1. Jak tam wygląda takie leczenie od kanabinoidow ?
2. Jest tam coś na zabicie nudy ?
3.No i co z lekami ? bd tam coś dostawał (i jakieś info odnośnie samopoczucia ;] )
4. Da się coś tam przemycić przy wejściu ew tam coś skminić ?
Zmieniono nazwę tematu - Berig
2. Na zabicie nudy jest TV + doborowe towarzystwo.
3. Leków to tam nie żałują. Prawdopodobnie dostaniesz mieszankę diazepam + chlorprothixen. Na noc dodatkowo można dostać zolpidem / estazolam, lub jakieś "roślinne" gówno.
4. Ciężko - na wstępie jest bardzo dokładne trzepanie z zaglądaniem do odbytu włącznie. Wykminić? Kiedy ja się tam kurowałem, wyłamaliśmy kłódkę w oknie (w III sali) i nocą 2 osoby chodziły kraść browary na CPN'ie (ja tylko piłem :-))
Generalnie bardzo przyjemny detoks z miłym personelem, z którym szybko można przejść na TY i rozmawiać jak równy z równym. Polecam
Jak u Ciebie ze zdrowiem? Jakieś problemy z nerkami lub inne skutki uboczne?
Haused pisze:Detox byl zajebisty ale Smoleń to Konował jak lekarz może nie wiedzieć czym różnią się Opiaty od Opioidów ?? :-D . Pozdrawiam Ewke zajebista Pielęgniarka w przeciwieństwie do blondyny jaka pracy chyba nienawidzi. U mnie z zdrowiem wszystko okey z wyjątkiem zębów Kana strasznie żre niestety ;/
Nie pamiętam, jak nazywał się ten lekarz z Jaru (ale pewnie chodzi o Smolenia, bo poza nim była jeszcze tylko jakaś kobieta), ale w moim przypadku wysłuchał całej historii uzależnienia (kodeina, DHC, hydro / morfo codony / morfony i petydyna IV (raz w życiu)). Na petydynę zareagował dość gwałtownie - pytając "życie panu nie miłe????" :nuts:
Haused pisze:Blondi jeszcze siedzi, beke z niej wszyscy mają ale ona chyba to lubi wredne babsko :P Obecnie doszedł jeszcze jeden lekarz a lekarka na Ośrodku chyba siedzi teraz :)) Do tego wszędzie kamery zamontowali podobno jakieś dekle klony ukradli 1 raz brali i się przekręcili :wall: Z tąd też szafka pancerna na leki hahaha
Kiedy ja się tam kurowałem, jedna dziewczyna dostała ataku "padaki poklonowej" (ja i jeszcze 1 gość z trudem daliśmy radę ją trzymać, tak telepało). Po tej akcji dużo chętniej wydawano klony wszystkim w nie wjebanym.
Kamery na suchym jarze? w 2011 jak byłem od amfy głownie na detoxie była jedynie z tego co pamiętam szafa z lekami była własnie metalowa.
Była tam taka stara babka która wszystkich miała nas za dno społeczne i nawet leków w nocy na sen nie chciała dawac
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.