Po ostatnim razie miałem zjazd trwający jakieś 3 tygodnie.
Całkowicie usunięta możliwość zaśnięcia, świadome sny jeśli już, ledwo umiałem uchwycić z głowy jak mam na imię.
Do teraz pozostały Drgawki. Kiedy siedze w spokoju albo położe się spać są najbardziej wyczuwalne( a może wtedy się aktywują?)
Czuje w głowie jakby kopnięcie prądu, ułamek sekundy później spina mi się mięsień, a raczej część mięsnia na ręce. Ciężko mi to opisać. Tak jakby pewna mała część np mięśnia odpowiadającego za zgięcie palców aktywowała się, w następstwie drgnęła palcami. Później to samo dzieje się z mięśniami na brzuchu a potem nagle spina się łydka lub prostują się palce w stopie.
To wszystko jest takie mimowolne, dziwne. Mam wrażenie że jakby mnie wtedy ktoś przytrzymał całkowicie niepozwalając na ruch, ponadrywał bym sobie mięśnie.
Co mi jest?
Aktualnie dodatkowo ostro pracuje fizycznie, nadużywam kawy i energy drinków oraz guayosa. Mam wrażenie że wtedy to wszystko się nasila.
Nie chce zdechnąć, a od jakiegoś czasu nachodzą mnie czarne myśli.
Wcześniej byłem żywy i dużo trenowałem, teraz mój organizm zdaje się być ostro wyczerpany, nawet po takim czasie.
Aha, od dzieciaka miałem problem z czym jakby połączenie świadomego śnienia i oobe.
Czasem po kilka razy dziennie, zdiagnozowane i ustalone z chłopakami stąd że to klasyczny mocny przypadek porażenia przysennego. W związku z czym usłyszałem zarzut że być moze nadmiar bodajże acetylocholiny, którejmój mózg być może z tego powodu może mieć za dużo, w połączeniu z ephem zrył mój organizm. Ale sam niewiele o tym wiem. chce tylko poczuć się normalnie.
Takie skurcze prawdopodobnie są spowodowane niedoborem magnezu, więc oczywistym jest, co powinieneś w takiej sytuacji zrobić ;) Ogarnij się ze spożywaniem kofeiny, bo to tylko potęguje problem. Gwarantuję Ci, że jeśli przestawisz sie na zdrowszy tryb życia - normalne (zdrowe i regularne) jedzenie, ograniczone spożycie kofeiny, więcej płynów i codzienne uzupełnianie witamin, mikro i makroelementów - to wszystko wróci do normy.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
jakis magnez bodajze w postaci propionatu ;/
Chyba chodziło Ci o jakiś inny magnez :p
Polecam wizytę u neurologa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.