4,4'-DMAR / 4,5-dihydro-4-metylo-5-(4-metylofenylo)-2-Oksazolamina
Inne nazwy: 4,4´-dimetylo-aminorex, Serotoni (ST), Dimar, 4-metyl-5-(4-metylofenylo)-4,5-dihydro-1,3-oksazol-2-amina
Wstępne dawkowanie p.o.: 60-200mg
Czas działania: 5-6h
Jak na razie w internecie jest mniej niż 10 opisów działania w tym tylko jeden TR dostępny tutaj:
http://www.bluelight.ru/vb/threads/6767 ... olamine%29
Z opisów wynika że działanie to coś pomiędzy metamfetaminą a 6-APB. Większość osób porównuje do łagodnego MDMA niektórzy wspominają też coś o mefie. Działanie podobno jest głównie euforyczne, spidujące i wywołuje zmiany wizualne w stylu tych po 6-APB.
Dostępne od niedawna w EU, w PL też już są sample, ciekawe co z tego wyniknie.
Mój mózg jest już nieźle przepalony i nie odczuwałem działania euforycznego (tak samo jak nie odczuwam go po 6-APB i MDMA niestety). Średnio więc można się kierować moją opinią. Przy 140mg jest się już nieźle zakręconym. Jak pisałem gdzie indzie, rodzaj ućapania jest podobny do tego po 6-APB (kto spróbuje powinien wiedzieć o co mi chodzi). Ketony zawsze kojarzyły mi się z taką jakby łagodniejszą fazą, Serotoni przypomina mi właśnie już takie mocniejsze uwalenie.
Efektów wizualnych przy tej dawce nie porównałbym do 6-APB ( a przynajmniej nie całkowicie). Występuje migotanie obrazu (zdaje się, że każde oko niezależnie). Np. całkowicie uniemożliwiło mi to obsługę laptopa - znalezienie kursora od myszki trwało bardzo długo. Po chwili i tak znikał. tego po 6-APB niegdy nie odczułem.
Testowałem dwukrotnie tego samego dnia
- koło 14 sniff 60mg (piekło dosyć mocno ale ostatnie 2dni przyjmowałem krople do nosa i zakończyło się zatkaniem na jakąś godzinę). Dawka za mała, po 15min wystąpiła tylko stymulacja z tych co ja mam ze sobą zrobić. Szybko nabrała pełną moc i opadała. Chyba do 17, o 18 już nic nie czułem. P
- po 22 oral 140mg zapity soczkiem - szczerze nie wiem ile trwało zanim coś zacząłem czuć - strzelam, że koło 40min- 1h. Mimo braku euforii już znacznie lepiej. Bardziej wkręcająco. APB się od razu kojarzy (edit: nie mam tu na myśli przysypiania po apb ;p). Najbardziej dziwi mnie fakt, że nie miałem problemów z zaśnięciem. Zasnąłem przed 4 więc raczej nawet nie 5h rozpoczęciu działania. Następny dzień - zmęczenie i lekkie niedojebanie, pewnie w dużej mierze spowodowane niewyspaniem. Pewnie koło 14 -15 nie było śladu. Pikuś w porównaniu do APB.
Z jedzeniem też nie było problemów dnia następnego. Z tego co pamiętam to nawet podczas fazy dokończyłem paczkę chipsów.
edit: po 140mg mam lekkie dziury w pamięci. Po apb też takowe występowały.
testerr - to co pisałeś o klatkowaniu - u mnie pierwszy raz wystąpiło to w takim nasileniu . Próbowałem wielu rzeczy, ale nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek nie potrafił winampa ustawić.
btw: "definitely around 100 mg, i was completely f*cked on 120! great mood lift, crazy eye wiggles, but just too much at once really.
good luck with it!" z forum topix nie wiem co to za forum ;0
Można spekulować, że wejdzie teraz do uk bo jest delegalizacja.
Wildzen pisze:Szkoda, liczyłem na stymulant bliższy Metamfetaminie. APB w moim mniemaniu to nic specjalnego, a jeżeli to ma być coś w ten deseń to zawiodłem się.
Można spekulować, że wejdzie teraz do uk bo jest delegalizacja.
Nie jest to 6-apb, ale najbardziej mi przypomina rodzaj ućpania z tych rzeczy, które testowałem - nie wiem jak to lepiej opisać.
P.s.: Dla mnie to co łączy 6-apb i MDMA to euforia i jej siła (kiedyś :(), natomiast odróżnia rodzaj czy jakość ućpania. Na obu niby mocna faza jednak inna.
I właśnie ta faza najbardziej z 6-apb mi się kojarzy. No - lepiej nie potrafię opisać.
dejvis pisze:testerr - to co pisałeś o klatkowaniu - u mnie pierwszy raz wystąpiło to w takim nasileniu . Próbowałem wielu rzeczy, ale nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek nie potrafił winampa ustawić.
Znowu wszelakie ngr-y pochodzą chyba od niesławnego ERICA - tak mi się kojarzy, mogę się mylić,
to chyba powinno trochę rozjaśnić sprawę nazewnictwa
Imo wrzucanie tam na pozycję para tego metylu i aktywowanie przez to działania na serotoninę to trochę nieudany zabieg, przyćmi stymulację i powstanie kolejny, krótko trzymający(patrz metabolizm mefedronu), euforyczny pseudostymulant. Wolałbym MD w tamtym miejscu, może byłoby coś w deseń MDPV...
Tak czy siak na dniach przyjdzie do mnie próbka tego wynalazku. Jak będę miał tam z 200mg to pójdzie na początku 70mg oralnie, i jak zadziała dobrze to później 80mg oral i 50mg sniff na wejściu. Raport zdam tutaj.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f2d198d0-33d6-4c35-9653-ad2c53d7e879/alfapiph.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250807%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250807T142702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a90f982820ab642470b799b741f65bb0bb5de2fd7a2b9a6b1fa4bc17411c3cc7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.