feta zaburza równowagę hormonalną, neurochemiczną i neuronalną, więc nie dziwcie się że ktoś kto przez dłuższy okres czasu zażywał fete jest nienormalny. #bieluń# jest rośliną silnie toksyczną. Może on uszkodzić mózg. Więc chuj się czepiasz trawy.
Bodek powiedział że serce jego kolegi nie toleruje opiatów. Możecie mi wytłumaczyć jak serce może nie tolerować opiatów? Kurwa bo ja tego nie rozumiem.
Pozdro
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
a do bodka powiem tak wypierdalaj stad nie wywoluj incydentow
-sa zajebiscie przyjemne i ciekawe, moga dac lepsze przezycia niz zycie na trzezwo
-maja rozne wstretne skutki uboczne
Bodek mowi o tych zlych stronach, opierajac sie na prawdzie, jednak wszystko wyolbrzymiajac. Cel jest szczytny: odwrocic uwage mlodych od tego, jakie narkotyki sa zajebiste, po to, by uchronic ich przed samozniszczeniem.
Z perspektywy spolecznej postepuje wlasciwie. Jednak my kierujemy sie wlasnym, prywatnym interesem, czyli chcemy miec w zyciu jak najwiecej przyjemnosci przy jak najmniejszych negatywnych efektach. Wielu z nas sie udaje prowadzic fajne zycie i osiagac sukcesy, ale trafiaja sie tez i rozne ekstremalne przypadki, do smierci wlacznie.
@hash_oil trawa to zlo, bo:
-wiekszosc ludzi pali to codziennie
-odbiera energie i motywacje
-powoduje ogromne zaburzenia koncentracji
-zasyfia pluca
-u mnie po kilku latach w polaczeniu z innymi czynnikami wywolala silne lęki i paranoje
-jak calymi latami ludzie chodza zamuleni to spowalniaja swoj rozwoj, gdyby przeznaczyli ten czas na nauke i treningi, to byliby duzo dalej
-pamietam, jak za malolata jaralem i sluchalem hip hopu, dzis wiem, jaka krzywde sobie wtedy robilem; znacznie opuscilem sie w nauce, a w glowie krazyly mi teksty piosenek, ktore odwracaly moja uwage od tego, ze moi rowiesnicy rozwijaja sie szybciej ode mnie; dzis wielu z nich jest bardziej dojrzala emocjonalnie ode mnie i ma wieksza wiedze
i spalil blanta i faktycznie gosc sie zawiesil na kilka lat autentycznie!!!Najlepsze ze ten koles po jakims czasie doszedl do siebie i chyba nadal cpa!! Co do reszty to trudno powiedziec, znam tez przypadek chlopaczka ktory zjadl extase i tez mu sie cos pojebalo nie ma z nim kontaktu, beret poryty ma, uszkodzil sobie mózg tak takie rzeczy sie zdarzaja :finger:
Nie znam żadnego udokumentowanego medycznie przypadku "zawieszenia po psychodelikach", ani nawet nie ma takiej jednostki chorobowej. To są legendy miejskie lub (jeśli nie, bo go widziałeś i rozmawiałeś z nim) przyczyna była gdzie indziej (może ktoś mu łeb obił, albo stracił przuytomność i nie oddychał wystarczająco długo by doszło do uszkodzenia mózgu), no albo przed zarzuceniem tego miksu już był nieprzeciętnym troglodytą.
Od razu zaznaczam, że nie jest to "szablonowo-wyobrażeniowy" przypadek o jakich się tu mówi, że nie ma z nim kontaktu, że biega bez gaci i rzuca w ludzi gównem, że pierdoli non stop głupoty bez ładu i składu. Nie mniej jednak jakość jego życia od tego wieczoru znacząco spadła. Uwierzył w rzeczy, które są nie do pogodzenia z codziennym ludzkim doświadczeniem. Czasami zdaje on sobie sprawę, że niektóre jego myśli można uznać za ciężką chorobę psychiczną i mogą stać się przyczyną umieszczenia go w szpitalu psychiatrycznym.
Czy katalizatorem był kwas, ścierwo czy specyficzna sytuacja środowiskowa bądź osobowościowa? Nie wiem i nikt nie jest w stanie stwierdzić co zawiniło w największym stopniu. Uważam jednak, że wybielanie narkotyków, zrzucając winę na każdy inny możliwy czynnik jest dla mnie infantylne.
Peace
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/23fd4321-872c-4e7c-98cb-0e6855d8f062/alfatvp.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250907%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250907T044802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ba100669ecfdb3e9b8943cae2d0f9ffb96af13030fdf76bb76743d167936dd98)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcycrack.jpg)
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.