Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
SlightlyBastard pisze:Ten strach jest nie do opisania, nagle chcesz żyć.
Z tego można bardzo wiele wyciągnąć, o ile przeżyjemy. Mi wystarczył jeden głupi incydent, żeby dostać takiej awersji do stymulantów, że rzygam teraz każdym z nich na samą myśl. Straszny stan. Nie życzę go nikomu... Ewentualnie pedofilom.
Ewentualnie 10-30 mg rano przed czymś czasem wieczorem na zwale po czymś. Ale 1-2 razy w tyg. bo inaczej będzie też chujnia. Mam 1,5 g z kupionych 2 g i tak planuje zużyć do końca i raczej nie interesować się. Samo to jak w serducho idzie na zjezdzie niewarte.
Eso napisał to taki środek co jest dobry że jak wpadasz do kogoś częstuje kreską wali i idziesz w inne tematy gdzie indziej.
Takie mam wrażenia kurwa.
Mi wystarczył jeden głupi incydent, żeby dostać takiej awersji do stymulantów, że rzygam teraz każdym z nich na samą myśl. Straszny stan.
czy u kogoś występuje też paraliż przysenny w ciągu kilku dni abstynencji od stimsów w tym a-pvp?
artur019 pisze: Mi wystarczył jeden głupi incydent, żeby dostać takiej awersji do stymulantów, że rzygam teraz każdym z nich na samą myśl. Straszny stan. Nie życzę go nikomu... Ewentualnie pedofilom.
Wczoraj przerobiłem ok 150mg alfy w ciagu 3 godzin,vapo bez tolerki, potem benzo na sen a gdy wstalem (jakies 4h temu) to od tamtej pory obraz mi sie tak kurewsko rozmazuje ze nic przeczytać nie moge, literki się ze sobą zlewają i ni chuj nie moge przeczytac malych druczkow czy tekstu w smartfonie. Czy ktos z Was tez tak miał? Kiedy to mija?
Ale nie po obudce.
Czyli połączyłem dwa skurwysyństwa i myślałem, że coś z tego będzie. Niestety wyszedł wyłącznie popierdol. Nawet nie wiem co mną kierowało wtedy, ale przysięgnąłem przed sobą, że nigdy więcej nie obejmie kontroli. Sytuacja miała miejsce w tą zimę i od wtedy zdarzyło mi się dosłownie "liznąć" kilka razy 3-MMC(500-1000mg w noc), do którego miałem wybitną słabość od zawsze, a które od wtedy praktycznie mnie nie robi. Nie wiem czy sobie coś popsułem, czy może po prostu za mocno się zraziłem, bo nie zauważyłem u siebie żadnych zmian oprócz tych w podejściu do życia.
No i tak trwam do teraz ni to w abstynencji, ni to w ćpaniu, bo przerzuciłem się na nootropy i społecznie akceptowalne używki, więc 100% trzeźwością bym tego nie nazwał. Można powiedzieć, że lekko wynormalniałem.
Jedna myśl wyrwana z panicznego myślotoku w sumie wystarczyła, żeby się zmotywować do takich zmian:
"Nie żyjemy tylko dla siebie."
dobry cytat - każdy alfiarz i inny ćpun powinien sobie wydrukować i nosić w samarce z alfą :D
no dobra, wzrok mi sie nie polepsza juz 6h... troche się martwię..
Kilka filmów, tona żarcia i browar.
Ćpun to ćpun, a racjonalizacje to wróg.
@up: Te oczy to przejdą na 99% tylko do 24h musisz sobie dać od ostatniej dawki i jak do tego czasu nie będzie się poprawiać to dopiero się martw. :hug:
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.