Jednak widzę ją w tym sklepie i być może jest w paru innych Polskich sklepach
http://www.melisamed.pl/kava-kava-mocny ... -p-55.html
to nie jest jakiś produkt kolekcjonerski,nie do spożycia przez ludzi itd, tylko suplement diety ktoś musiał dać te atesty
Bo jest jakiś paragraf w ustawie ,że środki odurzające ,mogą być sprzedawane jako leki lub mogą być stosowane do przemysłu oczywiście po otrzymaniu zgody itd
I tutaj pytanie co w sytuacji jeśli ktoś zakupił ten produkt i wpadł z posiadaniem,bo w końcu ktoś to kupił legalnie w Polskim sklepie jest faktura wszystko
a)Bez większych konsekwencji (chyba ,że ktoś by miał ogromnego niefarta)
b) może być to środek łagodzący i konsekwencje realne
c)odpowiadasz normalnie jak za każdą inną nielegalną rzecz
P.S. Mogłem temat założyć wątku ,,Kava Kava-wątek ogólny'' ale nie wiem czy Magiczny Ogród przegląda PCP a jego odpowiedz będzie bardzo potrzebna :-)
ED: przez ciekawość zadzwoniłem właśnie do nich i dowiedziałem się, że produktu w rzeczywistości nie ma i nie będzie. Ot, zagadka rozwiązana.
Z drugiej strony przypuszczam, że nawet jakby sprzedawali to nikt by się do nich nie przyczepił, oprócz ludzi z forum siedzących w temacie. Umówmy się, roślinki zostały zdelegalizowane tylko po to by uciąć działalność sklepów z dopalaczami. Po ich zamknięciu problem niejako sam się rozwiązał. Nikt tych substancji nie szmugluje raczej do Polski a i zainteresowanie nimi jest znikome.
Przypuszczam, że przeciętny polski policjant nawet nie wie o istnieniu czegoś takiego jak Kava Kava.
Jak rozmawiałem z gościem z pracy co raczej zna "temat" (jeżeli chodzi o nielegalne dragi) to gdy mu mówiłem o powoju, Kava Kava, kratomie czy wild dagga to robił wielkie oczy i mówił, że nigdy o czymś takim nie słyszał. Ze zdelegalizowanych roślinek kojarzy jedynie szałwię.
gdzieś czytałem o przypadkach ,że u kogoś znależli Calea Zacatacheci,khat i za któryś z kaktusów
dawno czytałem i nie mogę znależć linków
nie mówię tutaj u mefedronie co jest normalne ,że znajdują i karają za posiadanie
Ogólnie takie roślinki można dostać tylko z zagranicy,a już celnicy mogą wychwycić co poniektóre
i nie ma tutaj przypadkiem dodatkowego zarzutu przemytu w razie wpadki?
http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.ph ... 4tabl.html
melisa, mięta, chmiel i rumianek ;)
Po pierwsze MJ ,jest prawie wszędzie nielagalna poza Holandią,Kava Kava w całej oceani jest tak popularna jak u nas kawa
po drugie piły ją znane osoby Ja Paweł II ,królowa Anglii itd
po trzecie to przyjazna nie nieuzależniająca używka z niedużą szkodliwością,dla każdego
ale z drugiej strony i tak prędzej będzie zalegalizowana,mało kto się interesował i interesuje tą używką ,przecież nie będzie żadnych marszów za legalizacją Kavy,nie będą o niej mówić w telewizji itd
Kuba Powiatowy pisze: Raczej skończyłoby się co najwyżej na zawiasach jeżeli już (no chyba, że ktoś był wcześnie karany za podobne przestępstwa)
Emce pisze:przecież nie będzie żadnych marszów za legalizacją Kavy
I nie tylko za kavę kavę, ale i mimosę! Taka piękna roślinka, a nie można jej kurde w doniczce mieć.
Na pewno znalazłoby się jeszcze dużo idiotyzmów tego typu. ^_^
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
