Fajnie jest też posiedzieć ze znajomymi w domu, ale koniecznie musi grać muzyka, najlepiej jak najgłośniej.
Ogólnie zawsze jest fajnie, o ile leci muzyka, to jest absolutna podstawa :)
Tylko dobrze trzeba sie najeść, zeby cała noc ogarnac taką muzyke :D
Chcesz się stąd wyrwać to swoją szansę chwyć dzieciak
Tylko jak jak tu wszystkiego brak
Brak mieszkań brak pracy pieniędzy też brak
Jedynie zarobiona może być firma „krzak”
Faktem jest przed nieznanym strach
Na pewnym zagranicznym forum przeczytałem bardzo ciekawą opinię jakoby po użyciu MDMA można nauczyć się, że tak naprawdę kontakt z innym człowiekiem jest fajny, pokonać strach przed obcym, zauważyć, że ludzie Cię nie odrzucają, chcą z Tobą rozmawiać i całe to doświadczenie jakie się miało po tej substancji przelać na codzienne życie będąc już trzeźwym ("Skoro po pigułkach podszedłem do tej laski, bardzo fajnie mi się z nią rozmawiało, nie odrzuciła mnie to dlaczego nie miałbym tego zrobić teraz?"). Czy jest w tym jakaś prawda czy to stek bzdur w waszej opinii?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.