4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 956 • Strona 28 z 96
  • 11 / / 0
Opis pasuje do większości RC , uwzględniając sytuacje po 1-szym lipca raczej to ktoryś z legalnych zamienników .
Obstawiam 3cmc lub 4cmc tak jak sam wspomniałeś
  • 24 / / 0
Acetyl napisz jak dzialalo a nie tylko wyglad :P
Jak zarlo nos i zeby to 4cmc, znieczulalo - pente
  • 2428 / 90 / 0
DanaScully pisze:
w sobotę miałam coś, co teoretycznie miało być mefem, ale bankowo było to coś innego, działanie bardziej jak mdma, lekkie pobudzenie fizyczne, leniwe rozmowy, trochę wbijało w kanapę, trochę chciało się coś robić, empatycznie + na drugi dzień po tym bardzo ciśnie w skroniach i generalnie samopoczucie conajmniej dziwne... mef to na pewno nie był - jakieś sugestie co to mogło być? bralam jako 4 cmc a tu kompletnie inny efekt.... konsystencja bardziej gruda niż kryształ i na pewno nie transparentne, raczej białe, matowe. Nie do końca mi się to podobało - może za kilka miesięcy moglabym powtórzyć, ale tylko jeśli drugiego dnia ma się cały dzien na czill i odespanie
Wciągałaś to ? czy poszedł Oral? jeśli Oral to obstawiałbym Metylon , ewentualnie moglo to być 4-EMC/4-MEC ale sczerze mówiąc to wontpie żeby jeszcze ktokolwiek mial w Polsce 4-EMC , Metylon mysle ze gzdie nigdzie jeszcze idzie dostac.
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 3 / 0
Przeźroczysty kryształ, zapach bardzo przypomina dobry sort 3mmc z kiedyś ale: miejscowo znieczula język, smak kwaśny; brak prawie euforii, prawie sama stymulacja, tym bardziej podane oralnie. Co to to krurwa może być? 4cmc? Chuje wstrętne już wszystko jako mefa pchajo a naród głupi wszystko kupi :wall:
@edit
ach, no i śluzówkę żre niemiłosiernie, coby więcej detali sprecyzować
  • 2877 / 266 / 0
3 albo 4-CMC pewnie ;)
  • 20 / / 0
http://imgur.com/iR1etiS

Po 1 aplikacji euforia, następne już tylko podtrzymanie stanu.
Strasznie piecze w nosie. Trochę śmierdzi , nie mam pojęcia do czego porównać ten zapach.
Gorzki smak, po większej aplikacji ból zębów, bez słowotoku, jakieś takie leniwe rozmowy.
Poprawiając na drugi dzień tą samą ilością co dnia pierwszego niestety już zupełnie nic nie odczułem, wyspałem się i obudziłem bez żadnych dolegliwości jak bym nic nie robił.
  • 2877 / 266 / 0
p4weu pisze:
3 albo 4-cmc
  • 1 / / 0
Od pewnego czasu diler leci w chuja(około 2tyg), zamiast mefedronu sprzedaje (?). Wczesniej nie bylo z nim ani jego towarem zadnego problemu.
Nadszedł czas dowiedzieć się co za shit zapodaje pan P.


Wciągasz, nos piecze jak diabli, wbija Cię w fotel, jesteś jakiś przybity. Lekka euforia i pobudzenie.
Chęć przywalenia kolejnej kreski jest nie do opisania. Osobiście waliłem to co 30-90min - dopóki nie skończy się woreczek.
Mam ochotę coś porobić, posłuchać muzyki, załączyć jakąś gierke na komputerze- ale zajawka na to mija bardzo szybko(max 5min).
Strasznie zatyka nos, co utrudnia zaaplikowanie kolejnych dawek. Wciągając większą dawkę do lekko zapchanego nosa po kilku minutach wywołuje nieprzyjemny zapach- nie jestem w stanie porównać go do niczego. Kryształ zauważalnie cięższy do rozkruszenia niżeli meff. Bardzo często w godzinach wieczornych, 10-20 min po wciągnięciu, zaczyna mi się ziewać, padam na łóżko wykończony, ale nie mogę zasnąć- co innego gdy mieszałem to z alkoholem, usypiałem jak dziecko.
Wystarczy 3-5h snu i rano budzę się bez odczuwania jakiegokolwiek zjazdu i zaczynam dzień z NIEWIADOMĄ od nowa, było tak przez 2 tygodnie.
Wkręcałem sobie, że MEFF przestał mnie kopać, że robię za małe ściechy itp.- ale od początku wiedziałem, że okłamuje sam siebie, teraz chcę się dowiedzieć z czym mam doczynienia, dołączam zdjęcie.
Jak te informacje nie wystarczają do weryfikacji, to pytajcie mnie o co chcecie- postaram się odpowiedzieć.

Z góry dzięki!

http://imgur.com/LEOdwZW
  • 129 / 34 / 0
Siema pierw szczurek 150mg weszła euforia bardzo dobra. fajniutki nieogar i empatia na zadawalającym poziomie. Po 3h gdzie ciągle czułem się miło, dorzuciłem 100mg wywaliło jak za pierwszym tylko tu nieogar krótszy za to euforia i empatia rozpieprzyły, libido też. Potem 50mg tu bez znacznej poprawy. Na koniec dałem 200mg i właśnie tańczę do każdej piosenki przed kompem, teraz to euforia rozpieprzyła wszystko. Wiem to na czym teraz jestem to najlepszy bk jaki próbowałem, więc stawiam w ciemno na mefa lub jakaś nowa perełka się pojawiła. Dopaliłem bongosia jacka herera ja pieprze najpiękniejsza pizda jaką miałem dzięki narkotykom, pomijając psychodeliki.
  • 3 / / 0
To też się zapytam czy to mef czy nie bo nie da spokoju... Białe, naprawdę białe, drobny proszek. Wciągane. I teraz kwestia czy mam jakiś przypałowy nos czy co bo pierwsza kreska wchodziła jakby chciała a nie mogła (miałam wrażenie, że zablokowała się gdzieś w nosie... w każdym razie NIC nie poczułam aż do nastepnej a była jakos 80-100 mg). Dopiero drugą poczułam, że poszła bez problemu i tak jak trzeba. Spływ był ohydny, gorzki. Nie znieczulał gardła jak tu niektórzy piszą o takiej opcji. Co do efektów, nie byłam zamulona i bez chęci. Euforia, gadanie, poczucie siły %-D Mam jakieś wątpliwości, ze to był mef a juz na pewno raczej nie 4-mmc...
mefedron to 4-mmc - gwoli ścisłości. /missiv

Scalono. | Marlboro

Nie mogę już edytować więc tylko dopowiem - wiem, że mefedron to 4-MMC, trochę niespójnie użyłam skrótu myślowego. Chodziło o to, że albo to był jakis jego brat - następca albo coś kompletnie innego.
ODPOWIEDZ
Posty: 956 • Strona 28 z 96
Artykuły
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.