Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 536 / 3 / 0
Pytanie do osób zażywających ciężkie narkotyki* nie częściej niż raz na 1-2 tygodnie przez dłuższy okres czasu.

*koka, meth, hera, mef...

1. Co regularnie zażywacie?
2. Od jak dawna i w jakiej częstotliwości.
3. Nie chce wam się czasem brać częściej niż raz na tydzień/miesiąc? Jak tak to jak się opieracie pokusie?
4. Branie raz na jakiś czas mocno wpływa na wasze codzienne życie?
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2012 przez M864, łącznie zmieniany 1 raz.
More is all you need

Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
  • 1615 / 28 / 0
1.
kokainę.

2.
Od kilku lat (ok 5-6? nie wiem dokładnie), okazjonalnie, raz na 3 miesiące, raz na 2 miesiące, raz na miesiąc w zależności od okazji. Zdarza się raz na 2 tygodnie a później 2 miesiące przerwy. Nie ma reguły.

3.
Chęć największa jest po zakończonym melanżu (jak skończy się koperta) żeby jeszcze dołożyć do pieca. Dzień po rozmyślam jak to było miło i przyjemnie, analizuje co się działo. A później już tym głowy sobie nie zaprzątam. No chyba że znajdę się w sytuacji podobnej do tej w jakiej byłem pod wpływem koko. Wtedy pojawiają się wspomnienia i myśl, że fajnie by było sobie przyjebać, ale nie mam nic przy sobie więc nie ma tematu. Myśl idzie w kąt.

Wciągam jedynie w określonych okolicznościach tzn. Na grubych imprezach w klubie albo konkretnych domówkach gdzie z założenia ma być szeroko. Zawsze jest to wcześniej zaplanowane z co najmniej jednodniowym wyprzedzeniem. I praktycznie nigdy nie szuram solo, jedynie z towarzystwem.

Poza tymi sytuacjami nie biorę. Nie zdarzyło mi się chodzić napizganym w ciągu dnia ot tak sobie. Nigdy też nie brałem w kilkudniowych ciągach żeby być na rushu 24h. koks traktuje jako dodatek do dobrej zabawy a nie jako "sposób na życie". Nie mam z tym problemu.

Poza tym materiał załatwiam tylko prima sort i nie od byle kogo. Co sprawia, że nie zawsze jest dostępny od ręki, stąd praktycznie każdy kokainowy melanż musi być zaplanowany. Szkoda kasy i zdrowia na wciąganie jakiegoś gówna. Lepiej poczekać i wiedzieć co się ma.

4.
Używanie przeze mnie kokainy w takim trybie jak wyżej opisałem, nie wpłynęło w żaden sposób na moje codzienne życie. Jedynie w głowie pozostały miłe wspomnienia po tym co przeżyłem.


Wyznaję zasadę, że wszystko jest dla ludzi, ale trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek.
  • 1615 / 28 / 0
Bark opcji "edit" stąd post pod postem.

Podobnie u mnie sytuacja wygląda jeśli chodzi o MDMA, obecnie. Kiedyś jadłem tego sporo, co imprezę praktycznie, głównie piguły. Teraz raz na kiedyś kryształy, jak jest okazja i wiem że akurat jest coś dobrego.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.