alkoholik30 pisze:Przeglądając internet czytałem że nie można tego łączyć z alkoholem bo na drugi dzień nawet wypicie jednego piwa powoduje niby kac czy coś takiego. Człowiek po prostu bardzo źle się czuje. Ty "kowalskii" łączyłeś to z fenibutem? Jak tak to jaka faza po takim połączeniu była?
Wyraźne efekty poczułem jak przyjebałem 5g, ale to też była lipa trochę , zmuła, ociężałość, może jakieś tam rozluźnienie (wziąłem te 5g w trakcie działania 2cb i także jest brak pewnego obiektywizmu, ale ewidentnie było czuć skołowanie po fenibucie, może nawet delikatnie chwiejny krok.
Mało rekreacji daje Fenibut. Lepiej baklofen kupić, tylko nie polecam codziennych wrzutów.
Myślę, że przy odstawianiu gbla pomógłby dla baklofenu, którego zawsze przy odstawkach starałem się jeść jak najmniej, żeby nie zwałować bardzo po baklofenie.
Planuję w przyszłości zrobić sobie taką wypasioną apteczkę to mimo niezbyt porywającego działania to fenibuta kupię na wyposażenie tej apteczki hehehe.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.