TALK - Rozmowy [H]

[songohan31]

Król Mefedronus Wyjebatus z Butus

Mityczna pierwsza faza już za mną :) 100 mg oralnie nie porobiło mnie zbyt mocno, a chciałem mieć grubo, to poszła kolejna bombka 150 mg + 150 mg sniffem. Urwał mi się film kompletnie, ale pamiętam tylko, że miałem jebane oevy. Widziałem jak twarz znajomego zamienia się w bobra. Przeciąganie się na łóżku przypominało pływanie w oceanie poduszek i kołder.

3city zaopatrzone jest w miarę dobrze, ostatnio nie mogłem dostać nawet baki tylko mefa mi chcieli wciskać (ale to sytuacja z bloków które w GD mają złą sławę). 10g z nieznanego mi źródła za 440 zl, sort lekko żółtawy ale w miarę dobrze zmielony.

[london5]

W końcu zaliczyłem to gówno. Faktycznie jest tak zajebiste jak piszecie.
Dobrze, że rzadko dostępne. Ale pojawiło się już u mnie (łódzkie), prawdopodobnie z Czech. Jednak wolę 3mmc, nie jest takie "dzikie".

[PuTTy]

london iv nakurwiałeś ? Dziwie się troche, że 3mmc Ci bardziej pasuje. Ogolna przyjemnosc przy mefie jest dużo większa moim zdaniem, natomiast iv nie probowałem, co pewnie zmienia całkiem profil działania substancji.

[stoku]

Ja też wolę 3-MMC, nie jest takie agresywne jak mef i nie mam problemu z zasypianiem

[aha5g]

Jak wy wolicie 3mmc od czwòrki to jestem pewien że oryginału mefedronu raczej nie braliście. Istny orgazm w proszku po 2 setach per nos a wy wolicie 3mmc które przy mefie ssie

Fuzja - D5

czytałam, że po zrobieniu tatuażu nie powinno sie wciagac kokainy i amfetaminy, a jak się ma sytuacja z mefedrodem? Czy jesli 3-4 dni po zrobieniu dziary będę wciągac to nie wpłynie to na jej wygląd i gojenie?

Ja podczas dziarania piłem browary,wòdke i wciągałem ethcata. Kolejne dni już z tatuaże to samo,zagoiło się elegancko.

[p420]

Jak wy wolicie 3mmc od czwòrki to jestem pewien że oryginału mefedronu raczej nie braliście. Istny orgazm w proszku po 2 setach per nos a wy wolicie 3mmc które przy mefie ssie

przy mefie zajebisty jest brak uczucia strucia organizmu i ogólnego zjebania, czego nie można powiedzieć o innych ketonach. Obniżony nastrój to nic strasznego przy w/w rzeczach.

[PEA]

Dla potomnych:
Zażywam dziennie 4,8 g piracetamu od jakiegoś czasu. Zwykle 250 mg mefedronu oralnie robiło mnie tak w sam raz. Energia, euforia, ale jednocześnie jasność umysłu. Teraz wziąłem testowo 220 mg tego samego sortu, co zwykle. Było wyraźnie mocniej i pojawił się nieogar.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, niech mnie zacytuje, bo nie zaglądam do tego wątku.

[libeson]

witam, mam pytanko
Otóż zastanawiam się, jak zagospodarować resztki z mef, które pozostały w samarce?
Zazwyczaj albo to oblizywałem, albo wrzucałem samarke do wody, a później wypijałem wodę (nie czułem efektów :v ). Kiedyś wcierałem resztki w dziąsła dosyć mocno i lekki efekt poczułem - tyle, że strasznie to niesmaczne, więc szukam innego sposobu :P .
Mój znajomy, będący w temacie już od kilku dobrych lat, stwierdził, że najlepiej jest wywinąć samarkę na drugą stronę i ją zwyczajnie oblizać, po czym połknąć to co się wylizało... ;p Zrobiłem tak raz z ogromnym niesmakiem i nie odczułem efektów niestety. Jakieś propozycje?
PS.przepłuczka i strzał odpada zdecydowanie ;) Dożylne zażywanie czegokolwiek jest mi obce i mam nadzieje że już zawsze będzie.

[p420]

a nie możesz tego po prostu wyjebać? nie uważasz, że takie zachowanie trochę uwłacza człowiekowi, skoro i tak już to nic nie poklepie?

[libeson]

Masz racje - jeśli nie odczuje się efektów, to po co to robić? Rzecz w tym, że ja pytałem co zrobić by ten efekt odczuć :) Tak czy inaczej - chyba to była zwykła ciekawość, bo i tak po zabiegu samarkę w końcu wyrzuciłem :D
Mimo, że pytanie nieaktualne i tak ciekawi mnie czy jest możliwość wykorzystania potencjału resztek, czy to po prostu niewykonalne przy takiej ilości, aby to zadziałało