Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1318 • Strona 41 z 132
  • 546 / 13 / 0
Maniacal-ale ja nie mowie o kacu po 3 godzinnej imprezie z kilkoma drinkami tylko o 2-3 dniach chlania od rana do wieczora :) a wtedy raczej nie masz apetytu na kanapki czy jajecznice tylko myslisz jak przetrwac w spokoju te parenascie godzin
  • 410 / 19 / 0
rafi333 Ty juz o to pytasz od dawna a ja Ci za każdym razem odpowiem, że żadna pigułka nie pomoże tylko kroplówka. Organizm musi dojść do siebie zatruciu aldehydem octowym. Jak nie możesz przełknąć kęsa to zmontuj sobię jakąs domową kroplóweczke z substancjami odżywczymi i elektrolitami. To Cie szybciej postawi na nogi niż diazepam czy tramal. Moim zdaniem branie Tramalu na kaca to zły pomysł. Po tym wchodzi konkrety speed czasem i na skacowany organizm może osiąść za mocno na pikawke. Z proszków to jedynie benzo może jakies mocniejsze niż diazepam, typu lorazepam czy alprazolam. Ewentualnie możesz polac GBL albo najeść się z-drugsów zerwac całkowicie film ale to niebezpieczne mając alko we krwi.
Uwaga! Użytkownik Maniacal jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5149 / 897 / 0
Woda duzo wody... przed samym snem = lagodniejszy kac . Nie jesc przed samym polozeniem sie, bo to zwolni wchlanianie alkoholu ktory jest w organizmie. Jak wstaniemy duzo wody plus szamka tlusta i uzupelniamy wyplukane skladniki pzrzez alkohol.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 36 / / 0
Ja zawsze preferuje przed piciem dobre jedzonko, w czasie picia też. Warto też zarzucić jakieś witaminy i minerały. Ja dodatkowo biorę omegę jeszcze.
Po piciu jak najdłużej staram się nie kłaść spać, niech ten alkohol trochę zejdzie. W miarę możliwości sporo wody. Jedzenie też, ale nie przed samym snem.
Rano szklanka litorsalu z 2-3 tabletek i tabsy witamin/minerałów/omegi. Do tego jakieś benzo, ale wiadomo, nie zawsze jest. Ja preferuje alprazolam. Czasem ciężko wypić i połknąć... Ale jak da rade to po godzinie już jest ciut lepiej. Wtedy można klinować piwem. Ale ja raczej nie preferuje, wole coś zjeść, a przynajmniej jakiś kefir wypić, najlepiej zmiksowany banana i szpinak z kefirem.
  • 680 / 43 / 0
Ja staram sie zawsze pic na dość pusty żołądek. To znaczy 3h od ostatniego posiłku. Jesli zaczynam pic najedzona to wtedy potrzebuje wiecej alko by sie doprowadzić do upragnionego stanu= wiekszy kac.
I wlac w siebie duuuzo wody przed snem, na sile nawet. Plus magnez. Jak przestrzegam tych zasad to budze sie bez kaca. Tylko ja w ogóle sporo potrzebuje by mieć kaca ciezszego od zmęczenia+Sahary w gębie.
I have only two emotions
careful fear and dead devotion
I can't get the balance right
with all my marbles in the fight
I see all the ones I went for
all the things I had it in for
I won't cry until I hear
because I was not supposed to be here.
  • 40 / 3 / 0
Jak pisali wcześniej, przed snem woda oporowo. Dobrze jeszcze walnąć jakiś zestaw mikro i makroelementów.
  • 546 / 13 / 0
czy sama kroplowka postawi czlowieka na nogi czy jednak do niej niezbedne jest benzo na uspokojenie i ten głód alkoholowy?
  • 450 / 26 / 1
Z moich doświadczeń wynika, że jeśli przeczekamy stan upojenia albo przynajmniej przeciągniemy czuwanie wystarczająco długo, zamiast położyć się w kimę, to późniejszy kac jest zdecydowanie słabszy. Z drugiej strony, również z doświadczenia wiem, że to nie zawsze jest możliwe. Chyba ma to poparcie w nauce, bo podczas snu organizm spowalnia wszelkie procesy metaboliczne.

A tak poza tym, to woda lub sok i jakoś kac zleci...
Don't get high on your own supply. Of course, not everyone follows the rules, hmm?
  • 251 / / 0
yourownsupply pisze:
Z moich doświadczeń wynika, że jeśli przeczekamy stan upojenia albo przynajmniej przeciągniemy czuwanie wystarczająco długo, zamiast położyć się w kimę, to późniejszy kac jest zdecydowanie słabszy. Z drugiej strony, również z doświadczenia wiem, że to nie zawsze jest możliwe. Chyba ma to poparcie w nauce, bo podczas snu organizm spowalnia wszelkie procesy metaboliczne.

A tak poza tym, to woda lub sok i jakoś kac zleci...
wiesz - lekki kac, to z rana aspiryna rozpuszczalna, mięta z dwóch torebek, mała kawa sypana i człowiek funkcjonuje,,, a kac po dużych chlaniu - właśnie spać się nie da, jeszcze jak człowiek ma lęki to już nie jest takie proste, ale masz racje - trzeba zacisnąć zęby i minie, :cool:
w nierównej walce zginęło państwo Zulusów
  • 18 / / 0
Po 12 dniowym chlaniu trzeci dzień dochodze do siebie, jedyne co pomaga to alpra
ODPOWIEDZ
Posty: 1318 • Strona 41 z 132
Newsy
[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane

Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.