Pierwszego dnia po wzięciu kapsułki rano, czułem się wręcz naćpany, pomyślałem wtedy, ze tak to bedzie dzialac, i ze jest jak najbardziej fajnie ale mocno.
Pare następnych dni czułem coś na pograniczu placebo by wreszcie stwierdzić, że nie działa,
Po 23dniach stosowania leku mogę powiedzieć, ze od dwóch dni naprawdę czuję stabilne działanie.
+ wstaję rano może nie na zawołanie, ale bez zbędnego rozmyślania. Po 20minutach czuję sie rozbudzony, w pracy nie przysypiam.
+ mam chęć do działania, czuję pobudzenie i czerpię przyjemność z wysiłku fizycznego i umysłowego.
+ samopoczucie i kontakty miedzyludzkie zdecydowanie na plus.
- spotkałem się z opiniami od dwóch osób, ze mam zrenice jakbym byl nacpany i ze mam cos za duzo energii.
Ogolnie lek jest super jak dla mnie.
Mój zestaw: fluoksetyna 20mg rano + 100mg amisulpirydu (neuroleptyk ALE bezpieczny i w tej dawce aktywizuje daje kopa do działania jest antydepresyjny i w ogóle motajcie na niego recepty, w USA robią takie połączenia i zdrowieją) a na wieczó 30mg Mirtazapiny.
Fluoksetyne można zastąpić w takim miksie dowolnym SSRI/SNRI/może TLPD
Chcesz poprawy nastroju to idź na terapie. Albo słuchaj znachorów forumowych bo oni naprawdę czasem mają sporą wiedze. Trzeba się samemu leczyć, o radę zawsze warto spytać.
Neuroleptyk nowej generacji w dawce aktywizującej (Niech mi tu nikt nie wyjeżdza że neuroleptyki są beee, tylko haloperidol jest zły, amisulpiryd jak na atypowca jest doskonały do poprawy nastroju). Dam sobie prawą rękę uciąć, że z takimi lekami, dobrą suplementacją, sportem(!!!) i terapią dojdzie wreszczie do poprawy nastroju.
Potem zostaje jeszcze lobotomia (żartuje, elektrowstrząsy)
No mam słowotok od moich leków, widać, że działają. Życzę zdrowia. Szkoda tylko, że na fluoksetynie lubię sobie wypić. Żadny ciąg, ale dwa piwka czy cuś, ale to wiele osób zgłaszało podobno.
Biorę serte od kilku miesięcy i doszedłem do dawki 125mg ale szału niema... Najgorsze w jej działaniu dla mnie jest uczucie takiego otumanienia, pustka w głowie, cały czas milczę a jak już coś próbuję powiedzieć to plącze mi się język strasznie :/ Warto spróbować fluoksetyny?
blach1 pisze:Witam, mam prośbę, czy może ktoś porównać fluoksetyne do sertraliny?
Biorę serte od kilku miesięcy i doszedłem do dawki 125mg ale szału niema... Najgorsze w jej działaniu dla mnie jest uczucie takiego otumanienia, pustka w głowie, cały czas milczę a jak już coś próbuję powiedzieć to plącze mi się język strasznie :/ Warto spróbować fluoksetyny?
i fluo może napędzać, poprawić nastrój oraz pewność siebie, ale rozkręca się kurewsko długo nawet 3 miechy.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.