Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
muproject pisze:@wolfik_zg
"Tester jakości zabarwia na ciemno bordowy kolor."
Mialem osobiscie te testery i powiem ci ze dodanie lewamisolu do probki da podobny efekt.
Jak ktoś zna dobry sort od razu pozna.
Opracowali ponoć terazcsztuczne tworzywo z którego produkuje się m. In.. walizki podróżne.
Już w Europie eksrachuje się z nich śnieg. Genialny pomysł.
Jest jeszcze jeden. Oczyszczanie ścieków z duzych klubów, wyłapywanie koki wydalanej przez klientów a nawet nieaktywnych metabolidow celem odzyskania ile się da . Taki recycling. :-O
"Jest jeszcze jeden. Oczyszczanie ścieków z duzych klubów, wyłapywanie koki wydalanej przez klientów a nawet nieaktywnych metabolidow celem odzyskania ile się da . Taki recycling. :-O"
Buhaha, i powiedz mi ze znasz taki klub ktory stosuja owa metode ;)
Wygląd i konsystencja też nie była za każdym razem identyczna. Nie raz był bardzo mocno sprsowany i odłamywały się twarde grudy a nie raz bardziej sypki i kruchy. Jedynie zapach zawsze ten sam.
Ten co obiera pakę, nie żeni materiału. On zarabia na organizacji i przemycie na prawdę gruby hajs. Hurtownik zwykle też nić nie miesza. Paskudzą dopiero kolejne ogniwa dystrybucji.
-bierzesz od kogoś, kto nie bierze i traktuje interes poważnie.
Sprzedaje zazwyczaj tzw. wyższej klasie średniej, a nie wśród klubowych szczunów komu popadnie. Jest inteligentny, sympatyczny i zostaje Wam wcześniej przedstawiony.
05 sierpnia 20140202122 pisze: Materiał prosto z paczki/kapsułki też bywa różnej jakości. Waliłem nie raz materiał prosto paki otwieranej na moich oczach, to mimo że stuff był kurewsko mocny, to jakość dostaw się różniła. Nienzacznie ale było to odczuwalne.
Wygląd i konsystencja też nie była za każdym razem identyczna. Nie raz był bardzo mocno sprsowany i odłamywały się twarde grudy a nie raz bardziej sypki i kruchy. Jedynie zapach zawsze ten sam.
Ten co obiera pakę, nie żeni materiału. On zarabia na organizacji i przemycie na prawdę gruby hajs. Hurtownik zwykle też nić nie miesza. Paskudzą dopiero kolejne ogniwa dystrybucji.
Nie pojmuję jak to jest możliwe, być może niedokładnie mieszają to w Ameryce Południowej. Sprawdziłem to i kilka razy tak było.
Nie wiem wobec tego, że jeśli już trafimy na coś extra, jak zapewnić sobie następnym razem identyczny towar.
A tak w ogóle to śniło mi się to dzisiaj.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.