Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 2458 • Strona 28 z 246
  • 1472 / 197 / 0
hurtownie i sklepy internetowe o jakich mówię są znane przez setki ludzi na całym świecie, głupcze
Zacznijmy od tego, że nie mówisz o żadnych konkretnych sklepach i hurtowniach, kochana. Za jakieś suple na allegro firmy XYZ to ja dziękuję.
Weźmy na przykład piracetam: po co mam zamawiać coś niewiadomego pochodzenia, skoro mogę kupić pewny lek w aptece...
Zresztą nie moja to sprawa,chcesz płacić to płać za minimalną dawkę dającą jedynie efekt placebo
Akurat moje "suplementy" dają wyraźny efekt, za to twoje już nie bardzo, bo nie załapałaś nawet mojego odniesienia do RC.
Dobra, wiem co miałaś na myśli i zaszczycę cytowane zdanie odpowiedzią, by nie było drugi raz jak z RC. Jeśli kupuję coś z apteki i jest to w mniejszych dawkach niż potrzebuję, to po prostu jem tego więcej. Proste.
Ja też nie oszczędzam na tych rzeczach,po prostu nie lubię być robiona w balona i gdy ktoś zarabia na mojej niewiedzy.
Tutaj nikt nie zarabia na twojej nie wiedzy. Płacić w obecnych czasach możesz w dwóch walutach: pieniędzmi lub czasem. Idę do apteki, biorę przygotowany i pewny produkt, płacę i wrzucam kapsułkę/dwie parę razy dziennie, nie przejmując się niczym. Ty szukasz produktów w sieci, spędzasz czas nad porównywaniem cen, zamawiasz wszystko w końcu, pewnie jeszcze z wielu różnych źródeł, czekasz na przesyłki. W końcu otrzymujesz produkty w "surowej" wersji. Codziennie kilka razy musisz robić "rytuał" i łączyć milion rzeczy w odpowiednich proporcjach, a dopiero potem zjadasz. Do tego dochodzi jeszcze czas aż dojdziesz do odpowiedniej dawki itp.
Jasne, że można się w to bawić, ale nie przy tak błahych sprawach jak suplementy. Chyba, że faktycznie nie masz co robić i użycie czasu zamiast pieniędzy jest dla ciebie bardziej opłacalne, bo dla mnie nie.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 329 / 9 / 0
Tyler Durden pisze:
Zacznijmy od tego, że nie mówisz o żadnych konkretnych sklepach i hurtowniach, kochana. Za jakieś suple na allegro firmy XYZ to ja dziękuję.
Każdy inteligentny i w temacie wie o jakie sklepy chodzi tylko ty nie.Przykładowo taką firmę jak /cut/ znasz? Wchodzisz na stronkę i tyle..Nie wiem czy mogę tu podawać.
Tyler Durden pisze:
Jeśli kupuję coś z apteki i jest to w mniejszych dawkach niż potrzebuję, to po prostu jem tego więcej. Proste.
I płacisz 20-40 razy więcej.Proste.
Tyler Durden pisze:
Tutaj nikt nie zarabia na twojej nie wiedzy. Płacić w obecnych czasach możesz w dwóch walutach: pieniędzmi lub czasem. Idę do apteki, biorę przygotowany i pewny produkt, płacę i wrzucam kapsułkę/dwie parę razy dziennie, nie przejmując się niczym. Ty szukasz produktów w sieci, spędzasz czas nad porównywaniem cen, zamawiasz wszystko w końcu, pewnie jeszcze z wielu różnych źródeł, czekasz na przesyłki. W końcu otrzymujesz produkty w "surowej" wersji. Codziennie kilka razy musisz robić "rytuał" i łączyć milion rzeczy w odpowiednich proporcjach, a dopiero potem zjadasz. Do tego dochodzi jeszcze czas aż dojdziesz do odpowiedniej dawki.
Twoje pójście do apteki więcej czasu Ci zajmuje niż moje kliknięcie, kolego.Nie muszę nic porównywać, gdy mam pewną firmę.Nie wiem o jaki rytuał Ci chodzi,to jest chwila,zwykle nie jem więcej niż 4,5 supli na raz.(Bo w zupełności wystarcza) Nie ma żadnego problemu z proporcjami ani dawkami,dostajesz takie łyżeczki z okresloną pojemnością mg.Twoje argumenty brzmią mniej więcej tak żałośnie,jak gdybym ja napisała,że Ci zajmuje duzo czasu kupienie suplementów: otworzenie drzwi,przejście przez próg,wyjęcie kluczy z kieszeni, mozolne zamknięcie drzwi,zejście po schodach itp.. Takiego rodzaju wynajdujesz argumenty:) :lol: Nie chcę się kłocić,zwyczajnie dobrze radzę.Ty rób co chcesz,twoja kasa,twoje życie.
Według ostatnich sondaży CBOSu 25% polskich nastolatków optymistycznie patrzy w przyszłość.Pozostałe 75% nie ma pieniędzy na narkotyki


/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
  • 0 / / 0
Cześć,

Przygotowuję artykuł do Niezależnego Miesięcznika Studentów MAGIEL (www.magiel.waw.pl) wydawanego na SGH i UW w Warszawie. Tekst będzie traktował o środkach, którymi studenci się wspomagają, albo mogą wspomagać. Dotychczasowa lektura tego wątku dała mi bardzo dużo wiedzy, jednak nadal mam trochę wątpliwości. Chcemy napisać także o substancjach psychoaktywnych, przede wszystkim o często wykorzystywanej w takich sytuacjach amfetaminie. Chciałbym w tekście zawrzeć wypowiedzi osób (najlepiej studentów, ale niekoniecznie), które wykorzystywały ten narkotyk jako pomoc do nauki. Chodzi mi o działanie, uczucie jakie temu towarzyszą, ale także (a może nawet przede wszystkim) konsekwencje. Jeśli ktokolwiek jest mi stanie pomóc byłbym wdzięczny za wiadomości prywatne

Z góry dzięki
  • 1472 / 197 / 0
amfetamina jest dla debili i ta uliczna wcale nie pomaga w nauce, to tylko iluzja. Jest dużo więcej legalnych środków, które są dużo bardziej skuteczne, ale wśród studentów jakoś informacje o amfetaminie się rozpowszechniły i nadal żyją oni w tej iluzji. To prawda, że amfetamina stymuluje i nie ma po niej chęci na sen, więc studenci mogą zarywać noce chłonąc wiedzę, ale jej działanie dopaminowe (ulicznej wersji, nie aptecznej, jak np. Adderall) jest zbyt niskie, by wpływać korzystnie na zapamiętywanie. Z kolei przy braniu wyższych dawek, by wyrównać różnicę, zaczyna się zbyt mocna stymulacja fizyczna i brak ogarniania, taki efekt "nie mogę usiedzieć", który na pewno nie sprzyja nauce.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 41 / / 0
nie zgodze sie z tym ze amfa slabo nadaje sie do nauki. Ja akurat bardzo dobrze wchlanialem informacje. Pamieciówa byla bardzo dobra. Jeszcze dluzszy czas po sesji naukowej na amf pamietalem to co sie na tym uczylem. Do obrony pracy mgr przygotowywalem sie wlasnie na tym i wynik mojego uczenia sie byl zajebisty. Zaznaczam ze mowie tu o amfie sprzed 15lat z b. dobrego zrodla. Szczypta do nauki nadawala sie zajebiscie. Wieksze dawki to jednak juz za duza euforia i god mode on.
  • 1472 / 197 / 0
A nick masz jordan1993 :P

To nam jednak nic nie daje, amph 15 lat temu była na pewno inna, niż obecna. Nie powiesz nam też tutaj, jaką miałeś mieszankę enancjomerów, jaki był poziom zanieczyszczenia itp.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 0 / / 0
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem wypowiedź jordan1993 amfetamina sprawia, że przez ileś godzin (w trakcie trwania "sesji naukowej) nie odczuwa się senności i bardzo dobrze chłonie wiedzę? Sorry, że zadaję pytania, które mogą się Wam wydać głupie, ale naprawdę nie mam pojęcia jak taka substancja działa.
  • 1513 / 26 / 0
Użyj szukajki Panie reporterze, po forum porozrzucanych jest sporo takich tematów, np;

http://talk.hyperreal.info/nauka-t16330.html
http://talk.hyperreal.info/amfetamina-nauka-t13892.html

Zwróć uwagę, że na forum wiele osób to politoksykomani itp, a nie "standardowi" studenci. Materiał do badań słaby - wiedzą i używają środków zazwyczaj dużo więcej i nieznanych szerzej substancji.

Doraźnie ostatnio tylko yerba z guaraną.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2012 przez mr_b, łącznie zmieniany 2 razy.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 41 / / 0
nie ma i nie bylo lepszego koszykarza niz mj w 1993;)
nie wiem czy bylo lewo-prawoskretna ale byla naprawde wysokiej jakosci ze wystarczylo zwilzonym palcem przejechac po brzegu samary zeby zebrac osad i juz czulo sie lekkie podkrecenie. Cieniutka kreseczka do nauki tak 50mg byla swietna. Obecnie amfy nie uzywam bo nie mam dobrego dojscia a nie chce brac byle gowna. Z rc stymulantow bralem EPH, 2-FA, buf, MDPV, MPA, w celach podkrecenia sie w pracy. Jednak po wielu probach doszedlem do wniosku, ze lepiej na mnie dziala mix: piracetam + kofeina + ALC+ chocamine. Smigam jak maszyna przez dobre 5-6godz.
  • 2 / / 0
witam,
przeczytalem caly watek,bardzo ciekawy i pouczajacy,tym tematem interesuje sie juz dlugo,gdyz jestem bardzo ambitny ale mam problem z koncentracja!!! ,jak juz sie skupie to nie ma bata potrafie i 8 godzin siedziec nad ksiazka.
Teraz do rzeczy,
poszukuje jednak idealnego stymulantu ktory po zapodaniu 3 razy tygodniowo,pozwoli mi przysfoic wiedze tygodniowa(powiecie pojscie na skroty ,moze i tak ,ale ten kto szuka kiedys znajdzie)
moje doswiadczenia:
feta na studiach-w malych ,wywazonych dawkach idealna do nauki-koncentracja i przede wszystkim wszystko co czytasz jest ciekawe-minusy wiadomo niszczy organizm i ta z ulicy nigdy nie wiadomo jaka sie trafi
Modafinil-zamowilem z miesiac temu -drogie przereklamowane gówno-zapomnijcie
piracetam-mam i biore ,dziala w duzych dawkach subtelnie
teraz rzeczy ktore chce sprobowac r-c
pentedron
neb-etylobufedron
wiem ,ze te 2 ostatnie substancje sa dosyc niezdrowe-))))
Ale wiecie przychodzi taki moment w zyciu ze musisie zdac egzamin zycia np na aplikacje adwokacka i musicie przyswoic 1500 stron drobnym dukiem paragrafow
co sadzicie o tych 2 ostatnich substancjach ,chociaz bedzie cud jak ktos tego probowal bo sa dosc niepopularne
zgadzam sie z jordan1993 amfa w malych dawkach jest bardzo pomocna ,ale w dzisiejszych czasach znalesc dobre zrodlo to cud,a gówna lepiej nie brac,.,.,.
ODPOWIEDZ
Posty: 2458 • Strona 28 z 246
Newsy
[img]
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne

Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.

[img]
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką

Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.

[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.