Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 2428 / 90 / 0
3,4-dimethoxy-α-PVP

[ external image ]

Inne nazwy:
  • 3,4-dimetoksy-α-PVP
    3',4'-dimetoksy-2-pirolidynowalerofenon
    1-​(3,​4-​dimetoksyfenylo)-​2-​pirolidynylo​pentan-1-on
Numer CAS: 850351-99-4
3,4-dimethoxy-α-Pyrrolidinopentiophenone is an analog of MDPV, differing only by an opening of the ring structure on the phenyl group. The physiological and toxicological properties of this compound have not been investigated. This product is intended for research and forensic applications.
I małe info od znajomego:
a customer said, not bad effect but requires more MG than a-PVP for good effect and that good effect is not better than a-PVP so people don't buy it
Testował ktoś to ?
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1628 / 196 / 0
Jak masz ten sort co wygląda i pachnie jak serowe cheetosy to tak, ja testowałem dawno temu.

Nieaktywne/zjebana synteza imo.
  • 2428 / 90 / 0
Póki co jeszcze nie mam, ale chętnie do CV`a bym to dopisał i w przyszłym tygodniu planuje zamówić odrobine na testa
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 5 / 0
Na pierwszy rzut oka te 3,4-D na początku wygląda to jak dodatkowa robota dla wątroby.

Ta substancja ma sens tam gdzie zwykłe a-pvp jest nielegalne. Podobnie jak 4-f-apvp.
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2013 przez kowalskii, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 333 / 5 / 0
kolejny związek, z grupy wielkiej niewiadomej, zbliżonej budową do MDPV substancji.

cząsteczka 3,4 DMeO-PVP od MDPV różni się tym, żegrupę metylenodioksy zastąpiono dwiema grupami metoksy w pozycji 3,4. wyglądem jak się patrzy na strukture to brat mdpv, ale czy działaniem też mu dorównuje? ktoś próbował?


3,4 dimetoksypirolidynopentiofenon (DMeO-PVP)
[ external image ]


3,4 metylenodioksypirolidynopentiofenon (MDPV)
[ external image ]
  • 3206 / 176 / 0
bliżej do MDPV byłoby EDPV (etylenodioksy) a nie dimetoksy
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
to w koncu 4fluoro a-PVP dobra jest czy nie do chujca,jakos mnie strasza te fluorowce wszystkie ;/
  • 136 / 4 / 0
Czytałem opinie że bardziej ryje banię niż a-PVP. Już wyobrażam sobie tych roztelepanych poszukiwaczy kamer w swoich domach, i wiecznie odsuwającej się firanki %-D Ciekawe czy będzie dało się waporyzować
  • 571 / 28 / 0
Wczoraj, akuratnie w piąteczek odebrałem przesyłkę od A, w środku 5g A-PVP, 10x diclazepam i giet tajemniczego 3,4-dimethoxy-A-PVP. Już przy pierwszym badaniu wzrokowym niespodzianka, bo towar jest w postaci miękkiej masy przypominającej do złudzenia toffi, albo niezwykle jasnej barwy haszyk. Także zapodanie tego sniffem kompletnie nie wchodzi w grę niestety, zostają oral i vapo, w inne narządy nie zamierzam tego pakować. Nie lubię oralnego podania używek innych niż alkohol, więc tylko vapo, które bardzo lubię. Nasze toffi - krówka bardzo łatwo rozpada się w palcach i można sobie delikatnie pożądaną ilość odkruszyć. Równie łatwo, lekko i przyjemnie topi/smaży się na folii, nie śmierdzi, dym bezproblemowo wchodzi do płuc. Z początku niemal niewyczuwalny jest żaden smak, im jednak dłużej towar smażymy i staje się ciemniejszy, dym nabiera nieprzyjemnego, chemicznego smaku - dla starych alfiarzy to jednak żadne zmartwienie.
Vapo naszego odczynnika bez wątpienia daje rezultaty, oczywiście są one w jakimś stopniu zbliżone do alfy PVP. Niestety, nie mogę się wypowiedzieć na temat mocy 3,4-dimethoxy-A-PVP, ponieważ mam od dłuższego czasu wyrobioną dużą tolerancję na wszelkie beta-ketony, ledwie kilka dni temu skończyłem swoje 9g 4F-PVP, a w dodatku smażenia naszej substancji dokonywałem już po próbnym sniffie świeżej alfy, więc nie było szans na miarodajną ocenę. Na pewno działa i jest podobnie jak z wszystkimi pochodnymi alfy, waporyzacja bardzo fajna, jak ktoś by chciał mógłby nawet chleb tą masą posmarować i spróbować orala, ja sobie podaruję, będzie leżało na trudne chwile kiedy zabraknie alfy.
Uwaga! Użytkownik thepass nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 571 / 28 / 0
A jednak da się. Wystarczyło ten wynalazek rozdrobnić i pozostawić na zewnątrz na jakiś czas, żeby stwardniał i wysechł na tyle, że od biedy można już to było miażdżyć a następnie sniffować. Efekty okazały się zaskakujące dla mnie - silna stymulacja fizyczna, szczęka lata, nóżki też itd. Poszło jakieś 50mg i efekt był dość konkretny, spid raczej przyjemny, nie nachalny. Potem jeszcze wiele dokładek i bardzo polubiłem się z tą substancja - nie tylko bardzo sprawna waporyzacja, do tego jeszcze przy odrobinie cierpliwości da się z procha wykrzesać konkretne działanie. Dla mnie czołówka analogów A-PVP.
Uwaga! Użytkownik thepass nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.

[img]
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki

Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.