Jeżeli już odczuwam jakiś zjazd to przyspieszone, nierówno bijące serce i ochota na więcej.
Na drugi dzień zawsze pomaga mi suplementacja w postaci Asparginu i kwasów Omega-3, zjeśc porządne śniadanie, zapic kakaukiem ciemnym albo Yerba Mate. Do tego wiadomo reszta posiłków w ciągu dnia minimum 4 oprócz śniadania, lepiej mniej, a częściej. Do tego oczywiście owoce typu banany albo warzywka typu pomidory, czyli potas potas i trochę magnezu. Do tego w pracy zawsze jeden Powerrade lub inny izotonik i w moim przypadku czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym.
Jest to nawet trochę zgubne czasem, no bo skoro czuję się zajebiście, to czemu dzisiaj nie powtórzyc zabawy ? ehhh ;p Ew. można jeszcze jakieś benzo zjeśc, ale to jak schodzi faza i chcemy iśc spac, chyba, że ktoś ma drugi dzień problemy z cisnieniem lub arytmie, mi wtedy zawsze benzo pomaga.
Dodano akapity dla czytelności -- 909
Wiecej problemów z tego niz pożytku.
I bez obrazy, ale nie wiem skąd u was takie straszliwe zjazdy. mef siada na psychikę, wiec zjechany humor, smuty etc sa tu zrozumiałe ale objawy fizyczne tak wyraźne?
Zastanawiam sie, czy to kwestia indywidualna czy (w co bardziej wierze) wina towaru z jakimiś domieszkami.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.