Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 552 • Strona 40 z 56
  • 2652 / 382 / 0
Bąbel może pojawić się nie tylko przy podaniu s.c. Wszystko zależy od tego, czy jest to bąbel z krwią, ropą lub inną substancją. Wtedy można stwierdzić na jakim etapie iniekcji pojawiła się trudność w podaniu zawartości strzykawki. Nie każdego piecze/szczypie po podaniu s.c, a niektórych napieprza przy prawidłowym podaniu i.v lub i.m. Trzeba znać swoje ciało i indywidualne reakcje każdej z tkanek na ingerencję mechaniczną. Poza tym, są substancję, które mimo iż dobrze podane, wywołują nieprzyjemne reakcje, dlatego że mają właściwości toksyczne względem śródbłonków żył.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1533 / 204 / 0
Bąbel może też powstawać przy spieprzonych/stwardniałych/zwapniałych zastawkach żylnych. Wówczas, gdy próbuje się podać szybko dużą ilość roztworu, może robić się bąbel, po prostu zastawka nie uchyla się jak należy i w żyle robi się "balonik"
Łatwo uszkodzić żyły i ich zastawki podając roztwory o dużym stężeniu substancji, które po rozpuszczeniu mają znacząco różne pH od pH krwi.
Tak np. jest z morfiną, teoretycznie można 100mg rozpuścić w 1,67 ml wody, (dotyczy to siarczanu morf. z chlorowodorkiem jest podobnie) ale wcale nie jest to dobrym pomysłem. Wynika to stąd, że roztwory soli morfiny - siarczan i chlorowodorek mają odczyn kwaśny, ponieważ morfina jest słabą zasadą, a kwasy siarkowy i solny są mocnymi kwasami. Myślę, że każdy, kto dłużej pobiera morfinę i.v. miał okazję nie trafić w żyłę i czuł, jak zapiekło, przy stężeniach bliskich maksymalnym, pieką często również żyły od wewnątrz, mimo prawidłowego trafienia. W przypadku morfiny dochodzi jeszcze reakcja histaminowa i mamy spuchniętą rękę/nogę/szyję/fiuta. Sumaryczny efekt jest taki, że żyły szybko się degradują.
Problem ten dotyczy wszystkich preparatów mających różny odczyn od krwi i często zawierających jeszcze drażniące związki (alkohol przy przeróbce benzodiazepin, resztki substratów używanych przy produkcji metkatynonu). Osobną grupę stanowią ci, którzy sypią ogromną ilość kwasu cytrynowego do browna, myśląc, że wszystko w "ćwiarze" to heroina, niestety nie wiedzą, że jest wiele rzeczy które nie rozpuszczają się w wodzie o obojętnym odczynie a bardzo chętnie w wodzie kwaśnej i wcale nie jest to heroina, której gdy jest 15% to prawie cud.
Niestety, młodzi, mając kilometry dobrych żył nie przejmują się tym zbytnio, efekt jest taki, że po 3 - 4 latach mają okablowanie na wykończeniu, bo przy podawaniu myśleli tylko aby był kop. Nie wiedzą, że taki sam efekt można uzyskać zncznie mniej stężonym roztworem szybko go podając typową igłą do zastrzyków i.v. o grubości od 0,7mm i używając dużej strzykawki, w takiej sytuacji lepiej przy podaniu np. 3ccm użyć strzykawki 10, a nawet 20ccm niż 5ccm.
Oczywiście trzeba mieć ładne, nie za cienkie żyły powierzchniowe.
Dzięki przestrzeganiu paru zasad, m. in. tej którą podałem udało mi się zachować przez ponad 30 lat niezłe żyły.
Dopiero w ciągu ostatnich, mniej - więcej trzech lat poginęły mi praktycznie wszystkie, żyły a jest to efekt dużego spożycia cytrynianu fentanylu, którego roztwór mimo rozcieńczania i tak był kwaśny w stopniu szkodliwym dla żył.
B. ważne są też ostre igły, działanie igły nie polega na przecinaniu komórek żyły, tylko rozchylania włókienek, podobnych do mięśniowych, z których jest zbudowana żyła. Tępa igła brutalnie rozrywa te włókienka i w ten sposób powstają zrosty, zbudowane raczej jak tkanka łączna, niż mięśniowa.
Łatwo zauważyć, że jeśli podajemy w zdrową, pozbawioną zrostów żyłę, nawet grubą igłą, to krwawienie zanika bardzo szybko, włokna ścianek żyły szybko zaciskają rankę.
Jeżeli uda nam się podać przez zrost, to krwawienie trwa długo, żyła pozbawiona elastyczności nie zaciska się na rance.
Taki sam efekt długiego krwawienia mamy przy podaniu tępą igła, która rozrywa tkankę żyły.
Tak więc dbajcie o swoje żyły, bo inaczej czekają was nawet i godzinne seansy prób podania, w które są wplecione modlitwy do Boga ćpunów i narkomanów, o szybkie i lekkie podanie.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2015 przez stary dziad, łącznie zmieniany 1 raz.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
  • 5774 / 1181 / 43
Nie no, za ten post trzeba dać karmę.
Dzięki Dziadu, to było bardzo mądre i dojrzałe. Nie raz widziałem jak doktorek przez pół godziny kłuje się bezskutecznie po rękach, stopach a w końcu i w szyję. Podczas gdy ja pięknie i ładnie podałem wszystko w kilka sekund i leżę uśmiechnięty na fotelu. A biedaczek szuka tych ciemnoczerwonych rzek życia i szuka. Ale w końcu i on ją znajduje. Wtedy mi już przechodzi. Nic nie napisałeś o przemyciu miejsca wkłucia. A to chyba ważne ? Spirytus ? Ja tam wolę go wypić raczej.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1533 / 204 / 0
london, jeśli chodzi o spirytus, to nie chciałem pisać rzeczy oczywistych.
Je ne regrette rien.
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
  • 30 / / 0
Na pewno bylo to pisane juz gdzies na forum, ale zdazylo mi sie to po raz chyba 6-ty wiec napisze.
Nie zmienianie za kazdym podaniem igiel, strzykawek,pojemnikow gdzie mixujemy i gdzie scieka metkat z filtracji, nie psikanie miejsca wklocia dezynfekcja (Octenisept, alkohol) - zakonczylo sie dla mnie juz tyle razy koszmarnie!

Po pierwsze mniej grozny i krotszy w cierpieniu PIROGEN: wysoka goraczka, dreszcze ze czujesz ze zamarzasz mimo ze masz na sobie 10polarow, trzesienie sie ciala, zgrzytanie zebami - to trwa pare godzin. Ja stosuje na to kąpiel w bardzo cieplej wodzie - rozgrzewam sie i zbijam tym goraczke.

Po drugie: ROPNIE:
od brudnego sprzetu oraz od podania metkata poza zyle tj.pod skore. Zwykle sie sie ta gulka rozchodzi (smarowac mascia z heparyna), ale nie zawsze. Rosnie toto, jest gorace, boli jak cholera, trzeba isc do lekarza po antybiotyk, ketonal (na silny ból) i czesto Clexane (zeby nie zrobil sie zakrzep), a jak gula nadal rosnie, czlek oslabiony i ma goraczke - to czeka najgorsze: wysiedzenie kilku godzin z bolem na ostrym dyzurze w szpitalu, gdzie chirurg musi to przeciac. Oczywiscie dają znieczulenie, ale i tak boli jak chuj. Jak przetnie i przestanie dzialac znieczulenie boli jeszcze bardziej.

Czesto chirurg robi 2 dziory i wklada tam sączek zeby ropa sie saczyla jeszcze przez jakis czas.
Najczesciej wtedy trzeba jezdzic przez 2tyg.do chirurga na czyszczenie tego i zmiane opatrunku.
Nie musze chyba mowic ze blizny po 1 dziorze zostaja okropne, a po 2 to juz wogole....
Ciezko sie myc jak dloni/reki nie mozna zamoczyc.
Medikinet 20-20-0
Wellbutrin 150
Sertalina 50mg
Pregabalina 300-0-300
Sulpiryd 200

Hydroxyzyna 0-0-50
  • 90 / 8 / 0
Podczas podawania dożylnego wkłuwać się igłą do góry czy do dołu? I czy wgl. to ma jakieś znaczenie... ew. jakie niesie ze sobą ryzyko wkłucia igły w przeciwnym kierunku?
Ta chwila już ulatywała w powietrze... a ja tkwiłem na ziemi, patrząc, jak się oddala...
  • 1169 / 52 / 0
Walisz zgodnie z ruchem płynięcia krwi. Łopatologicznie rzecz biorąc, jak wkłuwasz się w świętą żyłę przy łokciu, to igła ma być skierowana w stronę barku. Węższa część igły na dole - mniej bólu.
Uwaga! Użytkownik Marlboro_Red jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1959 / 56 / 0
Zbytnio nie ma znaczenia czy podasz zgodnie z ruchem krwi w żyle czy też pod prąd. Wstrzyknięty roztwór i tak popłynie z nurtem krwi w naczyniu. Ryzyka jakie mogą być to większe prawdopodobieństwo utworzenia się skrzepu (zatkanie żyły), czy negatywny wpływ na zastawki. Jeśli chodzi o takie długie, kręte żyły biegnące obok tych większych, głównych to z racji lepszego dostępu można pod prąd wstrzykiwać.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 42 / 1 / 0
tyle razy waliłem bez przemywania miejsca wkłucia spirolem, multum razy metkat wychodził poza żyłę, a żaden z tych stanów o których piszecie nie wystąpił ani u mnie ani u współćpaków
  • 263 / 12 / 0
mtp pisze:
tyle razy waliłem bez przemywania miejsca wkłucia spirolem, multum razy metkat wychodził poza żyłę, a żaden z tych stanów o których piszecie nie wystąpił ani u mnie ani u współćpaków
Osobiście nie mam żadnego doświadczenia w waleniu po kablach, nie zamierzam mieć, ale co jak co, jak masz czystą strzykawkę i igłę (WŁASNĄ!), nie ma potrzeby przeczyszczania miejsca wkłucia, chyba, że się w ogóle nie myjesz.
ODPOWIEDZ
Posty: 552 • Strona 40 z 56
Newsy
[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
W sieci znaleźli ogłoszenia, zatrzymali 22-latka. Po raz kolejny za narkotyki

Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.