Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
  • 763 / 6 / 0
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 31 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sylwan »
_te linki nie dzialaja! :/
Uwaga! Użytkownik sylwan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Coen »
u mnie działają bez problemu. może spróbuj się tam zarejestrować.
Uwaga! Użytkownik Coen nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 313 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norberto »
Się ośmielę napiać. Nonsens.
Jaka filozofia w suszeniu liści szałwi?
W dodatku kolesie tam się plączą i sami nie wiedzą o co im chodzi. W pierwszym linku koleś susząc liście gniecie je i przelewa wodą :nuts: :nuts: :nuts: A drugi mu radzi, żeby później tą wodą polewał liście do suszenia to nabiorą mocy :nuts: :nuts:
A z tego co zauważyłem. Najmocniejszy susz wychodzi, kiedy suszy się liście w całości, a kruszy przed samym paleniem lub robieniem ekstraktu.
Powinineś nazwać ten wątek: najmniej efektywne przygotowywanie suszu.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Coen »
ja tam nie wiem. suszu z salvii nigdy nie przygotowywałem, więc i nie było konieczności zagłębiania się w lekturze w/w sposobów. jeśli więc masz jakieś swoje wypróbowane patenty to bardzo proszę o umieszczenie ich tutaj. po to zresztą ten wątek został założony. by dzielić się doświadczeniami.
Ostatnio zmieniony 21 czerwca 2006 przez Coen, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Coen nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 139 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: gonzek »
Zimą kładę na kaloryferze.
Teraz kładę na folię aluminiową i na parapet.

Na jakośc nie narzekam... Oto, cała filozofia... ;)
Uwaga! Użytkownik gonzek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Coen »
a co myślicie o chlorku wapnia? pomysł zaczerpnięty stąd:
http://www.psychodelicznosc.fora.pl/vie ... ?p=181#181
Uwaga! Użytkownik Coen nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 53 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ciazzz »
ja wrzucam do komputera, po 12-24h jest suche jak pieprz :]
  • 26 / / 0
Ja najbardziej lubię liście, które schną długo, bez wspomagnia tzn. np.bez prasowania.Kiedy sie je prasuje żelazkiem miedzy 2 warstwami papieru wtedy nabierają okropnego zapachu(papieru chyba lub farby drukarskiej).Ja lubie połózyc całe liście w książce, na parapecie lub kaloryferze i cierpliwie poczekać aż same wyschną.Wtedy sa najlepsze i zachowują swój mistyczny zapach.Potem tylko pokruszyć i już.
I JESZCZE JEDNO. Po co najlepiej pokruszyć liśćie jak najdrobniej przed paleniem??no po co?? hy>?
......ano po to, że im są drobniejsze kawałki, mają mniejszą objętość i wtedy mozna wi9ęcej materiału spalić na raz....podobna filozofia wiąże sie z ekstraktem.
Uwaga! Użytkownik botanic nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: goldwood »
Ja wkładam liście na 10min do rozgrzanego do 130*C piekarnika... ekspresowo :D
Uwaga! Użytkownik goldwood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.