Substancje z tej grupy, które w strukturze zawierają atom fluoru.
ODPOWIEDZ
Posty: 987 • Strona 92 z 99
  • 156 / 2 / 0
i znów ta AMka, znów jej szpony oplatają moja psychikę tak silnie że nie ma człowiek ochoty opuszczać tego stanu. A stan ten to zwykłe uwalenie do nie przytomności, zrywa śmigło w kilka sekund i człowiek udaje się w sen, przyjemny i nie przytomny. Momentami mam wrażenie że to jakiś opiat, wprowadza w stan sennych wizji, upojenia, bezwładu i mocno uzależnia, bardzo mocno. A gdy braki w samarce lub widać dno to powstaje ból. Najgorsze jest podbicie tolerancji do stanu palenia 1g w 2-3 dni , w najlepszych momentach 1g starczał blisko na 3 tygodnie codziennej fazy przez 24/7 ale to po dłuższych trudnych przerwach. Gdy człowiek wytrzyma 3 dni bez palenia i zwalczy skutki odstawienia zaczyna być uwolniony. Ja osobiście mam nadzieję że nie długo będzie nie legalny ten odczynnik bo uzależnia mocno, robi sieczkę z głowy i ciała (sraczki bóle itd). Nawet paląc przez 2 miesiące naturalną swojską mj w głowie momentami przypomina się stan uwalenia po AM i wraca ochota na nabitkę i dużą chmurę. Obecnie żaden kanna mnie tak nie wciągnął, tzn jwh 210 czy 122 były dobre ale inny profil działania, na pewno nie musiałem co godzinę po nich przypalać w nocy by zasnąć. Żaden inny mnie tak nie pociąga a za razem obrzydza ( próbowałem 2g 5f-pb22 i okazało się to jeszcze mocniejsze więc nie zamawiam). Za to słabe kanna to nie dosyt, zawsze za mało a dawki już z kosmosu szufelką sypane mnie nie kręcą. Ogólnie boli nałóg do tej substancji.

Natomiast maczanki tracą moc i jakość fazy na AM, najlepiej wchodzi sypane do lufki na podkład czyste kilka mg, tylko łatwo się pokarać w ten sposób. Metoda bardziej dla opanowanych i świadomych dawek.
  • 16 / / 0
W kwestii uzależnienia zgodze się z kolegą powyżej. Po jakimś czasie musisz sie dopalać tuż przed snem bo inaczej nie idzie zasnąć, a każda wolna chwila wydaje sie być idealną na bombe :d
Kupując wiedzcie w co sie pakujecie ;)
  • 145 / 1 / 0
Dziękuję Wam za te 2 posty powyżej ponieważ cały dzień z tyłu głowy chodzi za mną chęć zapalenia, a teraz szczególnie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak Wasze wpisy są w tym momencie ważne dla mojej duszy. Jako że dziś minął równo tydzień bez AMki to dla mnie wystarczająco długo odległość czasowa aby nie dostrzec swych prawd o niepaleniu tego więcej sprzed tygodnia i dalej.

Nie mam doświadczenia z innymi syntetykami. Co prawda od pół roku jestem w posiadaniu XLR-11 ale zawsze bałem się przetestować, a po poznaniu AM-2201 to na pewno tego nie zapalę. Wracając do tematu - Amkę mam to ponad miesiąc i zapaliłem przez ten czas niezbyt dużo, bo ok. 10 razy. Tak jak szybko wchodzi, tak nagle puszcza. Zauważyłem szybki wzrost tolerancji a z nim tendencję aby dopalić po zejściu na ziemię. Psychodela jest surowa ale niejeden psychodelik z pewnością speszyłby się, jak Amka potrafi otworzyć mój umysł. "Otworzyć" to jest słabe słowo. Jeśli w ogóle istnieje w języku polskim takie słowo które mogłoby to określić to go nie znam. Rentgen jest niesamowity, kręci mnie. Koniecznie więc muszę wybić sobie z głowy palenie w takich momentach jak teraz - aby zabić nudę.

Jednak nic nie przebije pierwszego razu. Wkleję fragment z mojego niedokończonego TR (A nie skończyłem bo to co się działo potem - przez pół godziny - w mojej głowie było zbyt intymne.):
Przy dźwiękach starego polskiego reggae spaliłem buszka lub dwa. Zaskoczył mnie piękny aromat Amki, niektóre palenia z przeszłości mogłyby wręcz pozazdrościć jej ziołowej woni. Nie czułem się spokojny. Zszedłem na chwilę na dół aby oczyścić swoje myśli sprawdzając czy z siostrą wszystko w porządku. Wróciłem i, mając na uwadze że to nie zioło, zapaliłem kilka małych buchów. Musiałem znowu zejść bo ktoś zadzwonił do drzwi. Przyszedł listonosz i podczas kontaktu poczułem przebicie placebo. Poszedłem na górę dokończyć dzieło i paląc pseudo haszysz miałem już typowe dla zioła przemyślenia na temat zjawiska i sposobu przeze mnie palenia (kocham palić z bonga bo o tym nie myślę lecz mam tylko lufkę) . Mimo tak wydawałoby się małej dawki i mojej ostrożności z nią, szybko wkroczyłem w odmienny stan. Nie jestem psychodelicznym nowicjuszem i zdając sobie sprawę z prawdopodobnego wkroczenia lada chwila w nieznane, drugi raz w moim życiu postanawiam nie dokańczać palenia. Na Woodstocku 2013 po kartoniku 25b-nbome miałem namolnego wrzoda w głowie mówiącego mi o byciu pod wpływem substancji którą można przedawkować. Teraz, wspierany dwoma kamratami - cholernym mindfuckiem i zasłaniaczem pamięci krótkotrwałej lepił psychozową kulę na moim mózgu. Próba liczenia ilości spalonego towaru uczyniła matematyczny chaos w mych myślach. Miałem w kieszeni Amkę, co przypomniało mi tym że jednak przed paleniem spodziewałem się raczej niedopalenia. Nakierowało mnie to na dobre tory, poza tym czytałem wcześniej na Wiki że nie odnotowano po tym zgonu. Naszło mnie przemyślenie że chodź mamy nieograniczone możliwości wiedzy i komunikacji to cywilizacja w kwestiach np. nowych narkotyków (będącymi dziećmi faszystowskich rządów zakazujących naturalnych odpowiedników) jest na poziomie murzyńskiej wioski. Czułem się w stosunku do mych receptorów kanabinoidowych niczym gwałciciel. Zamiast naturalnego THC oswojonego przez CBD, kaleczę je syntetykiem.
Nie wiem czego chce, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest
  • 6 / / 0
am nadal legalne ?
Uwaga! Użytkownik Krzychu1204 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 145 / 1 / 0
Jeszcze legalne w Polsce lecz prawdopodobnie jeszcze w tym roku tak jak większość legalnych dragów, AMka zostanie zdelegalizowana. Na jakiejś stronie przeczytałem właśnie:
Planuje się, że ustawa wejdzie w życie pod koniec 2014 r.
Odsyłam do tego wątku po więcej szczegółów.
http://hyperreal.info/talk/plan-delegal ... 1-150.html
Nawiasem mówiąc najbardziej szkoda mi 4-ACO-DMT
Nie wiem czego chce, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest
  • 823 / 11 / 1
Aemka jest mocna ale krótko działa. Zastanawiam się jaki mix zrobić z drugim kanna żeby maksymalnie wydłużyć działanie. Może pb-22 albo THJ2201 albo 018 bo 2201 może by za mocno było a 018 da taki powiew świeżości i wydłuży afterglow %-D ? Co myślicie ?
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 425 / 3 / 0
BB-22 jest kanna stworzonym do przedłużania innych. :gun: Próbowałem między innymi z am-ką, wydłużało.
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 218 / 2 / 0
Uchowałem się i AM-ki jeszcze nie próbowałem :D Powiedzcie, czy w małych albo w mikrodawkach, ten kanna jest całkiem przyjemny, da się to popalać i sobie coś robić, czy tylko kara i chuj? ;)
  • 425 / 3 / 0
Jest przyjemny, tylko różnica między dawką przyjemną a karającą nie jest duża.
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 84 / 1 / 0
Da się, ale na 99% wpierdolisz się w ciąg.
ODPOWIEDZ
Posty: 987 • Strona 92 z 99
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.