The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Po piciu jak najdłużej staram się nie kłaść spać, niech ten alkohol trochę zejdzie. W miarę możliwości sporo wody. Jedzenie też, ale nie przed samym snem.
Rano szklanka litorsalu z 2-3 tabletek i tabsy witamin/minerałów/omegi. Do tego jakieś benzo, ale wiadomo, nie zawsze jest. Ja preferuje alprazolam. Czasem ciężko wypić i połknąć... Ale jak da rade to po godzinie już jest ciut lepiej. Wtedy można klinować piwem. Ale ja raczej nie preferuje, wole coś zjeść, a przynajmniej jakiś kefir wypić, najlepiej zmiksowany banana i szpinak z kefirem.
I wlac w siebie duuuzo wody przed snem, na sile nawet. Plus magnez. Jak przestrzegam tych zasad to budze sie bez kaca. Tylko ja w ogóle sporo potrzebuje by mieć kaca ciezszego od zmęczenia+Sahary w gębie.
A tak poza tym, to woda lub sok i jakoś kac zleci...
yourownsupply pisze:Z moich doświadczeń wynika, że jeśli przeczekamy stan upojenia albo przynajmniej przeciągniemy czuwanie wystarczająco długo, zamiast położyć się w kimę, to późniejszy kac jest zdecydowanie słabszy. Z drugiej strony, również z doświadczenia wiem, że to nie zawsze jest możliwe. Chyba ma to poparcie w nauce, bo podczas snu organizm spowalnia wszelkie procesy metaboliczne.
A tak poza tym, to woda lub sok i jakoś kac zleci...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.