Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
aired pisze:haha bardzo ciekawe że na forum dla ćpunów ktokolwiek mówi mi o "wypaleniu mózgu", "mózgojebach" itp., prowokujesz nie dając argumentów gdzie się mylę
W każdym dziale można mówić o szkodliwości danego dragu(i ludzie o tym mówią!), tylko jakoś tutaj opowiadanie o szkodliwości DXM jest nie na miejscu?
Deksiarze tworzą też często wyimaginowany obraz siebie. Wystarczy popatrzeć na swoje otoczenie, ludzie mają mnie za normalnego człowieka, wyniki w nauce mam bardzo dobre, pracy też nie zawalam, można ze mną poważnie i spokojnie porozmawiać i nawet Ci, którzy przebywają ze mną na co dzień, nie zauważają, że już 1,5 roku stosuję dxm, ba! Nie zauważają żadnych negatywnych zmian w moim myśleniu. Swoją prawdę zachowuję dla siebie, żyję tak, aby innym przykrości nie sprawiać, obowiązki swe wypełniam i jestem uczciwy. Dlatego też nazywanie mnie odklejem, który nie wiadomo jak jest zajebany i w ogóle wyobcowany, nie umiejący żyć między ludźmi jest nieco krzywdzące i mija się z prawdą.
Musiałbym stosować codziennie dxm w dużych ilościach, żeby zdebilnieć, jednak tak samo jest z innymi narkotykami. Mózg przestawiony na dłuższy czas na "inny" rodzaj myślenia, przy powrocie do rzeczywistości jest zagubiony i świruje. Nie ważne, czy zażywamy opiaty, stymulanty, psychodeliki, depresanty czy dysocjanty.
To są narkotyki i trzeba się liczyć z tym, że zostawiają ślady w naszym organizmie.
Gdyby 2C-P było w ofercie aptek, ponieważ okazało się, że rewelacyjnie zwalcza ból, w dawkach, np. 1mg czy nawet 500µg, oraz zaczęli by go stosować ludzie nieodpowiedzialni i niepełnoletni, to czy nagle okazałby się chujowy, a wszyscy jego użytkownicy kinderćpunami? Bo co? Bo jest łatwo dostępny? Bo debile go używają? TO PARANOJA! Trawę też pali duża ilość gówniarzy, nawet zdarzają się przypadki, że w podstawówce i co? To też kinderćpuński drag? No dlaczego nie? Przecież to obecnie symbol gimnazjalnej wolności i zajebistości.
agsfd pisze: W każdym dziale można mówić o szkodliwości danego dragu(i ludzie o tym mówią!), tylko jakoś tutaj opowiadanie o szkodliwości DXM jest nie na miejscu?
Jesli jestes w posiadaniu lub znasz opublikowana infomacje naukowa lub inna wiarygodnia publikacje lub wyniki badan naukowych okreslajacych szkodliwosc DXM jego metabolitow, czosnku, grejpfruta, MXE
wrzucaj, a napewno bedziesz wysluchany i rozpocznie sie dyskusja.
Wysane z palca informacje o szkodliwosci danej substancji stawiam na tej samej polce co wszelkie "wstrząsające doniesienia" z onet czy wp pojawiajace sie co rusz odnosnie najrozniejszych substancji od odzywek dla dzieci po groszek i marchewke
czy DXM jest szkodliwy? TAK
czy istnieje substancja nie bedaca w okreslonej sytuacji szkodliwa (w tym woda, tlen, glukoza)? NIE
Poza tym co tu próbujesz - porównać DXM do wody i tlenu? Mam Ci udowadniać, że zażywany rekreacyjnie DXM jest bardziej szkodliwy od wody czy tlenu? A mam przy okazji udowodnić, że nie jestem wielbłądem?
Za kilka lat sami będą pisać to, co Ty.
Switched my sulph to AJAX.
Ciągi, nierzadko na gigantycznych dawkach, a potem te wszystkie posty o odrealnieniu, o udowadnianiu sobie, że to świat jest mechaniczny i dziwny a ja normalny itd.
Rozumiem, że gdyby ktoś doszedł, np. do moich wniosków przy medytacji to było by już w porządku? Można otwierać oczy na różne sposoby, dlaczego nie piętnujemy również tych, którzy po tryptaminach, czy innych psychodelikach się "zmieniają", dlaczego traktujemy z poważaniem kogoś, kogo oświeciło, np. na LSD? To też jebany odklej bez racji bytu, taki sam jak gimbus na deksie, bo czemu nie? Why not? Why not?
Crytek pisze:Lukrecjo, nawet dojrzali ludzie, którzy mają dzieci i więcej jak 30 lat na karku potrafią się ponieść fantazjom po DXM.
Crytek pisze:Rozumiem, że gdyby ktoś doszedł, np. do moich wniosków przy medytacji to było by już w porządku? Można otwierać oczy na różne sposoby, dlaczego nie piętnujemy również tych, którzy po tryptaminach, czy innych psychodelikach się "zmieniają", dlaczego traktujemy z poważaniem kogoś, kogo oświeciło, np. na LSD? To też jebany odklej bez racji bytu, taki sam jak gimbus na deksie, bo czemu nie? Why not? Why not?
Do tego dochodzi gloryfikacja odklejenia, rozumianego jako kompletne olanie tego co na zewnątrz względem tego, co "wewnątrz" (da się w ogóle rozwijać wewnętrznie bez udziału bodźców z zewnątrz?). Widywana również u użytkowników, którzy nie potrafią nawet sklecić zdania w rodzimym języku lub po prostu intelektualnie odstających od normy
Romantyczka pisze:A może to jest na odwrót, właśnie ludzie, którzy czują się wyobcowani, interesuję się dxm? Ja myślę,że on przyciąga takie osoby.
Switched my sulph to AJAX.
W ogole mam dziwne spostrzezenia co do glupoty ludzkiej. Az wstyd mi o tym mowic, ale dostrzegam niekiedy straszna tepote wsrod moich bliskich i nie moge sie odpedzic od myslenia o tym, a jest mi z tym glupio jakos.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.