Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8581 • Strona 12 z 859
  • 1519 / 20 / 0
Kurwa masz cały temat o makiwarze i tradycyjne ILE WZIONŹDŹ NA PIERWSZY RAZ???

Jebnij z 30
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 338 / 1 / 0
mam cały temat a tam ludzie piszą że walą 400 duzych, 1000 małych i jeszcze PST z 25 kg. Ja nie wiem czy te co mam to są duże, małe czy średnie bo poprostu nie mam porównania.

Ale dziękuję uprzejmie za odpowiedź
  • 880 / 23 / 0
dobrze mówi, jebnij z 30 razem z 20cm łodygi. Potnij je najpierw ładnie potem do gara zalać tyle wody ile trzeba by było wszystko przykryte, 3ml octu i gotuj z 30min rozgniatając je podczas gotowania. Powinny zrobić.
Nie ćpiej bo skiśniesz!
  • 520 / 18 / 0
No, i przede wszystkim smacznego :)
  • 338 / 1 / 0
Dziękuje za rady, zrobię z kwaskiem bo go mam a ocet to bym musiał kupić (wiem, że tani), a garnek musiałem kupić na tą okazję specjalnie, teraz się boję czy trochę nie zamały kupiłem :wall:
  • 2518 / 28 / 0
Spoko Ja dzisiaj robiłem z ponad 100 maków wysianych z poprzepłuczkowych nasion fresco. Połowa były to małe zasuszone knuty, a reszta jeszcze zielona. makiwara wyszła całkiem przyzwoita. Co najważniejsze zniwelowała mi objawy grypy żołądkowej. Czyli nie rzygam i nie sram jak pojebany, co bardzo utrudniało mi życie. Myślę, że podobny stan utrzyma się jeszcze jutro, bo muszę jeszcze iść do pracy.
  • 1519 / 20 / 0
To dobre nowiny. Też mam jakieś turbulencje żołądkowe ostatnio, nie dam rady nic jeść, a i nawet fajka spalić nie idzie. Jutro ścinam ostatnie maczki (a dziś w nocy te które znalazłem w ogródku na swoim osiedlu, mam nadzieje ze o 2 w nocy nikt nie będzie łaził %-D ) no i makiwarka, albo moze wyjdzie więcej niż jedna :)
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 520 / 18 / 0
Ale kurwa z farmaceutki. Wracam z wyprawy makowej (zebrałem ~45 makówek całkiem dostojnej wielkości - w końcu kończy się sezon, to już dojrzewają i są duże :)), no i zachodzę do całodobowej po sprzęt. Standardowo dwie strzykawki piątki, dwie wody aqua pro injection, no i trzy igły. Zawsze mówię, kurwa ZAWSZE, "trzy igły 0.45 te krótkie, chyba 16mm". Ona mi daje, rzuca tekstem w stylu "Kupi Pan sobie zapas. Już któryś raz przychodzi Pan w środku nocy". Chuj ją to interesuje, odpowiedziałem, że na zapas to szkoda pieniędzy (bo już nie wiedziałem co powiedzieć głupiej suce %-D). Zapłaciłem, dała mi sprzęt, wracam do domu, patrzę, a ona mi dała jebana trzy igły 0.7 30 mm. No kurwa, nie dość, że dała chyba najgrubsze jakie są, to jeszcze długie. No ale nic, porządny strzał wszystko mi to zrekompensował :)
Swoją drogą, zawsze kupowałem (kupuję) zero czterdziestki piątki, ponieważ mam słabo widoczne żyły, i czasem aby się wkłuć to nieźle się podziurawię, a wiadomo, że ślady po nieudanych strzałach będą mniej widoczne gdy używa się 0.45, a nie 0.7. AAAALE, wkłułem się od razu za pierwszym razem, i szybko wcisnąłem tłok, a przy 0.7 to szybciej leci, co też poskutkowało "mocniejszym" wejściem. Więc w zasadzie miło się rozczarowałem jak już puknąłem. Ale chodzi kurwa o sam fakt, jebana na złość zrobiła w chuj. Dobra, wyżaliłem się, idę noddować na łóżko. Dzień dobry :)
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2012 przez thomer, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 338 / 1 / 0
Moja miejscówka jest jeszcze pełna maków i chyba w poniedziałek się wybiorę po kolejną porcję. Jedyny problem, że aby tam pojechać i wrócić muszę zapłacić 10-20 zł kolejarzom no i przypał trochę tak komuś za domem z pola maki wycinać.
  • 1345 / 6 / 0
A to teren kolejowy? Czy koleją się przemieszczasz w taki łapówkarski sposób? Ciekawa historia jakaś kryje się...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bender

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ODPOWIEDZ
Posty: 8581 • Strona 12 z 859
Newsy
[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.

[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.