...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
  • 153 / 3 / 0
Oj to naprawdę ciężka sprawa. Minęły około 3 tygodnie odkąd powiedziałam sobie NIE po swoim 3 miesięcznym ciągu z mefem jak i z fetą. Ból w klatce piersiowej zmalał, poczułam, że stałam się silniejsza, nawet, że nigdy już tego nie tknę. Niestety dopadł mnie przeważający mnie głód psychiczny i załatwiłam sobie wczoraj torebeczke z pentedronem. Nie wiem czy jest się w stanie oderwać od tego raz na zawsze. W każdym razie poczułam wielką ulgę czuć znowu to co kiedyś.
Uwaga! Użytkownik pepsicola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 266 / 44 / 0
To wspaniale, że stałaś się silniejsza.
To cudownie, że torebeczkę, a nie torbę.
To rewelacyjnie, że to głód "Cię przeważył", a nie Ty zwyczajnie pękłaś.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 52 / 0
pepsicola pisze:
Oj to naprawdę ciężka sprawa. Minęły około 3 tygodnie odkąd powiedziałam sobie NIE po swoim 3 miesięcznym ciągu z mefem jak i z fetą. Ból w klatce piersiowej zmalał, poczułam, że stałam się silniejsza, nawet, że nigdy już tego nie tknę. Niestety dopadł mnie przeważający mnie głód psychiczny i załatwiłam sobie wczoraj torebeczke z pentedronem. Nie wiem czy jest się w stanie oderwać od tego raz na zawsze. W każdym razie poczułam wielką ulgę czuć znowu to co kiedyś.
Jesteś chyba wjebana generalnie w stymulanty, przed tobą jeszcze długa droga a twoja pikawa nie raz upomni się o swoje. Dlaczego akurat pentedron? Jego użytkownicy raczej kiepsko się o nim wypowiadają, mogłaś uderzyć w coś innego np 3mmc.
  • 2652 / 382 / 0
pepsicola pisze:
Oj to naprawdę ciężka sprawa.
No.
Minęły około 3 tygodnie odkąd powiedziałam sobie NIE po swoim 3 miesięcznym ciągu z mefem jak i z fetą.
I to już jest długo. Pamiętaj zawsze, że każdy dzień się liczy. Kiedy mijają tygodnie można poczuć, że zrobiło się coś dobrego dla swojego organizmu.
Niestety dopadł mnie przeważający mnie głód psychiczny i załatwiłam sobie wczoraj torebeczke z pentedronem.
Plus tutaj jest taki, że pentedron jest mniejszym obciążeniem dla zdrowia, niż mefedron. Mimo tego jednak, powinnaś pilnować dawek. Rozumiem, że ciężko jest odstawić stymulanty od tak, ale jeśli naprawdę chcesz skończyć lub wyćwiczyć się na tyle, że będziesz sobie pozwalała na to sporadycznie, to musisz schodzić z dawek i zadowalać się mniejszą stymulacją, niż miałaś dotychczas. Nie mów sobie "od dzisiaj nie biorę, odliczam dni abstynencji", tylko "postaram się zrobić jak najdłuższą przerwę, jak mnie dopadnie głód to pozwolę sobie na mniejszą dawkę innego środka". Tak jest łatwiej, wierz mi. Stawiasz sobie niżej poprzeczkę, więc nie czujesz takiego parcia na sukces.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 385 / 7 / 0
@wildmonkey
Akurat dobrze, bo zachwianie równowagi serotoninowej jest trudniejsze do naprawienia i dłużej utrzymuje się tolerancja.

@pepsicola
Masz pentedron? Dobrze. Propozycja: potraktuj to jako wyzwanie / grę ze samą sobą. Kiedy poczujesz ciśnienie (o ile nie będzie jakieś straszne i nie będziesz bardzo cierpieć) zanim sięgniesz po choćby zmniejszoną dawkę zastanów się chwilę, czy nie dałabyś rady wziąć później. Bo czemu nie? O ile nie jest fatalnie i skręt będzie głównie psychiczny, to spróbuj się sama ze sobą i jak najbardziej wydłuż czas do następnej dawki. Najważniejsze żebyś pamiętała, że wszystko jest w porządku i pod kontrolą, bo gdyby coś zaczęło się dziać, to masz ten pentedron pod ręką. Dopiero po jakimś czasie, kiedy stwierdzisz, że stałaś się silniejsza i odporniejsza, można zacząć myśleć o pozbyciu się źródła problemu.
Nie dla wszystkich taka metoda działa, ale warto spróbować. :)
  • 677 / 1 / 0
Niestety z reguły to mefedron kończy z ludźmi, nie odwrotnie.
delikatny jestem na zwale.
  • 153 / 3 / 0
WildMonkey pisze:
Dlaczego akurat pentedron? Jego użytkownicy raczej kiepsko się o nim wypowiadają, mogłaś uderzyć w coś innego np 3mmc.
Ogólnie zamierzałam wrócić do dawnego mefedronu, ale niestety nastały czasy suszy i na zapleczu był pentedron. Nie próbowałam go wcześniej a że miałam potrzebę wziąć cokolwiek. Może to chore, ale nie chciało mi się czekać. Ogólnie według mnie całkiem dobry jeżeli chodzi o działanie.
Blue_Berry pisze:
Mimo tego jednak, powinnaś pilnować dawek. Rozumiem, że ciężko jest odstawić stymulanty od tak, ale jeśli naprawdę chcesz skończyć lub wyćwiczyć się na tyle, że będziesz sobie pozwalała na to sporadycznie
Owszem, będę się starać. Wczoraj właśnie przesadziłam z ilością, na początku czułam się zajebiście, ale przy zjeździe nieźle sobie pocierpiałam. Przynajmniej nie odczuwam do tej pory braku snu. Po tej 3 tygodniowej abstynencji trochę odpoczęłam od tego i starałam się jak najmniej myśleć, nie wchodziłam też na hyperreala, ale dzięki temu coś tam zrozumiałam. Minęły wszystkie bóle w klatce piersiowej, ogólnie jak nowonarodzona :-D
Uwaga! Użytkownik pepsicola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 67 / / 0
jak konczysz z mefem to lepiej nie zastepuj tej substancji czyms innym chyba ze ziolem
  • 30 / 1 / 0
O taaak dobra wgniatajaca w fotel indyjka.
  • 788 / 20 / 0
mefa sie niczym nie zastąpi.
Uwaga! Użytkownik ambiwalencja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.