Teraz po setce baclo czuje się jak Bóg.
Zeżarłem 4 pilsy zaraz za apteką. Przełknąłem z własną śliną. One świetnie się do tego nadają, tak na marginesie. Zaciekawiła mnie zmiana tego słoiczka. Są one jakby większe, i nie mają tej durnj wyciągarki, z której zawsze po otwarciu wybiegały te małe aniołki, i spadały w chuj wi gdzie.
Baclo jednak wygrywa konflikt, pomiędzy tymi polepszaczami nastroju.
Haha/
Ale dalej ten diabeł siedzi w tej ochydnej, brudnej od farby butli. Nie wyleje go. Jestem ćpunem i wychleje go jeszcze na jakiejś melinie z ćpunami. Hehe jest go z 15ml jeszcze na oko. Skurwysyn, tfuu.
Tej, może GHB ? Nie brałem. Warto by tego. Rozpuchola przerobić ?
Niech ktoś do mnie napisze, o przepisie z prostą syntezą, to może odwdzięczę się.
Ale to baclo nakręciło, wykręciło totalnie.
Po gieblu natomiast, łaziłem po pokoju ze szklanką co 1,5 h, wlewając w siebie 3ml giebla i jakieś 400 kranówy. No kurwa.Leżałem na podłodze, przysypiałem jak naćpany menel. No groza. Na stole pety, puszki po piwie. Totalny chaos. I w tym wszystkim ja nagieblowany jak szmata, śpiewający ruskie ballady. Oczywiście muzyka na fool.
Po baclo zajebiście jest. I nawet na alko nie mam ochoty. Ojciec nakupił browarów i powiem mu, nie pije dzisiaj bo brałem swoje zajebiste tabletki. Napierdol się dziś sam. Jedz po wódę, jeszcze go nakręcę. hehe.
I mam do Was pytanie, niezwykle ważne. Czy baclofen wychodzi na narkotestach >? Bo, chcę iśc do lekarki ponawijać o zwolnienie. Hehe i zapyta czy coś brałem. Powiem, że tak. 10mg diazepamu. Powie, że nie wierzy. To ja jej powiem czy ma narkotest >? Zakładam, że pójdzie do apteki po niego. I zrobi to. A ja wyciągne swojego zajebistego chuja i jej się zleje do kubeczka na mocz. I sprawdzi wynik - będę go pewny. THC i niewielka dawka benzo. Haha.
Genialne.
Ale nie wiem, czy powiedzieć jej o baclofenie. Wymienimy się wiedzą. Zobaczę, czy jest głupia. Zesra się w majty.
mam stałą ulubioną dawkę 225mg do której doszedłem metodą prób i błędów i mi pasuje :D
w ciągach występują u mnie przejściowe problemy z pamięcią, które mijają po odstawieniu. dlatego jak zarzucam to tylko piątek/ sobota
[mention]london5[/mention] nie wyjdzie na żadnych narkotestach. nie mów nic o diazepamie bo benzodiazepiny też nie wyjdą
mi się zdarzyła przy odstawieniu g chapnąc w przeciagu kilku godzin 225 lub 250mg i dopiero zrobiło fajnie, no ale to odstawka sprawiła ze moglem tyle zjesc.
U mnie 100/125mg bez efektów, a 150 to już odcinka.
Ale ja mam trochę styrane GABA.
bo działa na gabaB a nie gabaA
ja sie czaje na baklo bo musze odstawic ten jebany fenibut bo branie tego jest całkowicie bezcelowe.
Odstawka po 2ch tygodniach brania baklo w dawkach 100 mg 2 x dziennie juz byla dotkliwa. Fizycznie okej, ale psychicznie totalny brak sil fizycznych a takze znana nam dobrze anhedonia , chujowe mysli i brak zainteresowania czymkolwiek. Typowe.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Nigdy dzień po dniu.
To nie giebel.
Ach ten giebel, wczoraj wypiłem wszystko, nawet popłuczyny z butli.
Jeszcze do niego wrócę, tylko zamówię 250ml, a nie więcej...
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
