Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Nigdy w życiu nie wąchałem. Raz zżarłem efedrynę z tussipectu i to była porażka. Pytam z ciekawości.
PS
Strona się coś pieprzy.:) Nie mogę dodać sondy. Moderatorzy mogliby to zrobić za mnie?
Oczywiście 'czy warto było ćpać'.
A euforia była większa od tej po grzybach np.?
A brałem ją przecież "tylko" TRZY MIESIĄCE (kilka razy w tygodniu). Niestery, trzy miesiące wystarczyły, żeby wpędzić mnie w psychozę amfetaminową... Niewiem, może mało odporny jestem, albo mam predyspozycje genetyczne... Jak brałem to też najlepiej nie wyglądałem: cienie pod oczami, wychudzenie, przekrwione oczy.
Nie biorę już ponad 10 miesięcy nie licząc kilku małych wpadek (żałuję się się wydarzyły).
Jak bym miał cofnąć czas to wolałbym nie poznać amfetaminy.
zdrowie fizyczne i psychiczne w rozsypce totalnej...
....owszem na poczatku jest zajefajnie ta euforia(jeszcze jak sie grzeje to juz wogole wypas)...
...ale potem wkrecasz sie wto coraz bardziej ,zatracasz rozum i emocje...czujesz sie jak chodzacy trup (i tak tez wygladasz)..jebie ci sie w mozgownicy
....ale dalej to ciagniesz i cpasz....
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
raz w życiu brałem grzyby i euforia też była zajebista. jest jakaś duża przepaść w 'radości' między jednym a drugim?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.