Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 3 z 5
  • 3449 / 122 / 8
Ja kiedyś również, a potem (za pomocą kodeiny wraz z mocniejszymi opio) wyleczyłem się ze szczęśliwego życia.

Opiaty są szkodliwe. Mniej niż amfetamina, ale niestety trochę bardziej niż kapusta. Temat o szkodliwości narkotyków był wałkowany tutaj.
  • 332 / 38 / 0
Wszystko ryje banie po dłuższym czasie używania, jeszcze nie spotkałem ćpuna z długim stażem który by był do końca normalny.
Cash Rules Everything Around Me
C.R.E.A.M.
  • 218 / 1 / 0
Według mnie to najmniej ryjące są tryptaminy, a zwłaszcza homet. Do hometa nie trzeba mieć jakiejś mega mocnej psychy, skutków fizycznych praktycznie nie ma, no i jest plus, że nie można tego ładować codziennie tylko raz na jakiś czas.
  • 1951 / 14 / 0
IMO mniej "ryją banię" pea niż trypt. W końcu tryptaminy zdecydowanie bardziej mindfuckowe są.
  • 344 / 6 / 0
Wydaje mi się, że fenki trochę bardziej zostawiają HPPD, niż tryptaminy.
  • 1951 / 14 / 0
Ta, hppd tak. Ale "porycie bani" mniejsze. Psychozy jakieś, paranoje itp
  • 1519 / 20 / 0
W sumie ja bym powiedział że opio wgl nie ryje bani. Robi dobrze dla ciała ale umysł ma luz.

Nie mówie oczywiście że nie powodują żadnych zmian w psychice gdyż każde uzależnienie i używki powodują to, niemniej jednak nie powiedziałbym że opio ryją banie.
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 1196 / 10 / 0
EdwardZnienacka pisze:
W sumie ja bym powiedział że opio wgl nie ryje bani. Robi dobrze dla ciała ale umysł ma luz.

Nie mówie oczywiście że nie powodują żadnych zmian w psychice gdyż każde uzależnienie i używki powodują to, niemniej jednak nie powiedziałbym że opio ryją banie.
Brałeś kiedyś jakieś opio? Bo z tego co napisałeś, wynika, że nie.

Opioidy nie niszczą ciała, nie niszczą mózgu w sensie fizycznym (poprzepalane neurony, jak po meth), ale gniecie psychikę jak babsko ugniatające kapustę.

A wyleczyć się z tego ciężko.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 452 / 2 / 0
na 'skręcie' (w cudzysłowie, bo według niektórych po PST czy kodzie nie ma skręta) miałem pewnego rodzaju mindfucka (derealizacja) + bezsenność + roztargnienie i z ręką na sercu mogę stwierdzić, że trochę to to może poryć banie.

ale jak ktoś bierze raz na jakiś czas i opioidy nie są najważniejszym elementem życia to nie sądzę, żeby były jakoś bardzo szkodliwe dla główki.
chyba, że ktoś zjebanie ośrodka przyjemności uzna za zrycie bani...

poza tym uważam, że tryptaminy mało ryją banie (oczywiście jeśli nie ma się żadnych problemów z główką na trzeźwo i ma się jakieś pojecie na temat psychodelików).

myślę jeszcze nad mj ale jednak dla niektórych może być trochę niebezpieczna... ja jednak nigdy nie miałem po jaraniu żadnych fobii czy schiz, wręcz przeciwnie (ale nie mam tutaj na myśli mixów, bo np. z takim DXM to chyba jedno z najbardziej mind fuckowych połączeń przy większych dawkach).
Ostatnio zmieniony 15 lipca 2012 przez ponololo, łącznie zmieniany 6 razy.
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 23 / / 0
@Ugh: To prawda, co piszesz, ale relatywnie to te negatywne zmiany w psychice następują powoli. Łatwo się uzależnić i byłoby głupotą, gdyby ktoś myślał "chcę coś ćpać, więc najbezpieczniej opio", ale obiektywnie to prawie wszystkie dragi przy używaniu w ciągu (jak to się często dzieje u użytkowników opio) robią większe spustoszenie szybciej.

A co do klasycznych psychodelików, to nie nazwałbym tego "ryciem bani", ale też zmieniają osobowość przy regularnym używaniu. Sprawą dyskusyjną jest, czy na lepsze, czy gorsze (ja jestem zadowolony), ale chyba nikt z użytkowników nie powie, że kilka odpowiednio głębokich tripów może na długo trochę poprzestawiać w głowie.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 3 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.