Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
wszędzie gdzie się nie spojrzę chcę sobie zrobić dobrze - jak mówi poeta.
Proza życia wskazuje jednak na to, że opiatowcy stronią od alkoholu /poza kultowymi wyjątkami: barołs, dżoplin i domniemana śmierć morisona na dokładkę/.
Powiedzcie zatem, jak to jest w waszem przypadku. Bo u minie - jak w trumnie, tj. bardzo takie połączenia lubię.
Przyjaciółki ojciec - wiejski lekarz, tez miał takie opus moderandi, że niby wyjebał się na rowerze - protokół zniszczenia na ampułki + 50 g czystej i relaks.
Mimo humoru, prośba o poważne wypowiedzi, co tam komu w duszy siedzi.
Ps. wybaczcie pisownię 4 x w-wa ćwiara /smok/ + 9 piw.
A tak normalnie to zawsze 2-3 browarki do opio i 2 na sen + czasem jakieś tam dodatki.
Mój kolego - w żadnym razie!
Ja w ogóle mało chleję,
czasem piwko tylko strzelę.
Wolę czystą opio-fazę
i o takiej tylko marzę!
I nie widzę sensu wcale,
pić, gdy w kabel sobie walę.
U mnie obowiązkowo musiało być piwo na wieczór - ale dobre - do długiego sączenia i delektowania. Co do alkoholu na skręcie to miałem tak samo jak stary dziad - jakieś + 20% do mocy skręta - ciekawe why was that...
Jeszcze gorsza sprawa to zapijanie skręta. ok jesteś powiedzmy po 3 latach codziennego ciągu no i nagle nie ma towaru.... mija 3 dzień myślisz że zwarjujesz (na sucho mówię), patrzysz wóda o i jeszcze 0,7l cóż myślisz gorzej być nie może wypijasz więc w możliwie jak najszybszym tempie owe 0,7l no i co? no fakt na początku lepiej troche znieczulony, czasem nawet się zaśmieje.... mija ok6h jestem na skręcie do potęgi 999999999999999 itd plus KAC (hangower) morderca. Jest to stan który wyleczyć można tylko niestety niedostępnym już na rynku specyfikiem a mianowicie Reladormem w ilości co najmni8ej 4 -coby być w stanie wogle coś zrobić i pendem do dila.... lub na gary ale to stare czasy były ojojooooj. A teraz co 44lata na karku a głupi jak za szczyla. 100mietka codziennie i dodatek czegos.....
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/90fa9e68-abbf-46bb-9279-ce7129af2d8f/Polish_20240504_235029217.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250801%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250801T034001Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=112e130e76aca02311295619bf40229f8ce062e5a569b4ae1441286365da820a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.