Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Jak długo bierzesz opioidy i czy żałujesz, że ich spróbowałeś?
Biorę przez mniej niż 6 miesięcy i żałuję
16
6%
Biorę przez mniej niż 6 miesięcy i NIE żałuję
38
13%
Biorę od 6 do 12 miesięcy i żałuję
10
3%
Biorę od 6 do 12 miesięcy i NIE żałuję
28
10%
Biorę od roku do 2 lat i żałuję
17
6%
Biorę od roku do 2 lat i NIE żałuję
41
14%
Biorę od 2 do 5 lat i żałuję
38
13%
Biorę od 2 do 5 lat i NIE żałuję
42
14%
Biorę od 5 do 10 lat i żałuję
18
6%
Biorę od 5 do 10 lat i NIE żałuję
18
6%
Biorę przez więcej niż 10 lat i żałuję
13
4%
Biorę przez więcej niż 10 lat i NIE żałuję
11
4%

Liczba głosów: 290

ODPOWIEDZ
Posty: 94 • Strona 5 z 10
  • 507 / 11 / 0
Widzę że już tu głosowałam spory kawałek czasu temu i zaznaczyłam że nie żałuję. Teraz mam siedem lat stażu i zmieniam zdanie - KUREWSKO ŻAŁUJĘ.
NOWY DWOREK NOWE ŻYCIE
  • 1262 / 17 / 0
Czyżbyś skręta miała księżniczko?

Ja mam rok stażu i zaznaczyłem, że nie żałuję bo nigdy nie waliłem w ciągach nie jara mnie chlanie PST/kody w dzień w dzień. Ale puknąć coś porządnego to bym mógł.
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 510 / 6 / 0
PilotTupolewa pisze:
Widzę że już tu głosowałam spory kawałek czasu temu i zaznaczyłam że nie żałuję. Teraz mam siedem lat stażu i zmieniam zdanie - KUREWSKO ŻAŁUJĘ.
Przecież ta ankieta powstała ledwo co miesiąc temu...
Uwaga! Użytkownik qarhodron nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1262 / 17 / 0
Była wcześniej podobna...
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2878 / 21 / 0
Tak, gdzie?
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 507 / 11 / 0
Fucktycznie %-D Dałabym sobie łapę uciąć że temat stary jak wszechświat i teraz ręki bym nie miała. Idk, było coś podobnego kiedyś, było. Może bez ankiety, ale coś na temat ewentualnego smutku spowodowanego wjebaniem się w opiaty.
NieLubieZielska pisze:
Czyżbyś skręta miała księżniczko?
Nie, mój książę. :*)
NOWY DWOREK NOWE ŻYCIE
  • 2878 / 21 / 0
To ja wiem jakie tematy tu były, tylko wiem też, że takiej ankiety nie było.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 1262 / 17 / 0
8 miesięcy temu jak zaczynałem z makiem to widziałem takie coś na sto procent, ale trochę się przewinęło dragów więc może to po prostu moja schiza.
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / 1 / 0
Od ok. 2 lat i wcale nie żałuję, a zaczęło się od morfiny, później kodeina, tramal i zdarza mi się coraz częściej brać wymienione, lecz nie jestem uzależniona jak na razie.
http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.''
  • 1406 / 142 / 0
@Sphere
to będziesz. tylko kwestia czasu.
między opio a innymi dragami jest jedna, ale kolosalna różnica. i wcale nie chodzi tu o uzależnienie, bo uzleżnić się można od każdego innego dragu. chodzi o przymus brania. jest on zaznaczony przy wszystkich narkotykach, ale przy opio to już nawet nie przymus, a konieczność brania, bo inaczej nie żyjesz, nie funkcjonujesz, nie ma Cię. przy żadnym innym narkotyku zjawisko to nie jest tak dominujace i destrukcyjne. można przerwać nawet długi ciag na stymulantach, czy kanna bez wiekszych konsekwencji w funkcjonowaniu organizmu(oczywiście psyche będzie zryta i da o sobie pożądnie znać). natomiast niech ktoś spróbuje przerwać i przeżyć kilkumiesięczny nawet ciąg na opio. oczywiście, że można, bo można wszystko, tylko to, co się będzie działo z delikwentem na sucho, to mozna podpiąc już pod tortury, jakie zada nam nasz własny organizm. tego sie nie da zniesć(no są wyjątki jasne, ale w tym wypadku jak najbardziej słuszne jest stwierdzenie, że tylko potwierdzają regułe) bez sprcjalistycznej pomocy i farmakologii. nie dosc, że człowiek całkiem wysiądzie fizycznie to i psychicznie jest wrakiem. to właśnie odróżnia opio a dokładnie uzależnienie od nich od uzależnienia od innych dragów. zwykle jak ktos wpadnie pożądnie w opio to juz przy nich zostaje na lata, a % zaleczonych jest rzedu 1-3. to chyba coś o tym nałogu świadczy. a żałuje sie dopiero tak koło 40-stki jak zmienia się nasz organizm-po prostu zaczyna się starzeć. wtedy dopiero osobnik zaczyna sobie pluć w brodę i kurwować co narobił ze swoim życiem. oczywiście są tacy co nie żałują i do końca, ale nie wiem, czy to tak naprawde prawdziwa postawa, czy tylko maska przed światem, kolejne usprawiedliwienie swego brania, a raczej stałej jego checi.
ODPOWIEDZ
Posty: 94 • Strona 5 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.