post1816568.html#p1816568
w mixie chodzi o to by bylo jaknajmniej serotoniny gdyz mi nie podchodzi
Nie ręczę za te info, sam testuje dopiero.
scalono
IPH zareaguje jakoś z kwasem l askorbinowym? XD Bo mi się wsypało do roztworu i nie wiem, czy mogę brać :/
Planuje zakup 1g w celach suplementacyjno-rekreacyjnych. Jest mozliwosc wjebania sie w to? przyjmijmy ze mi to styknie na miesiac :D
danu pisze:Hmm.. Biorę codziennie lewoskrętną witamine C , wczoraj zdarzyło mi się jakoś parę minut przed IPPH wziąć . Na moje nie ma żadnych przeciwwskazań.
Ja mam mocno rozjebany, dodatkowo przez pociąganą nonstop nikotynę z e-fajki i choć IPH jest fajny to zjebałem sobie parę dni dorzucaniem, chociaż doskonale wiedziałem, że dorzutka dowali co najwyżej stan dyskomfortu, psychozy i pocenie się. Cóż, ja po prostu nie mogę mieć pod ręką żadnych prochów działających w jakikolwiek sposób na dopaminę i układ nagrody. ;]
@Drzewo - nie wiem czemu mnie pytasz. Wrzucaj IPH solo, przynajmniej za pierwszym razem. Gwarantuję, że Ci się spodoba. Nie wiem czemu chcesz takie miksy uskuteczniać. Z MMQ bym w ogóle nie robił miksu w jednej pompce, bo trzeba bardzo uważać z dawkowaniem.
@Fuko - ja nie wiem dlaczego twierdzisz, że jest słabszy niż EPH. Jakich efektów oczekujesz? Ta substancja działa na dopaminę zdecydowanie mocniej niż EPH przy tej samej dawce. Sensowne dawki to 10-20mg, powyżej robi się rozjebunda.
Co do zbyt dużych ilości to efekty są zależne od dawki, w moim przypadku pojawiały się:
- akatyzja i problemy z koordynacją ruchową
- trzęsące się ręce i mięśnie
- nadpobudliwość ruchowa
- stany lękowe - nie jakieś ciężkie jak po EPH, trwa max 1,5h, ale na ogół odpuszcza nawet po 10 minutach - o ile uda się nakręcić czymś pozytywnym, czasem wystarczy coś wszamać.
- zwiechy na wszystkim, bo wszystko jest ciekawe i wkręcające
- nawet w mniejszych dawkach uwala umiejętność podejmowania decydowania i planowania (w przypadku wypadu na zakupy), częste zmiany planów, wystarczy pomyśleć o tym co można zrobić i wszystko jest takie bezsensowne. Najlepiej w ogóle nie myśleć, mieć przygotowany wcześniej plan działania i potem wg niego lecieć bez zastanawiania się nad tym co się robi. Tylko korzystać z tego dopaminowego uczucia feelgood, które jest mocno podbijane przez substancję. A dopamina się pojawia jak tylko zaczynamy coś robić.
- psychozy. Najłatwiej jest w dzień, najgorzej o zmroku, bo wtedy wyobraźnia działa (zwłaszcza po dorzuceniu 5-HTP). A klimat jest taki, że spokojnie leżę, ale nie mogę usnąć i każdy dźwięk ze dworu pobudza wyobraźnię oraz umysł. Jednej nocy zanim zasnąłem to ze 3 razy okradali samochody sąsiadów, parę razy łazili po ogrodzie, a po mnie przyjeżdżali 5 razy. Do tego w jednym z domów ktoś uwięziony zaczął nadawać Morsem przekaz przez oświetlenie na zewnątrz. Jak otrzeźwiałem to się okazało, że po prostu zepsuła się świetlówka i mruga. :) Dobra jest też duża dawka magnezu i potas. Spróbowałem też 4-MMQ i w sumie fajnie, ale strasznie pusto w głowie, do tego trzyma mnie już dobę.
Fajne jest to, że jak zejdzie lęk i psychoza to nie ma zjazdu tylko jest fajne i pozytywne pobudzenie.
Podobnie jak przy EPH - czasami trzeba zjeść coś słodkiego i w ogóle trzeba jeść. Ważne jest też nawodnienie i uzupełnianie minerałów (podobnie jak EPH odwadnia).
Następnym razem porobię sobie kapsułki po 10mg i powywalam wszystkie strzykawki, może wtedy uda mi zachować sensowną dyscyplinę.
Jak już wybrałeś tą drogę to tak na zdrowy rozsądek lepiej byłoby zrobić roztwór.
Natomiast izopropylofenidat mimo iż jest bardzo ostry to nie wypala jak EPH tak jak ludzie pisali o sniffie, ja potwierdzam w przypadku PR. Bo EPH to naprawdę robił z dupy jesień sredniowiecza, a tu jest OK (poza potencjałem uzależniającym).
Co do substancji... trzyma mnie jeszcze, lekko ale trzyma. Za to zajebiście wpływa na wizję - pisałem już o efekcie kolorów i HD, ale jestem zachwycony tym w jaki sposób teraz widzę. Każdy drobny szczegół, z daleka bez problemu odczytywałem rejestracje samochodów czy widziałem wszystkie szczegóły dalekich obiektów. Zajebista ostrość, kontrast, do tego coś ala HDR ale bez przekłamania kolorów jak np. po PRL-8-53. Fajanie było patrzeć w bok od słońca i widzieć wyraźnie zarówno to co jest mega jasne jak i to co jest w cieniu. Minus taki, że na wszystkich ekranach pikseloza bardzo widoczna, ciekawe jakby było przy kilkuset PPI.
Jedyne z czym mogę porównać ten efekt ostrości i kolorów to mała dawka LSD.
Podejrzewam, że Noopept ma tu też swój udział, dziś jednorazowo ok. 10mg.
Huj w dupe dla tego procederu, nie zamawiam tego, ani niczego innego. Do huja wafla nie zarty, a po dobrych stimach w glowie jedna akcja. Nie ma opcji, patrzac z boku to........no sic sic sic (a byly takie akcje)... no bez jaj - "zachowaj resztki godnosci", ;p huj w to, ale mozna pociac sobie lajfa, ze pozniej niewiadomo czy patrzec w gore czy w dol heh.
izopropylofenidat jest tutaj wyjątkowy i bardzo mi się podoba ten efekt - libido schodzi na zero, zero podniety, zero chęci, tego tematu w ogóle nie ma w głowie. Nie brałem go z żadną dziewczyną, może w takich warunkach by było inaczej. Chuj knows :D
Druga sprawa taka, że praktycznie nie ma wazokonstrykcji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.