 / 0
Fado nie zgodzę się z Tobą. Uwierz mi, że swego czasu leciałem jak pierdolnięty, dosłownie. pieniądze, swoje mieszkanie, ćpanie, stały dostęp do tego i to dobrego materiału a nie chuj wie czego i się w główce pojebało. Ba! Nawet szkołę na jakiś czas rzuciłem bo przecież wpadłem na tak kurwa fantastyczny pomysł, że się z tego będę utrzymywać :nuts: Krótki czas później był czas przebłysku w mojej głowie i wróciłem do szkoły, zacząłem wracać do normalności. Zjechałem na kryminał swego czasu to tam miałem taki detoks swego rodzaju chociaż i tak kilka razy waliłem tam fete i jarałem bake - po widzeniach zawsze %-D no ale to raz na tydzień. Jak wyskoczyłem to też od razu zacząłem robić różne kursy bo po tym już nie mogę pracować w swoim zawodzie i trzeba się przebranżować :rolleyes: o sprawach w sądzie i problemów z tym związanych już nawet nie wspominam i było jeszcze od chuja innych, mniej lub bardziej przykrych i ciężkich sytuacji ale jakoś nie płaczę pod kaloryferem nad sobą i nie wpierdalam w siebie czego popadnie "BO ŻYCIE JEST TAKIE KURWA NIESPRAWIEDLIWE, TAKIE NIEDOBRE, NIE POZOSTAŁO MI NIC INNEGO JAK TYLKO CPAĆ BO PRZECIEŻ PRZEGRAŁEM ŻYCIE OJOJOJ AJAJAJ JAK SMUTNO :emo: :emo: :emo: " haha tak to myślą jedynie pizdy, które i tak są życiowymi pizdami i po prostu takie sytuacje wykorzystują jedynie do usprawiedliwienia swojego marnego życia, pasożytniczego najczęściej. Usprawiedliwiają w ten sposób swoje ćpanie, swoje nieróbstwo, swój debilizm i swoje lenistwo. Bo najlepiej powiedzieć: "ŻYCIE JEST ZŁE I MUSZĘ SIĘ NAĆPAĆ BO NIC INNEGO MI NIE ZOSTAŁO" i chcą tym nie wiem, litość wzbudzić u innych? Że jaki to on biedny jest? To weź się w garść kurwa jeden z drugą. Zajmij się sobą. I nie, nie mówię żeby ktoś nie walił czegoś tam bo i ja sobie polece ale kurwa, ogarnij się, weź się w garść i przy weekendzie sobie przypierdol, poleć piątek-sobota- niedziela browarki na zwałe i odpoczynek a od poniedziałku zacznij znowu normalne funkcjonowanie %-D Kurwa, wszystko się da tylko trzeba się ogarnąć i nie przebywać cały czas z osobami, które sami mają wyjebane na cały świat i ich jedynym zajęciem jest ćpanie. Taka osoba wam nie powie "ogarnij się, idź do pracy" taki ktoś wam powie o godzinie 10 rano żebyś przyszedł/przyszła zapierdolić po kablach, "bo taka ładna pogoda za oknem" tylko ciekawe czy ta osoba Ci pomoże jak nie będziesz miał/a co jeść lub jak już do Twojego pustego łba dojdzie, że życie to nie tylko ćpanie. W tedy już niestety będzie za późno.
W sumie to nawet nie wiem po chuj ja to piszę wszystko ale jeśli chociaż jedna osoba przeczyta to co napisałęm i przez chwilę sobie przemyśli swoje postępowanie i to, że zawsze ze wszystkim można sobie poradzić i jedynym wyjściem nie jest ćpanie to już będzie dobrze. :finger:
Pozdr
A KTO, KURWA!?
  • 1794 / 124 / 0
PopekCzyToTy pisze:
A czy nie uważacie, że te wszystkie osoby umarły na własne życzenie?
Ameryki nie odkryłeś. W ogóle nic nie odkryłeś, przecież chyba każdy ma taką świadomość. No i może nie 'wszystkie', bo to pewnie krzywdzące dla niektórych osób z tego tematu, w ogóle nieładnie wrzucać wszystkich do jednego wora :).
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 245 / 21 / 0
No toż wiadomo, że nie chodzi mi o osobę, którą samochód walnął na ulicy czy nie wiem, przypadkowo spadła podczas wspinaczki górskiej.
A KTO, KURWA!?
  • 1794 / 124 / 0
Mówię o śmierci z powodu dragów. Nie każda bierze się z głupoty. Tak naprawdę w większości przypadków - nie znamy sytuacji, wiemy jedynie tyle, że zmarł pod wpływem. Niebezpiecznie jest również myśleć, że skoro oni nie żyją, a my tak, to oni są przegrywami, a my kimś wyjątkowym.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 245 / 21 / 0
Wcale tak nie myślę.
A KTO, KURWA!?
Zablokowany
Posty: 985 • Strona 22 z 99
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu

Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.

[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.

[img]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata