ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
  • 142 / 4 / 0
Planuje w przyszłości wypróbować dużo różnych tryptamin i fenyloetyloamin. Po sytuacji, w której wjazd 4-HO-MiPTa zapewnił mi puls 190~ i pisk w uszach od wysokiego ciśnienia (nie był to wpływ paniki, czy 'wkręta') stwierdziłem że zawsze pod ręką będę miał coś w zanadrzu. Pytanie postawiłem już w wątku ogólnym tryptamin, ale tu chyba będzie lepsze na to miejsce.

Czy 5mg tranxene (dikalii clorazepas, pierwszy raz o tym słysze) nada się jako benzo do uspokojenia tachykardii przy niespodziewanie-agresywnym wjeździe którejś z tryptamin/fenyloetyloamin? Nie wiem w ogóle czy benzo samo w sobie ma takie działanie, ale zdrowy rozsądek podpowiada mi, że tak, a do beta-blokerów dostępu nie mam.

Bisocard znajdzie jakiś użytek? To chyba raczej do regularnego stosowania, a nie doraźnego?

Captopril będzie dobry do usunięcia ewentualnej wazokonstrykcji, ale sam w sobie chyba nie zbija pulsu. Nie spowoduje przypadkiem nagłego spadku ciśnienia w połączeniu z benzo?

Dodatkowo, wszelkie sugestie mile widziane :*)
jak Państwu minęła noc? pewnie wypiło się trochę, co?
nie proszę Pana, staliśmy się jednością ze wszechświatem i wiecznością
  • 3362 / 351 / 0
Jakiekolwiek benzo wystarczy.
  • 3206 / 176 / 0
Kaptopryl, Sedam (Bromazepam) 6mg. To wszystko. Ten Sedam da się podzielić na 4 części po 1.5mg, już jedna taka część wrzucona podjęzykowo pomaga na lęk.
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 642 / 18 / 7
Chloropromazyna wydaję się być ciekawym remedium na niechcianego tripa.
Ktoś wie coś więcej, a może jest tu ktoś kto próbował?
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 142 / 4 / 0
Sedam? Niestety nie mam do tego dostępu, sprawie sobie za to clonazepam, który też dzieli się na 4 i uwielbiam go za cudowny miętowy aromat, bo czytałem że tranxene jest potwornie słaby. Chyba nie będzie wielkiej różnicy.
jak Państwu minęła noc? pewnie wypiło się trochę, co?
nie proszę Pana, staliśmy się jednością ze wszechświatem i wiecznością
  • 642 / 18 / 7
Clonazepam słaby? %-D
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 142 / 4 / 0
Tranxene słaby. Po 2mg kloniku, to ja zasypiam na 17 godzin :cheesy:
jak Państwu minęła noc? pewnie wypiło się trochę, co?
nie proszę Pana, staliśmy się jednością ze wszechświatem i wiecznością
  • 642 / 18 / 7
Ciekawą opcją mogłoby być też 2M2B. Co prawda smak ochydny, ale wydaje mi się, że szybciej zaczyna działać niż jakiekolwiek benzo. Jednak ciężko to dostać. I dodatku w płynie co też jest plusem, bo z tabletkami na fazie różne przygody miałem. Tzn. nie raz ciężko było mi je połknąć. Choć moża też pod język. ;-)
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 142 / 4 / 0
Szczerze powiedziawszy, to nie wiem jaki jest sens połykać benzo w takiej sytuacji, to tylko opóźni wejście o kilka/kilkanaście minut. Jestem przekonany że lepiej rozgryźć i trzymać pył pod językiem :*)
jak Państwu minęła noc? pewnie wypiło się trochę, co?
nie proszę Pana, staliśmy się jednością ze wszechświatem i wiecznością
  • 272 / 6 / 0
FajnieJest pisze:
Jakiekolwiek benzo wystarczy.

Dokładnie.
Uwaga! Użytkownik raven gray jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.