Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
Według mnie w kategorii wizji i dalekich psychonautycznych tripów warto rozpatrywać miksy dysocjantów z innymi substancjami.
Z dysocjantów będących antagonistami NMDA próbowałem, o ile o niczym nie zapomniałem: DXM, K, N2O, MXE (wiele różnych sortów), E-MXE, 3-MeO-PCP, 4-MeO-PCP, NEK, 3-MeO-MPC, (EDIT - jednak zapomniałem ;)) MXP i diphenidine.
O K się nie wypowiem, bo miałem z nią do czynienia 10 lat temu.
Z całego tego zestawu najbardziej wartościowe z punktu widzenia psychonauty wydają mi się: MXE, 3-MeO-MPC, E-MXE oraz być może 4-MeO-PCP (ale muszę jeszcze bardziej poznać tę substancję - przesyłka w drodze, kolejne doświadczenia opiszę myślę w przeciągu tygodnia).
No i właśnie wszystko rozbiega się o miksy. Dysocjanty fajnie podbijają wrażliwość i odczucia, można wyciągnąć podprogowe działanie wielu substancji. Miksowałem MXE chyba ze wszystkim co brałem. Z takich tripowych akcji typu łóżko i zamknięte oczy to bardzo fajnie wychodzi mix z 5-HTP i melatoniną. Zajebisty jest miks z dobrym 3MMC - coś ala obecnie dostępny sort numer pięć, który otwiera w świadomości jakiś nowy tunel i jest bardzo wartościowym psychodelicznym entaktogenem. Raz miałem kontakt z E-MXE (cała noc na dorzutkach) i też fajnie to wyglądało, tu nie ma już takiego serotoninowego flow jak MXE (bardziej czysta dysocjacja, zdecydowanie lepsze do miksów) tylko nie pamiętam konkretnie miksu (5-HTP biorę codziennie, melatoninę wtedy też brałem codziennie). Niestety nie miałem więcej okazji badać tej substancji, więc się nie wypowiem konkretniej. Ostatnio bawiłem się 3-MeO-MPC i nadaje się bardzo. Tylko ta substancja jest bardzo hardkorowa i tylko i wyłącznie pod miks, dla bardzo doświadczonych ludzi. 4-MeO-PCP - podobnie, czuję potencjał, ale za mało mam jeszcze doświadczeń by coś konkretnego napisać, natomiast z tego co doświadczyłem to wiem, że jest potencjał.
Ciekawe są też miksy dysocjantów ze sobą, ale tu też konkretów nie napiszę z racji tego, że mam tu na chwilę obecną za mało doświadczenia, a na MXE leciałem nawet przez pół roku w ciągach na których przeżyłem naprawdę wiele kosmicznych doświadczeń.
Zgadzam się z przedmówcą i również uważam, że połączenia dysocjantów z psychodelikami potrafią pokazać pazur. Dla mnie jednym z nacjikawszych przeżyć był miks metoksetaminy i tryptamin (hometa oraz acodmt). Rozpieprzało wizualnie i psychicznie. W pewnym momencie wydawało mi się, że widzę siebie z perspektywy ścian pokoju, w którym się znajdowałem. Do tej pory nie umiem tego wyjaśnić, ale odczucie było bardzo realne. Polecam :)
Volenti non fit iniuria.
Kontakt tylko mailowy; r1ven@protonmail.com
Znaczy sie, to jest o tyle specyficzna uzywka, ze im wiecej cpasz tym mocniej kopie ;-) troche inny profil niz MXE i ketamin, prazone jest imo bardziej filmowe, za to niestety brudne... Jak bylem w polrocznym ciagu na powietrzu, to pierwszy raz sprobowalem kety. Moja pierwsza mysl "o ja pierdole, pucha w proszku xDDD" No i wlasnie bez tych minusów jak niedotlenienie mózgu i rozjebane serce.
szalonywidelec pisze:mxe dalej dostepne ? jesli nie, co najbardziej teraz podobne do tego ?
Ten drugi obecnie nie jest dostępny w powszechnej sprzedaży ;x
Odkupienie bym odradzał, bo raz, że jest to wciąż handel nielegalnymi zabawkami a więc ryzyko jest duże a dwa kto o zdrowych zmysłach by sprzedał sort dobrej jakości :nuts:
Na darknecie są różne oferty, problemem jest cena ^^
Wizje te mają charakter hipnagogiczny i potęguje je miks z mj.
W przypadku DXM (przy zerowej tolerancji) CEVy mam już od 225mg, natomiast w przypadku MXE dopiero od 50mg. Intensywność CEVów jest oczywiście wprost proporcjonalna do dawki i rośnie przy tym bardzo szybko (w moim odczuciu w sposób hiperboliczny). Początkowo CEVy mogą być dwuwymiarowe, lecz przy większych dawkach nabierają wypukłości a nawet trójwymiarowości.
Wizje po DXM mają charakter bardzo oniryczny. Kolory są przygaszone a obrazy bardzo rzeczywiste (np. zdarzyło mi się siedzieć w pubie lub jechać pociągiem).
Wizje po MXE są niezwykle kolorowe, wyglądają jak z bajki lub filmu Legendary Pictures. Dodatkowo są niezwykle abstrakcyjne (zdarzało mi się być bohaterem gry komputerowej albo lewitować w pozycji lotosu nad podziemnym jeziorem). W obu przypadkach miks z mj bardzo uspokaja i potęguje wizje. Miksów z deliriantami nie polecam w ogóle.
Co do OEVów to miałem je tylko raz po miksie mj + 450mg DXM (w postaci złotej, falującej siatki narzuconej na wewnętrzną ścianę budynku) oraz wielokrotnie po dużych dawkach MXE (100+ mg) - w trakcie afterglow, w postaci kolorowych granulek i falujących, tęczowych tekstur).
Oprócz tego w trakcie afterglow występują u mnie: wrażenie lekkości ciała, intensyfikacja bodźców zmysłowych [2] a co za tym idzie wyraźne widzenie kontrastów; "omamy słuchowe". Najciekawszym z tych wszystkich efektów jest ten ostatni. Niczym Beethoven, zyskuje zdolność komponowania pięknych, hipnagogicznych symfonii.
Świat wyglądał też bardzo pięknie z rana po dużych ilościach MXP. Brakowało zaburzeń percepcji lecz występowało bardzo silne poczucie jedności z naturą. Bardzo cenię DnD i jej siostrę za to bardzo naturalne wrażenie dysocjacji, bez żadnych zabarwień charakteryzujących inne brane do tej pory przeze mnie dysocjanty a w szczególności MXE.
[1] https://en.wikipedia.org/wiki/Ibogaine# ... ve_effects ; https://en.wikipedia.org/wiki/Afterglow_(drug_culture)
[2] post1673065.html#p1673065
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbsp19082025.jpg)
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami
Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.