nasienie14 pisze:Chciałbym dodac ku przestrodze, minelo 5 dni odkad wzialem 5mapb, do tej pory mam czeste efekty jakby uderzenia do głowy czegoś, co powoduje ze kreci się w głowie az oczy uciekają (ten sam efekt miałem na wjeździe substancji. Dosyć dokuczliwe, po MDMA mialem chyba cos podobnego ale na pewno słabiej.
PS: Czy ma ktos tak jak ja (wczesniej opisywalem), ze euforia szybko mija a potem taki dziwne syntetyczne uczucie? Dajcie znać jak coś wiecie w tym temacie. Pozdrawiam ;)
bo teraz sam niedawno cos takiego miałem, gdy sobie siedziałem. Nie dało się skoncentrować
nasienie14 pisze:Dobrze ze mowisz. Pozbede sie tego a zaopatrze sie w MDMA/MDA. Nie ma co eksperymentowac. Ps jak czesto brales i jakie dawki?
Dawki standardowe, czyli około 90-140mg dopapnie lub donosowo, później ewentualnie dokładałem, ale tak sobie działają kolejne dawki. Raz skończyło się totalną schizą, ludziom zmieniały się twarze na takie typowe meth faces w autobusie miejskim czułem się jak w statku kosmicznym, bleh. Do tego przez cały czas działania nawracające odruchy wymiotne i przeczucie "zaraz się zrzygam". Ciężko było też się wysiurać, zawsze stałem pół minuty z zmarszczonym skunksem w łapie i leciały kropelki, a pęcherz miałem wypchany po brzegi.
No i jeszcze swego czasu był sort, który powodował wirowanie oczu, nie dało się skupić wzroku, oczy cały czas latały na boki, opisywano to w tym temacie wielokrotnie. Moja luba miała identyczne odczucia w każdej kwestii oprócz halunów. Tak jak mówię, klimat podobny do MDMA, ale przechodzący w straszny, jak kawałki neurofunk. Pierwsze razy zrobiły tej substancje zajebistą opinię, bo sam gdzieś się rozpisywałem o jej wspaniałości, a teraz wiem, że to musi być niezły rozpierdalacz łba, skoro w następnych podejściach robi takie sito.
Teraz jak wezmę MDMA na półpusty żołądek, to nie ma porównania, banan na mordzie, lekka gadka, wesoła atmosfera, różowy klimat, kto brał "wisienki" ten wie o czym mówię. Raz na kilka miesięcy są jest jak znalazł na specjalny event albo posiedzenie w dobrym towarzystwie. Do tego lekkie zaprawienie amfetminą i jest ideolo. Nie brałem MDA, ale ponoć właśnie wypada to jak w tego typu mixie.
Dodano akapity -- 909
rencznik pisze:Ja po drugim razie już czułem tylko to o czym mówisz. Paranoja, zimno, dziwnie, psychodelicznie, bardziej strasznie niż pluszowo jak po MDMA. Pierwsze razy wspominam za to przezajebiście. Działo się tak mimo przerwy około roku. Wydaje mi się, że nieźle musiała ta substancja przeszurać nasze organizmy. Teraz jakbym ją miał to bym w kiblu spuścił. Też miałem takie fajne afterglow, ale później jak nadszedł dzień zemsty pod postacią braków w serotoninie to biada była i to dość mocna.
Na mnie nadal działa jak działało (piątka u mnie leci od 3lat 4 razy do roku)
majster6669 pisze:A nie przypadkiem "przeszurały" cie inne substancje? a zwalasz wine na 5mapb biorąc je dwa razy -.-rencznik pisze:Ja po drugim razie już czułem tylko to o czym mówisz. Paranoja, zimno, dziwnie, psychodelicznie, bardziej strasznie niż pluszowo jak po MDMA. Pierwsze razy wspominam za to przezajebiście. Działo się tak mimo przerwy około roku. Wydaje mi się, że nieźle musiała ta substancja przeszurać nasze organizmy. Teraz jakbym ją miał to bym w kiblu spuścił. Też miałem takie fajne afterglow, ale później jak nadszedł dzień zemsty pod postacią braków w serotoninie to biada była i to dość mocna.
Na mnie nadal działa jak działało (piątka u mnie leci od 3lat 4 razy do roku)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a8dddab1-8b69-49ca-9225-7ace70ec86df/ima_b5e3948.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250427%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250427T123401Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=9ece498ddbeca157171248ee23d3abfd5d63954ca774af0da81b69a9a8369c96)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.