Jak wrazenia ?
No, chyba że znajdę wreszcie psychiatrę, który metylofenidatu się nie boi.
F84.5
Forum [H] -groza powszechnej anomii. Nie przesiąkajmy upadkiem, dbajmy o siebie. Można nie ćpać i żyć. Cel: zdrowie psychiczne. Szukam sposobów.
Memnog pisze:Jakie są szanse, że IPH może być bezpiecznym zamiennikiem MPH na co dzień?
Nie da się inaczej tego sprawdzić niż organoleptycznie, więc pozostaje czekać na raporty. :-p
artur019 pisze:Zbyt niskie działanie noradrenergiczne też jest złe. Oczywiście będzie wtedy mniej efektów ubocznych i zjazdy też będą o wiele słabsze, ale możliwym jest, że odczuwalne będzie coś w stylu "braku mocy". Niby stymuluje, niby motywuje, mózg pracuje szybciej, ale nie będzie tego zacięcia w wykonywaniu danej czynności.
Jestem cholernie ciekaw IPH.
Z tego co pamiętam IPH miał działać 6 godzin, i mieć większe powinowactwo do receptorów dopaminowych względem noradrenalinowych.
I od kiedy będzie to u nas dostępne ?
Moim zdaniem lepsza wersja etylofenidatu (szczególnie dla tych, którzy chcą się uczyć)
+ Sniff nie drażni śluzówki. Zupełnie nie piecze.
+ Mniejszy wjazd na serce. Jak dla mnie praktycznie zero wjazdu na serce.
+ Brak roztrzęsienia po większych dawkach
+/- Mniejsza stymulacja fizyczna. Daję i + i - bo to może być zaletą lub wadą, w zależności od sytuacji.
+ Stymulacja psychiczna jak po eph
dawkowanie
Moim zdaniem trochę większe od etylofenidatu. Jeżeli ktoś czyta moje posty, kojarzy moją postać to pewnie domyśla się, że ja raczej nie gustuję w małych dawkach stymulantów :D
Testy: Bezpiecznie 50mg donosowo. Jak już wcześniej wspominałam - brak pieczenia, kryształki dobrze się kruszą, pył dobrze się wciąga (fajnie lepi się do ścianek nosa, nie ma spływu od razu). Średnia stymulacja fizyczna, stymulacja psychiczna na nawet dobrym poziomie. Po pół godziny dorzuciłam kolejne 50mg, nie było wystrzału, ale może to dlatego że serce nie wariuje.
Dawkowanie-Konkrety:
80mg iv - bardzo fajnie. Wyostrzone kolory, wzorzyste ściany, delikatna euforia (być może delikatna=euforia spowodowana samym zarzuceniem czegoś co klepie
czas działania
Taki sam jak etylofenidatu. Zaryzykowałabym stwierdzeniem, że trochę krótszy (wbrew temu, czego doczytałam się na poprzednich stronach wątku).
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
Da się to palić?
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.