TenTyp pisze: Widzieliscie kiedyś policjantów w normalny biały dzień z psem niuchaczem na mieście?
jst pisze:TenTyp pisze: Widzieliscie kiedyś policjantów w normalny biały dzień z psem niuchaczem na mieście?
Nie zawsze to narkopies jest ;-)
nie wszystkie sa wyszkolone do szukania dragow.. tak mi sie wydaje, raz miaem akcje z psem psem hau hau i nic nie wyniuchal :-p
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
Naprawdę jest ich mało. Nie ma co popadać w paranoje widząc wilczurka z patrolem.
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
edytuje dla świętego spokoju i czystego sumienia.
@Night, spoko, nie o to mi chodzi:). Apeluje tylko do rozsadku niektorych dla dobra ogolu.
[Kto będzie chciał, ten skasuje (wyedytuje). Trudno żebyśmy cenzurowali forum ;] - przyp. night]
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.