Opiaty są szkodliwe. Mniej niż amfetamina, ale niestety trochę bardziej niż kapusta. Temat o szkodliwości narkotyków był wałkowany tutaj.
C.R.E.A.M.
Nie mówie oczywiście że nie powodują żadnych zmian w psychice gdyż każde uzależnienie i używki powodują to, niemniej jednak nie powiedziałbym że opio ryją banie.
Breslau jest niemieckie!
EdwardZnienacka pisze:W sumie ja bym powiedział że opio wgl nie ryje bani. Robi dobrze dla ciała ale umysł ma luz.
Nie mówie oczywiście że nie powodują żadnych zmian w psychice gdyż każde uzależnienie i używki powodują to, niemniej jednak nie powiedziałbym że opio ryją banie.
Opioidy nie niszczą ciała, nie niszczą mózgu w sensie fizycznym (poprzepalane neurony, jak po meth), ale gniecie psychikę jak babsko ugniatające kapustę.
A wyleczyć się z tego ciężko.
ale jak ktoś bierze raz na jakiś czas i opioidy nie są najważniejszym elementem życia to nie sądzę, żeby były jakoś bardzo szkodliwe dla główki.
chyba, że ktoś zjebanie ośrodka przyjemności uzna za zrycie bani...
poza tym uważam, że tryptaminy mało ryją banie (oczywiście jeśli nie ma się żadnych problemów z główką na trzeźwo i ma się jakieś pojecie na temat psychodelików).
myślę jeszcze nad mj ale jednak dla niektórych może być trochę niebezpieczna... ja jednak nigdy nie miałem po jaraniu żadnych fobii czy schiz, wręcz przeciwnie (ale nie mam tutaj na myśli mixów, bo np. z takim DXM to chyba jedno z najbardziej mind fuckowych połączeń przy większych dawkach).
A co do klasycznych psychodelików, to nie nazwałbym tego "ryciem bani", ale też zmieniają osobowość przy regularnym używaniu. Sprawą dyskusyjną jest, czy na lepsze, czy gorsze (ja jestem zadowolony), ale chyba nikt z użytkowników nie powie, że kilka odpowiednio głębokich tripów może na długo trochę poprzestawiać w głowie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/be4ce6c4-9bf0-41fd-9575-5c228d7b96cd/IMG_20250302_100331.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250727%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250727T091102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ff44d78a3e07d4a92c7341c6545d3d2924cd120366d8d0529e49cf977df283fb)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.