Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ja po 900mg mogę nawet czytać książkę, tak mam przyzwyczajoną korę wzrokową.
co prawda czytanie nie idzie i na peaku ciężko już rozpoznać znaczenie słów, ale problemów ze wzrokiem nie ma żadnych. a pamiętam, że jak zaczynałem 10 lat temu, to po 450mg obraz skakał jak szalony.
dwie rady dla ludzi jeszcze nie zrytych przez DXM. jeśli masz trudności z oglądaniem filmów:
1. spożyj czosnek. znacznie ogranicza "vision tearing" i inne negatywne efekty wobec skroniowego pola wzrokowego, ale faza będzie mniej somnambuliczna i bardziej realna :(
2. posłuchaj audiobooka. wbrew pozorom analiza tekstu ksiązki to o wiele trudniejsza sprawa niż oglądanie filmu, ale DXM wydaje się nie uposledzać asocjacyjnej kory słuchowej
Incepcja.
Kto oglądał, pokazałem kumplowi po 300mg i nie mógł się oderwać.
Od początku widziałem w tym filmie analogię do rozmów STĄD.
Towarzyszy nam genialny soundtrack, imo jeden z najlepszych soundtracków w historii kina, co czyni film mega klimatycznym. Muzyka to b. ważna sprawa na tripie. Akcja dzieje się na 3 różnych poziomach (3 różne miejsca, 3 różne czasy). Film nie ma jasnego wydźwięku, jest zagmatwany, wręcz mindfuckowy chwilami. Są odniesienia do mitologii bodajże Majów czy Azteków, historii Hiszpanii, Drzewa Życia, etc. Naprawdę głęboka rozkmina łapie, a i serca się porusza :)
http://www.youtube.com/watch?v=wMn3g3NCX4Y
Fajny film woda się przelewa w te i we w te, wczoraj go długo szukałem. W ogóle to te filmy co wy je tu wstawiacie zyją, więc
Powód: Opisujemy odnośniki.
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Nie dość, że sam seans sprawia ogromną przyjemność (te zwielokrotnione odczuwanie emocji bohaterów, ten tajemniczy magiczny kilmat ahhhhh:), to jeszcze dziełko takie pamiętane przez nas z seansu dxmowego baaaardzo często pozostaje w naszej pamięci jako coś absolutnie niepowtarzalnego, magicznego, pięknego:)
Jesli chodzi o tytuły polecam na pewno Nagi Lunch i John dies at the end (nie widzę, żeby ktoś podawał w tym temacie). Oba super wykręcone, John nowoczesniejszy, bardziej amerykanski, ale tez ujdzie bardzo przyjemnie;))
Uwielbiam też wspólnie z dxmem oglądać filmy spoza tematyki narkotykowej, za to fajnie poruszające emocje. Cały cykl opowiadający historię Rockego Balboy jest tego świetnym przykładem, choć nie każdy dzieło to "lubi"- nie wiem dlaczego:) Pechowcom tym polecam np Amores Perros, Kieł (greckiej produkcji), Zodiak (nie każdy udźwignie jego klimat, po dxmie;)), The Game (klasyka;))
Trzecią grupą filmów, które szczególnie dobrze ogląda mi się po dxmie są przedstawiciele tzw "kina psychologicznego", np: Drabina Jakubowa, Donnie Darko, Wyspa Tajemnic, Nieproszeni Goście, Obłęd.
Volenti non fit iniuria.
Kontakt tylko mailowy; r1ven@protonmail.com
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych
Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.