Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 639 • Strona 52 z 64
  • 216 / 12 / 0
09 grudnia 20174noniush pisze:
Hmm to dziwne, ja zawsze odczuwałem falowe działanie i jestem ciekaw od czego to zależy w tym przypadku
U mnie po ALD raczej też nie jest falowo, za to po 1P oraz ETH jest i to bardzo...
Zwłaszcza po ETH, jak sytuacja się rozwinie, jest fajnie grubiutko, lecz po chwili czuję się, jakby nagle mega osłabło, zaś pare minut później wszystko znowu uderza z pełną mocą... I tak przez cały trip :D
Dawniej dzieciaki wychowywały się przy Panu Kleksie
Teraz wychowują się przy Panu Deksie
  • 346 / 60 / 0
11 grudnia 2017NetBot pisze:
Jeszcze jedno pytanie: gdzieś czytałem, że ALD w połączeniu ze śliną przechodzi w czyste LSD (źródło).
Fejk czy prawda? :wall:
Nawet jeżeli nie w połączeniu z samą śliną, to przechodząc przez wątrobę substancja prawdopodobnie ulega deacetylacji do LSD, sam jednak nie znalazłem żadnego opracowania, które to potwierdza.
Z drugiej strony w żołądku jest tak kwaśne pH, że hydroliza związku wydaje mi się wysoce prawdopodobna zarówno w przypadku połknięcia 1P-LSD jak i ALD-52.

Stay safe.
~Variacik.
Społeczna Inicjatywa Narkopolityki
TESTY na 550+ substancji, w tym LSD, MDMA, zioło, opio, stimsy
BITCOIN ☑ SSL ☑ IPv6 ☑
Kup narkotesty i wesprzyj Hyperreala - z kodem [h] 10% rabatu i 10% na serwery w prezencie od SIN - tylko na sklep.sin.org.pl
  • 775 / 119 / 0
ja się tam nie znam, ale skoro ALD jest prodrugiem LSD to ulega w wątrobie metabolizacji do LSD

o cudownej przemianie w ślinie to nie słyszałem
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 58 / 3 / 0
500μg dało mi bardzo pozytywnego i przyjemnego tripa. Wydaje mi się to idealną dawką do spokojnego posiedzenia w domu przy muzyce, bardzo retrospekcyjne doświadczenie, kolorowe cev, dobre oev, spore zaburzenia przestrzeni, a przy tym wszystkim dość łatwo było ogarnąć. Na peaku czułem się rozwarstwiony, jakby każda część ciała była gdzie indziej, czułem lejącą się przeze mnie wodę i tylko jedna ręka była trzeźwa, ponadto byłem wciągany przez jakieś czarne tunele. Ciekaw jestem co moznaby zobaczyć w dzień na zewnątrz ale tu już trzeba naprawdę dobry setting bo przychodziły mi głupie pomysły do głowy i pewnie moznaby się trochę zamotać. Co mnie zaskoczyło to bardzo szybkie wejście, pierwsze efekty już pół godziny od przyjęcia a po 40 min bylem już mocno odklejony przez co trochę spanikowałem, że będzie za mocno. Bodyload znikomy, wazo, szybsze bicie serca, może lekkie nudności ale to wszystko ledwo zauważalne jak jest się nieco przytłoczonym fazą. Peak powiedziałbym zaczął się od ok półtorej godziny od przyjęcia i trwał jakieś dwie godziny z których niewiele pamiętam ale zdecydowanie było fajnie. Po 4 godzinach powiedziałbym, że poczułem lekkie zejście substancji i efekty zaczęły przygasać. Potem 3mg etizolamu bez problemu mnie uśpiło, na następny dzień dobre samopoczucie. Powtórzyłbym to bez wahania, nawet poszedłbym w większą dawkę albo zmieszał z 1p LSD. Oczywiście to jest moc i na pewno trzeba wszystko dobrze zaplanować i mieć trochę doświadczenia. Co ciekawe powiedziałbym, że większy mindfuck miałem po 250 μg 1p LSD niż tych 500 ald 52. Ogółem świetny trip niemal bez żadnych negatywnych aspektów, nie było mowy o bad tripie.

I mam pytanie, kartony wziąłem na dziąsło, potem trochę potrzymałem pod językiem i po jakichś 40 min je wyplułem bo trochę się przestraszyłem tego mocnego wjazdu, czy substancja mogla się nie załadować w pełni przez to?

Poprawiono dawkowanie z mg na μg~Duce
  • 84 / 8 / 0
Zarzucałem to w lipcu z narzeczoną, blottery po 100 μg. Zarzuciliśmy po jednym, ale nic nie czuliśmy i po dwudziestu minutach dorzuciliśmy jeszcze po jednym (rozsądnie i odpowiedzialnie), czyli po 200 na głowę. Zapisałem sobie krótką notatkę: "Dużo śmiechu, podłoga płynie, kolory wyostrzone, słaba pamięć krótkotrwała, intensywny psychodeliczny seks." Seks, bo wcześniej było 50 mg sildenafilu. Generalnie nam substancja weszła, jak określiła to narzeczona, w "spizganie", rozrywkowy lizergamid dobry do przyjęcia we dwoje. Wolę "głębsze" tryptaminy, jak 4-HO-MiPT, nie mówiąc o tęsknocie za 4-AcO-DMT.
  • 775 / 119 / 0
"wszystko płynie" to jest dobra ogólna charakterystyka tego lizera ;) dlatego jest taki fajjny i nieinwazyjny, milusi wręcz

aż mam ostatnio misję żeby dziabnąć 3-4 kartony i zobaczyć czy ma pazury bo mnie znudził ostatnio po 2
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 775 / 119 / 0
23 grudnia 2017Spellforce pisze:


I mam pytanie, kartony wziąłem na dziąsło, potem trochę potrzymałem pod językiem i po jakichś 40 min je wyplułem bo trochę się przestraszyłem tego mocnego wjazdu, czy substancja mogla się nie załadować w pełni przez to?

Poprawiono dawkowanie z mg na μg~Duce
lepiej na wszelki wypadek zawsze połknąć - to co przez dziąsło nie przejdzie to wjedzie przez żołądek, wypluwanie kartonów to trochę takie bluźnierstwo chyba ;)
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 163 / 5 / 0
wziąłem jakiś czasu temu małą dawkę do nauki, koło 25mcg. I znów lęki jak po mipro przy rozmowie z drugim człowiekiem. Czy to normalne? Może to objaw nerwicy?
  • 3649 / 998 / 2
[mention]dyplomata[/mention], mała dawka 25ug. Ile ja Wam razy powtarzałem, że powyżej 20ug to już trip ;P

1/9 blottera 100ug to optymalna dawka na naukę!
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 10 / / 0
Chciałem Was zapytać czy to normalne przy tej substancji czy dostałem coś innego on jedego z vendorów.
Otóż kupiłem ALD-52 celem mikrodosingu . No i od jakiegos czasu 2,3 razy w tygodniu stosowałem dawki po 10ug.
Jednego razu, po 3 dniowej przerwie postanowiłem sprawdzić jak zadziała na mnie cały blotter.
To co się działo było niesamowite, choć inne od tego czego się spodziewałem. Świat który mnie otacza był nieskończenie ciekawy i piękny. Spacer był przeżyciem jakgdybym był dzieckiem w świecie dorsołych, wszystko było takie niesamowite ,piękne i ciekawe. Co krok stawałem podziwiając proste rzeczy i nie mogłem nadziwić się jakie to wszystko cudowne. Ciężko było zaciągnać mnie do domu :cheesy:
To zdecydowanie na plus. Gdyby tylko zawsze tak widzieć codzienność :D

Teraz to co czym byłem zaskoczony. Szczękościsk, co jakiś czas orientowałem się ze zaciskam szczęki - to normalne?
No i druga sprawa. Użyłem taki dawki z nadzieją ną rozkminy, analizę siebie a substacja całkowicie skupiła moją uwagę na tym co na zewnątrz.

Czy moje odczucia wiąża się z niską dawką ( dodatkowo uwzględniajac tolerancję przy MD) ? Jaką dawke lub który z lizerów powinienem zarzyć żeby przeżycia były bardziej introspektywne?
ODPOWIEDZ
Posty: 639 • Strona 52 z 64
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Jak wygląda Luksemburg 2 lata po dekryminalizacji marihuany? Bilans zysków i strat

Kiedy myślimy o luźnym podejściu do marihuany w Europie, przed oczami stają nam holenderskie Coffee Shopy lub portugalska dekryminalizacja. Jednak to Malta i Luksemburg dokonały prawdziwego przełomu legislacyjnego. Latem 2023 roku Luksemburg stał się drugim krajem UE, który oficjalnie wpisał prawo do uprawy konopi w ustawy.

[img]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.

[img]
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku

24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.