Jakie są najlepsze według was miksy tabak. Najlepiej opiszcie w jakich proporcjach zazwyczaj mieszacie. Można też w nawiasie dodać zamiennik stosowanej tabaki. Przykładowy opis:
5/10 tabaki J&H MEDICATED No. 99 (ewentyalnie Red bull)
3/10 Ozony Cherry Snuff
2/10 Bayern-Pise (ewentualnie jakaś inna czekoladowa tabaka)
Jest to ostatnio mój ulubiony miks. Drobne zmielenie "Medyka" sprawia, że na początku czujemy ostre uderzenie mentolowo-eukaliptusowe. Po chwili jednak wyczuwamy aromat wiśni, który wraz z delikatnym aromatem czekolady utrzymuje się długo w naszym nosie. Całkiem przyjemna mieszanka.
Ah, żebym nie był posądzony o offtop: jedyna mieszanka którą pamiętam to red bull+ozona wiśniowa 1:1. Nic specjalnego, zdecydowanie bardziej czuć wiśnie niż tego red bulla.
WoS Honey Menthol + J&H MEDICATED No. 99
Proporcje - 1:1
Wymieszać, odstawić na jeden dzień by tabaka się "przegryzła"... snuffać...
Dla miłośników mocnych wrażeń
Ale faktycznie, aromat może być ciekawy
Bardzo przyjemne połączenie
Sudfrucht (lub Doppelaroma) z RedBullem 1:1 minimum, najlepiej 1:2.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
