scalenie
Wróciłem z lasu. Nazbierałem dość sporo, myśle że będzie ze 150 bukwi. Teraz łuskam. Na początek zjem 30. Mam nadzieje że się nie potruje.
scalenie
Zjadłem 33 nasiona o 14:12. Jak do tej pory nic się nie dzieje. Może za mało, albo wystapiła tolerancja. Wcześniej zanim sie dowiedziałem o faginie, jadłem bukiew dla smaku. Smakuja jak orzechy/migdały.
scalenie
Około 15:28 zjadłem jeszcze 30. Jak narazie jestem troche otumaniony, nie jestem pewien czy to przez nasiona. Kontynułuje badania.
scalenie
Dorzucanie na nic się zdało. Jutro weznę 60 na raz, może wtedy pojawia sie efekty
Powód: jak widać
Scalono. dsn
O godzinie 12:07 zjadłem około 146 łuskanych nasion. Działanie na granicy placebo. Troche jestem oszołomiony, ale lekko. Teraz zjem 283 bukwi.
Chętnie rzuciłbym okiem na źródło
Ignis pisze:narkotycznym działaniu
>to uczucie gdy OP poskapil nam nawet pojedynczego linka
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Ale próbujcie, próbujcie ku chwale ojczyzny. :finger:
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
