Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 927 • Strona 50 z 93
  • 2652 / 382 / 0
Kredaguma pisze:
Masz tyle heroiny, że wystarczy na ciąg???

Mam póki co wystarczającą sume pieniędzy żeby starczało
Kredaguma pisze:
Jak ten ciąg niby wygląda, tj przeciętnie ile razy dziennie i jakie ilości?
grzeje od razu po wstaniu z łóżku a potem po jakiś 8h znowu mniej więcej 30-40mg bo póki co, taka ilość mnie dobrze robi
Kredaguma pisze:
Skręt już był? Wzywało się pogotowie z powodu skręta?
Był skręt, mianowicie wczoraj gdy chciałam przerwać ciąg, rzygałam od 4 rano, ogólnie ból całego ciała który potrafi rozpierdolić, jak ktoś tego nigdy nie czuł to nie jest też w stanie sobie wyobrazić tego uczucia
Kredaguma pisze:
Jak wyglądają twoje relacje z rodziną?
Nie posiadam czegoś takiego jak rodzina.
Ostatnio zmieniony 22 sierpnia 2013 przez Blue_Berry, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 840 / 26 / 0
Blue_Berry pisze:
grzeje od razu po wstaniu z łóżku a potem po jakiś 8h znowu mniej więcej 30-40mg bo póki co, taka ilość mnie dobrze robi
Ty ćpasz hel a dokładnie mówiąc browna ? ile czasu go walisz na takiej dawce ? rozumiem że pukasz bo 4-6 buchy na 8h to przy mało.. nawet waląc po kablach to jest za mało będąc w ciągu taka ilość jest dobra na pierwsze 2 tygodnie później trzeba walić przynajmniej tą setkę na 6-8h.. jeśli masz kasę i potrafisz utrzymać na wodzy taką prawie nie odczuwalną zaraz po wejściu faze to podziwiam.. tyle ze naprawdę cięzko mi jest to sobie wyobrazić bo będać już dłużej w ciągu nie wytrzymałabyś 8h na takiej dawce bo skręt przyszedłby zdecydowanie szybciej a wtedy pierwsze co byś zrobiła to szukała strzykawki z towarem... chyba ze ćpasz coś innego , ale pisałaś o heroinie a wątpie byś siedziała na garach w tych czasach wiec wychodzi ze browna walisz ? skąd jesteś z warszawy ? czy z wrocławia ? - jeśli można wiedzieć. Pisałaś ze piłaś 40ml syropu i Ci nie pomógł? z taką tolerancją na here to powinnaś przysypiać pierwsze dni na tym syropie później by się unormowało dopiero i zaczęłabyś normalnie funkcjonować. To tylko moje zdanie nie twierdze ze tak jest :) - czysta zawodowa ciekawość. PZDR
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
Mam H acetylowaną z majki, biore ją dopiero od 9dni więc możliwe, że jest tak jak napisałeś "jest dobra na pierwsze 2 tygodnie", a potem już będzie gorzej i z pewnością będę grzać więcej. Przez ostatnie 3,5 roku brałam morfine (morphini sulfas w ampulkach po 20mg) udawało sie brac raz na tydzien, potem co 3-4dni, jeszcze później coraz rzadziej, doszłam do 80-100mg dziennie i przerzuciłam sie na hel bo już mnie to tak zaczęło wkurwiać, że nie moge osiagnac pożądanego efektu i za każdym razem jest rozczarowanie. O dziwo bardzo długo nie byłam uzależniona fizycznie, to nastąpiło jakieś 2msc temu (tak mniej więcej) gdy już zaczęłam walić na umór.

Jestem ze Szczecina.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 261 / 7 / 0
Kurcze, koniec tego przesłuchania, wybacz mi moje pytania, ale nie myślałem, że to będzie tak wyglądać.
.
Bierzesz wysokie dawki, więc gdy zabraknie tobie towaru, to będziesz miała ogromne kłopoty. W razie skrętu, ratuj się metadonem, powinnaś zawsze mieć zapas metadonu w razie jakiejś tragedi. kodeina też lekko złagodzi skręt, ale i tak będzie boleć.
.
Gdybyś chciała dokładnych rad, jak acetylować morfine (tabletki, roztwór, ampułki, czopki, opium), to zapraszam do odpowiednich wątków czy do knajpy opio, a tam sobie pogadamy o tym. Chyba że chcesz na priv? No, to popłynełaś na wielkie wody, możesz już nie zawinąć do portu.
Uwaga! Użytkownik Kredaguma jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
Bierzesz wysokie dawki, więc gdy zabraknie tobie towaru, to będziesz miała ogromne kłopoty.

Mówisz o H? 30-40mg to nie są duże dawki

W razie skrętu, ratuj się metadonem, powinnaś zawsze mieć zapas metadonu w razie jakiejś tragedi. Kodeina też lekko złagodzi skręt, ale i tak będzie boleć.
Nie mam metadonu i szczerze mówiąc nie mam jak skołować, mam łatwy dostęp do majki i pewnie bede z niego korzystać. Wczoraj jednak zrobiłam dzień przerwy po ciągu na H i jakoś sie udało, mimo że to była mordęga ale z natury jestem skrajną masochistką i nawet mi to pomogło.
Gdybyś chciała dokładnych rad, jak acetylować morfine (tabletki, roztwór, ampułki, czopki, opium), to zapraszam do odpowiednich wątków czy do knajpy opio, a tam sobie pogadamy o tym. Chyba że chcesz na priv?
Wiem jak acetylować morfine ale towar który kupuje bardzo mnie zadowala i póki co bede z niego korzystać, jak zobacze że nie daje rady finansowo, wtedy pewnie spróbuje stać sie w tym samowystarczalna i działać na własną rękę. Jeśli chcesz popisać to moje gg. 48192312
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 261 / 7 / 0
Niestety, w moim starym telefonie przez który wchodzę do netu, to nie mam gg.
.
Przecież w Szczecinie jest program metadonowy, więc tam pod programem łatwo możesz sobie odkupić metadon, on wychodzi bardzo tani.
.
morfina jest super, wręcz doskonała, jednak morfina ma jedno straszne ale, bo morfina zażywana w ciągu traci wszelki urok! Dopóki bierze się morfine raz na jakiś czas, to jest super, idealnie, jednak gdy morfine podaje się codziennie, czyli gdy jest ciąg, to stopniowo morfina traci swoje działanie i jedynie co w praktyce odczuwa się po morfinie, to zanik skrętu i nic więcej. Przynajmniej TAKIE JEST ODCZUCIE. To nas zawsze strasznie wkurzało, że traciło się mnóstwo czasu i mnóstwo energi nie po to aby się mocno zaćpać, ale tylko po to aby się normalnie czuć, czyli aby znikły bóle i znikł straszny skręt! Drugie idiotyczne zjawisko przy morfinie jest takie, że obojętnie jak wielką ilość morfiny by się załatwiło, to w ciągu nigdy nie starczy to na więcej, niż na trzy dni! To trudno uwierzyć, ale tak właśnie było!
.
Takich minusow nie ma heroina. Pod tym względem heroina jest bardzo podobną do metadonu, tj. organizm w jakiś tam sposób dostosowuje się do wysokości dawki i stopniowo zaczyna odpowiednio reagować na jednakową dawkę. To mi się właśnie podoba w heroinie.
.
Ja na forum nie spotkałem skutecznej relacji acetylacji morfiny. Owszem, na forum spotyka się różne podręcznikowe przepisy chemiczne, też różne przyznane patenty, jednak bardzo mało jest łatwych domowych metod. Uwierz mi, że morfina właściwie zacetylowana daje super efekty. Przede wszystkim jest to ogromna oszczędność, bo nie zażywa się tak astronomicznych dawek morfiny.
.
Najbardziej ekonomiczne są tabletki po 100 lub 200 mg morfiny., gdy morfiny w ampułkach jest tylko 20mg.
Uwaga! Użytkownik Kredaguma jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2652 / 382 / 0
Kredaguma pisze:
Takich minusow nie ma heroina. Pod tym względem heroina jest bardzo podobną do metadonu, tj. organizm w jakiś tam sposób dostosowuje się do wysokości dawki i stopniowo zaczyna odpowiednio reagować na jednakową dawkę. To mi się właśnie podoba w heroinie.
No ja póki co zauważyłam wzrost tolerancji więc nie wiem jak to jest z tym "przystosowywaniem sie organizmu" . Mogę mieć co najwyżej nadzieję, że ten mechanizm stanie w pewnym momencie i dana dawka będzie mnie robić przeż dłuższy czas.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1384 / 13 / 0
Blue_Berry pisze:
Kredaguma pisze:
Takich minusow nie ma heroina. Pod tym względem heroina jest bardzo podobną do metadonu, tj. organizm w jakiś tam sposób dostosowuje się do wysokości dawki i stopniowo zaczyna odpowiednio reagować na jednakową dawkę. To mi się właśnie podoba w heroinie.
No ja póki co zauważyłam wzrost tolerancji więc nie wiem jak to jest z tym "przystosowywaniem sie organizmu" . Mogę mieć co najwyżej nadzieję, że ten mechanizm stanie w pewnym momencie i dana dawka będzie mnie robić przeż dłuższy czas.
tak tak nadzieja matka głupich...
BB.wez sie odtruwaj czasem bo bedzie ciężko z tobą-bedziesz napierdalać dawki które twoje cialo ledwo przezywać bedzie a twoj mozg bedzie czul niedosyt.
zaufaj mi znam sie na tym ;-)
  • 840 / 26 / 0
to też zależy od człowieka, nie wszyscy muszą napierdalać do nie przytomności choć ja sam zaliczam się do tej grupy ludzi ze jak już wale to tak żeby porządnie poczuć i się sfazować np dziś zajebałem się tak w dzień że teraz siedze i przysypiam cały czas i choć mam heroinie 2 metry od siebie to nie chce mi się wyciągnąć ręki i zagotować sobie towar na następnego strzała bo jestem w chój porobiony a pierdole pójdę spać za chwile i z rana pierdolone strzała jeszcze w łóżeczku hehe już nie mogę się doczekać.
Ale zjechałem z tematu to pomimo tego znam sporo osób które ustaliły sobie pewną dawke dzienną i nie przekraczali jej bardzo bardzo długo i normalnie byli zadowoleni od świeta więcej pierdolneli i gitara grała.
Wiadoma sprawa że jak człowiek sobie narzuci w chój szybkie tępo ćpania to tolerancja nie będzie stała w miejscu a niestety będzie zapierdalała jak szalona.... dobra ide w kime i jeszcze w łózko zastanowie się czy teraz pierdolnąć czy z rana znając życie wyjdzie na tym ze i teraz będzie grana heroinka i z rana hehe. Pzdr
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 48 / / 0
Ale zjechałem z tematu to pomimo tego znam sporo osób które ustaliły sobie pewną dawke dzienną i nie przekraczali jej bardzo bardzo długo i normalnie byli zadowoleni od świeta więcej pierdolneli i gitara grała.
niby sie mowi, ze cpuni maja "slaba wole", ale uwazam, ze jak ktos bierze opio i nie jest w wiecznym ciagu, to ma zajebiscie silna wole, i z duma do takich sie zaliczam :-D
ODPOWIEDZ
Posty: 927 • Strona 50 z 93
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Jak marihuana niszczy serce

Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.

[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.