Mogłem to odparowac ale mi sie nie chciało tak bawic.
Przyniosłem całą torbe glistnika, zważyłem (kilkaset gram świeżego ziela), umyłem, pociałem nozyczkami na drobne kawałki i wsypywałem porcjami do garnka i zalewałem wrzatkiem. Potem odfiltrowywałem płyn, wyrzucałem to i wsypywałem kolejną porcje.
Nie chciało mi sie czekac aż to odparuje. Wypiłem wszystko na raz, tylko zawsze miałem po tym silny odruch wymiotny, tymbardziej ze tego było pare litrów. Zawsze z połowe wyrzygałem, ale druga połowa została w brzuchu.
Raz po tym wypiłem 300 kody, to czułem jakby inna euforie, ogólnie to raczej gorsza. Ale silne uspokojenie i dziwny sposób myślenia, jakis inny. Działanie raczej słabe ale zauważalne.
brałem to chyba z 2 razy, wiecej sobie nie zawracałem głowy bo nie warto.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
to jak je oczyścić?
zwyczajnie ciepłą wodą?
ile gram do herbaty dawać,
ile palić?
kiedy zbierać?
ogólnie to zainteresowałem się legalnymi środkami odurzającymi/psychodelami, więc nie odciągajcie mnie od tego, liczę na odpowiedź :)
:)
Zbierasz liście. Korzenie tez można, sa mocniejsze, ale liści łatwiej nazbierac więcej. Kwiatów nie zbieirasz, nie zbierasz glistnika po kwitnieniu.
Wrzącą woda, nie ciepłą. Palenie raczej nic nie da. Zbierać teraz, do lipca absolutnie najpóźniej. Korzenie jak to jak oczyścić? Pod kranem :-)
Jak zrobiłem herbatkę z pełnej garści suszu (naciągała całą noc) to po połączeniu z alkoholem porobiło mnie ładnie. Psychodelii nie oczekuj.
:)
Jak zadziała to napisze a mam nadzieje ze lekko polece :)
scalono - surv
I co Kurwik poczułeś coś ?? Myślę, że napar ze świeżo zerwanego zielska zadziałał by lepiej ;)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/276946fe-75b7-4318-90f7-2c39af5cd54f/legit-plug-bro.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250804%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250804T160202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d1ce31b0d9d3c52d608087495b32048a86196153d88df910f370a85a0f1dac59)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.