TALK - Rozmowy [H]

[peszel]

Skończyłem dzisiaj 2 miesięczny ciąg na dawkach 250mg dziennie. Po miesiącu zacząłem wegetować a nie żyć, rzuciłem wszystko, hobby, spotkania, jeżeli z kimś rozmawiałem to było to jedynie obrażanie bez powodu, tak natrętnych myśli nie miałem nawet po odstawieniu giebla do tego bezsenność. Pierwszy raz w życiu tak mocno wierzyłem że świat to sen, stałem się do bólu aseksualny, ogólnie było grubo, wszystko przeszło wraz z wyzerowaniem baklofenu.
W czasie ciągu najdłużej wytrzymałem 3 dni bez baclo, efekty odstawienne nie dawały żyć, rece trzęsły się do tego stopnia że nie mogłem pisać, jadłem góra dwie kanapki dziennie, społeczne upośledzenie, poty, podczas minimalnego stresu miałem wrażenie że zemdleje, depresja i problemy ze snem nie wystąpiły, po odstawce zacząłem normalnie spać.

[klejofas]

Opisany stan to jak u mnie w długim ciągu gbl, podobnie się czułem teraaz kiedy wealiłem ponad dwa lata, o dziwo baclofen jak zacząlem jeść na odstawce to wywoływać stan zaczął jak te pocxzątkowe z GBL, rozumiem że analogicznie kiedy sie robi ciąg te działanie zamienia się tak jak i w przypadku GBL. Cóz musze zrezygnowac z jednego i drugiego w takim razie, myslalem ze nieduze dawki baclofenu tak 50-80mg/dobe beda dobrym sposobem zeby sie uporac z depresyjnym stanem po odstawieniu GBL/

[kowalskii]

Małe info: kiedyś zwałowałem trochę od baklofenu (nic wielkiego, jakieś 3 dni pod rząd z B). Wrzuciłem 200 trampka i huja pomogło, nic, a nic nie zmiękczyło samopoczucia. A normalnie taka 200 T trochę poprawia samopoczucie.

[kupor]

czy baklofen nada się doraźnie na stres jeśli tak to w jaką dawkę celować?
(ogólnie słabo podatny jestem na ten specyfik zdarzało się 100mg zapijać browarem i poza lekkim rozluźnieniem to efekty słabo wyczuwalne.)

[[Faust]]

Nie. Jedyne do czego się nadaje to upierdolenie się w domu, ale jakieś sytuacje wśród ludzi, nie polecam. U mnie wręcz przeciwnie wywoływał delikatną paranoję.

[roger87]

Wczoraj był pierwszy raz z tą substancją. Załadowałem 50mg na pusty żołądek pierwsze efekty czuć po ok 40 minutach delikatne polepszenie humoru. Po 2 godzinach załadowałem 25mg w nochala, z powodu niedosytu dorzuciłem 50 i przed snem 25 w klame. Razem przerobiłem 150mg w tym 50 donosowo plus 3 piwa. Dzisiaj od rana czuję takie GBL-owe pobudzenie, nadpobudliwość i chęć do rozmowy i do teraz mnie trzyma. Dziwna substancja.

[klejofas]

czy baklofen nada się doraźnie na stres jeśli tak to w jaką dawkę celować?
(ogólnie słabo podatny jestem na ten specyfik zdarzało się 100mg zapijać browarem i poza lekkim rozluźnieniem to efekty słabo wyczuwalne.)

W moim przypadku działa całkiem niezle, tylko w moim przypadku, uwarunkowane jest tym że dwuletni ciąg na gbl zakończyłem ponad miesiąc temu i i niestety bywa że np w pracy jakaś mocno problematyczna sprawa się pojawia i czuje że powoli mnie to przerasta, a odporność na stres po takim ciągu jest bardzo mała, doraźnie 50mg poprawia znacząco sprawę wtedy.

[peszel]

U mnie kolejna próba odstawki po 3 miesięcznym ciągu na dawkach 250mg dziennie, pierwszy raz próbowałem bez wspomagaczy, tragedia, pod względem fizycznym i psychicznym, teraz wpieprzam ogromne ilości klonazepamu a na sen racze się promazyną, idzie dosyć gładko z 250mg zredukowałem do 100mg, jutro już będzie 75mg.

[Isolate]

U mnie kolejna próba odstawki po 3 miesięcznym ciągu na dawkach 250mg dziennie, pierwszy raz próbowałem bez wspomagaczy, tragedia, pod względem fizycznym i psychicznym, teraz wpieprzam ogromne ilości klonazepamu a na sen racze się promazyną, idzie dosyć gładko z 250mg zredukowałem do 100mg, jutro już będzie 75mg.

Widzę, że mamy podobnie. Ja jestem już w 1,5 miesięcznym ciągu na dawkach 150-200. Najgorzej, że została mi ostatnia paczka 25mg. Będę się starał redukować i odstawiam to w pizdu, bo zrobiło się ze mnie niezłe warzywo :-/

[peszel]

To samo, przestałem gdziekolwiek wychodzić, cokolwiek robić ze swoim życiem siedze i wegetuje